poniedziałek, 28 listopada 2022

Wydawnictwo Wilga Komiks pt.: „24 godziny w dżungli” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „24 godziny w dżungli”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Wilgi.









Książka w formie komiksu, w którym Ellie i Danny zabiorą nas w niesamowitą podróż po dżungli. Wraz z bliźniakami przeżyjemy niesamowitą przygody, poznamy różnorodne zwierzęta, dowiemy się ciekawostek i faktów.

To zdecydowanie książka, od której naprawdę ciężko się oderwać. Nietypowa forma komiksu popularnonaukowego zdecydowanie uatrakcyjnia zdobywanie wiedzy.

Komiks jest bardzo bogaty w informacje. Po jego przeczytaniu nasza wiedza odnośnie do dżungli, zwyczajów tam panujących, zwierząt ją zamieszkujących, roślin, które tam znajdziemy, znacząco się powiększa.

Głównymi bohaterami są bliźniaki mieszkające w ośrodku badawczym, w którym pracuje ich mama. Są postaciami ciekawymi, dającymi się lubić, a przy tym dość realistycznymi, co sprawia, że można się z nimi utożsamiać.

Wizualnie komiks jest świetny. Ilustracje przyciągają wzrok i zachęcają do sięgania po niego.

„24 godziny w dżungli” to nauka i zabawa w jednym. Komiks jest bardzo bogaty w wiedzę, a przy tym ciekawy i wciągający. Z wielką przyjemnością polecam.




Moja ocena – 10\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Wilga oraz na FB


24 godziny w dżungli

Wydawnictwo WasPos Książka pt.: "Twarda sztuka” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Twarda sztuka”, którą otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.





Życie Gai nie było usłane różami. Po raz kolejny okazało się, że mężczyzna, z którym się spotykała, nie był z nią szczery. Kobieta ma wszystkiego dość i kiedy dowiaduje się, że odziedziczyła po ciotce domek w Zawierciu, nie zastanawia się zbyt długo nad wyprowadzką. To ma być dla niej nowy początek i zamierza go dobrze wykorzystać. Wszystko idzie dobrze do momentu aż, nie postanawia się wybrać na zakupy. Ponieważ nie uważa się za wspaniałego kierowcę, woli poszukać jakiegoś sklepu w przeciwnym kierunku niż centrum. Udaje jej się, niestety wracając do domu, potrąca wielkiego psa. Przynajmniej tak jej się wydawało, jednak kiedy wysiada z samochodu, okazuje się, że w rowie leży nagi mężczyzna.
Romeo jest Wilkołakiem, samcem Alfa i kiedy tylko po raz pierwszy widzi Gaję, już wie, że to mate. Teraz przed nim nie lada zadanie, musi ją w sobie rozkochać, wprowadzić do swojego świata i sprawić, żeby chciała zostać. Jednak to za chwilę, najpierw musi zatuszować wypadek.
Jak potoczy się znajomość Gai i Romea? Czy kobieta pokocha Wilkołaka? Jak zakończy się sprawa z wypadkiem? Jak zachowa się Gaja, kiedy pozna prawdę o Romeo?

Nie będę ukrywać, że na tę pozycję czekała z wielką
niecierpliwością i miałam niemałe oczekiwania. Czy autorka je spełniła? W większości tak, mnie książka się podobała. To historia inna niż wszystkie, dość ciekawa, wciągająca. To opowieść głównie o miłości, taka na leniwe popołudnie.

Bohaterowie ciekawi, według mnie dobrze wykreowani.
Gaja to kobieta po przejściach, która wszystko zaczyna od nowa w niedużej miejscowości. Jest miła, sympatyczna, a jednocześnie silna. Nie boi się powiedzieć co myśli i czuje. Osobiście ją polubiłam.
Romeo jest Wilkołakiem, na dodatek Alfą w swoim stadzie. To mężczyzna silny, odważny, mądry, a jednocześnie umiejący wiele zrobić dla rodziny. Zdecydowanie go polubiłam.

„Twarda sztuka” to książka podczas czytania, której naprawdę dobrze się bawiłam i z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB

środa, 23 listopada 2022

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "My Best Friend's Big Brother” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „My Best Friend's Big Brother”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Cassandra i Collin kiedyś się przyjaźnili, jednak to było dawno. Później jej matka i jego ojciec zrobili coś, co znacząco obiło się nie tylko na nich, ale również na ich relacji. Teraz chłopak robi wszystko, aby uprzykrzyć jej życie albo po prostu jej nie zauważa. Mimo wszystko ona za nim tęskni, na dodatek od dawna czuje coś więcej, niż by chciała.
Kiedy ojciec Cassandry wyjeżdża na dwa tygodnie w delegacje, dziewczyna ma zamieszkać u przyjaciółki Rose, siostry Collin. To miał być czas spędzony przyjemnie, a dziewczyny mają na niego swoje plany. Przed Cassandrą niełatwe, momentami dziwne zadania, od których zależy czy zostanie cheerleaderką, na dodatek Collin jest kapitanem drużyny futbolowej i ma sporo do powiedzenia na ten temat. Czy jej się uda i spełni swoje marzenia? Jak będzie wyglądał pobyt Cassandry u przyjaciółki? Jak potoczy się znajomość Cassandry i Collina?

Książka jest z gatunku – literatura młodzieżowa i chociaż ja dawno przestałam mieć naście lat, lubię czasami poczytać takie historie. Jak wrażenia? Całkiem pozytywne. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, którą przeczytała naraz, nie odrywając się ani na chwilę.

Bohaterowie dość ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani. Są to młodzi lidzie, uczęszczający jeszcze do szkoły.
Cassandra ma siedemnaście lat, mieszka z ojcem, a jej matka nie tylko ją zostawiła, ale również nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów. To dziewczyna, która ma problemy, marzenia jak wiele innych nastolatek. Według mnie jest sympatyczna, dająca się lubić, a młody czytelnik będzie się mógł z nią utożsamiać.

„My Best Friend's Big Brother” to książka, która mnie się podobała i polecam.




Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


My Best Friend's Big Brother

wtorek, 22 listopada 2022

Wydawnictwo Rebel Gra Cortex Harry Potter - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję gry Cortex Harry Potter, którą otrzymałam od Wydawnictwa Rebel.














Jakiś czas temu miałam przyjemność recenzować grę Cortex dla dzieci, która nam się bardzo spodobała. Dziś czas na coś dla starszych (chociaż i starsze dzieci śmiało mogą w nią grać), czyli nowość wydawnictwa Rebel Cortex Harry Potter.

Zasady są bardzo podobne, tak więc nie będę ich kopiować, znajdziecie je w recenzji Cortex dla dzieci lub na stronie wydawnictwa (link). Czym więc się obie wersje różnią? Głównie kartami oraz zadaniami. Tym razem mamy:
Tajne przejścia. Podążaj za Harrym od drzwi do drzwi i wskaż przedmiot, do którego dotrze na samym końcu.
Wyścig o złoty znicz. Przyjrzyj się 3 parom zawodników i oceń, który czarodziej wygra.
Unikalny patronus. Zakryj kartę dłonią i powiedz, który z patronusów pojawił się tylko raz.
Magiczny chaos. Wskaż kolor najczęściej występującej poświaty.
Pojedynek na zaklęcia. Rzuć zaklęcie za pomocą palca wskazującego odpowiedniej ręki (wskazówką jest kolor poświaty na karcie).
Domy Hogwartu. Wskaż godło jednego z domów, które nie pasuje do pozostałych.
Magiczny krąg. Zapamiętaj symbole z tyłu karty, a następnie powiedz, który z nich został dodany lub odjęty po drugiej stronie.
Wyzwanie. To zadanie specjalne! Gracz musi zamknąć oczy i polegając wyłącznie na zmyśle dotyku rozpoznać fakturę jednej ze specjalnych kart.

To wszystko zdecydowanie urozmaica grę i sprawia, że jest jeszcze ciekawsza. Jest to gra, która dostarcza dużą dawkę zabawy, a także zmusza nasze szare komórki do działania. Dzięki niej ćwiczymy pamięć, logiczne myślenie, szybkość myślenia i wiele więcej.

Instrukcja do gry jest dość dokładna, a przy tym jasna i czytelna. Z jej pomocą zrozumienie zasad nie stanowi większego problemu.

Gra według mnie jest wysokiej jakości. Karty są dość grube, nie rozdwajają się, nie rozrywają się, nie łamią się, oczywiście używanie zgodnie z ich zastosowaniem.

Wizualnie gra nam się spodobała. Karty są ciekawe, kolorowe, przyciągające wzrok. Na pewno spodobają się fanom magicznych przygód Harrego.

Kolejnym plusem gry jest fakt, że jej opakowanie jest dość małe. Dla mnie jest to znaczące, ponieważ mam ograniczone miejsce na przechowywanie gier, poza tym takie w małych opakowaniach łatwiej wziąć poza dom np. na wakacje.

„Cortex Harry Potter” to gra, którą zdecydowanie polecam, jeśli chcemy nie tylko dobrze się bawić, ale również rozruszać szare komórki. Wersja idealna dla fanów Harrego Pottera.



Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Rebel oraz na FB



Cortex Harry Potter

HarperCollins Polska Książka pt.: „Wolny jak motyl” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wolny jak motyl”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins Polska.






Emma nie ma łatwego życia, jednak mimo wszystko stara się nie poddawać. Mieszka z córeczką i młodszym bratem, sama na oboje musi zarobić, na dodatek jeszcze studiuje. Pracuje w Angels Gentelmen’s Club jako kelnerka oraz tańczy taniec erotyczny. Nie jest z tego powodu dumna, ale tylko dzięki temu może związać koniec z końcem. Nie ma czasu na związki, choć w jej życiu jest pewien mężczyzna. Carson przychodzi do klubu, w którym pracuje, jest jedynym klientem, dla którego nie tylko tańczy, ale również chodzi z nim do pokoju na seks. Kobieta jest w nim zakochana, jednak trzyma to w sekrecie.
Pewnego dnia stają się rzeczy, które sprawiają, że mężczyzna poznaje jej tajemnice. Co skrywa Emma? Jak to wpłynie na jej znajomość z Carsonem? Co zmieni się między tą dwójką.

Książka, którą nie tylko czytałam z wielkim zainteresowaniem, ale również towarzyszyło mi przy tym wiele emocji. Niebanalna historia, od której ciężko było się oderwać, która potrafiła wywołać czasem łzy w oczach, a czasami wielki uśmiech na twarzy. To historia o młodej kobiecie, która nie ma lekko, a mimo wszystko się nie poddaje. O samotności, trudnych decyzjach, a także wielkiej miłości i to zarówno tej do brata, dziecka, jak i do mężczyzny.

Bohaterowie moim zdaniem ciekawi, dobrze wykreowani.
Emma to młoda, dzielna kobieta, która opiekuje się nie tylko córeczką, ale i bratem. Życie nie jest dla niej łaskawe, jednak ona się nie poddaje. Stara się zapewnić najbliższym wszystko, co tylko może, mocno ich kocha, to oni są dla niej najważniejsi. Miała chwilę, w których było jej źle, w których można było mieć wrażenie, że się poddaje. Jednak według mnie i tak była silna, biorąc pod uwagę to, co się działo w jej życiu. Osobiście ją bardzo polubiłam.
Carson jest mężczyzną zaradnym, osiągnął niemały sukces w wyścigach MotoGP. Więcej o nim wam nie zdradzę, powiem tylko, że warto go poznać bliżej.

„Wolny jak motyl” to książka, z którą spędziłam ciekawy wieczór. Mnie się podobała i z wielką przyjemnością polecam.




Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollins oraz na FB HarperCollins Polska



Wolny jak motyl


poniedziałek, 21 listopada 2022

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Bad Friends” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Bad Friends”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.





Jedna decyzja mamy Kendall wywraca cały jej świat. Ma 17 lat a przed sobą pozostawienie wszystkiego, co zna i lubi - szkoły, przyjaciół, miasta, w którym dorastała. Teraz będzie mieszkać z narzeczonym mamy i jego synem. Młoda dziewczyna ma nadzieję, że Nellsson pomoże się jej zaaklimatyzować, pozna ze swoimi znajomymi i wszystko będzie łatwiejsze. Niestety pomyliła się i dość szybko zdaje sobie sprawę, że jest zdana tylko na siebie. Chłopak nie tylko nie zamierza jej pomagać, ale chce udawać, że wcale się nie znają. Chociaż nie jest łatwo, Kendall się nie poddaje i niedługo później poznaje nowych ludzi, a pewien przyjaciel jej przyrodniego brata, mocno wpada jej w oko. Kto taki? Dlaczego Nellsson tak ją potraktował? Czy dziewczynie spodoba się w nowym miejscu? Czy odnajdzie się w szkole?

Książka o młodzieży, dla młodzieży. Co prawda dawno przestałam mieć naście lat, jednak lubię sięgać po tego typu literaturę. Jak wrażenia po przeczytaniu? Całkiem pozytywne. Historia ciekawa, wciągająca, pokazująca problemy, z jakimi zmaga się nie jedna młoda osoba. Miłość, przyjaźnie, imprezy, zabawa, nowe znajomości – to tylko namiastka tego, co w niej znajdziecie.

Kendall jest młodą dziewczyną, która tak naprawdę musi zacząć wszystko od nowa. To bohaterka ciekawa, dająca się lubić. Z jednej strony dość wrażliwa i uczuciowa, z drugiej z silnym charakterem, lubiąca się zabawić, niestroniąca od imprez czy alkoholu.

„Bad Friends” to według mnie ciekawa propozycja na jesienne wieczory. Polecam i to nie tylko dla tych, co mają naście lat.



Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Bad Friends

niedziela, 20 listopada 2022

Wydawnictwo Wilga Książka pt.: „Słonecznikowa 5. Przyjaciele Tuptusia.” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Słonecznikowa 5. Tom 3. Przyjaciele Tuptusia”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Wilga.










Za oknami jesień jednak rodzina Słonecznikowej 5 wcale nie zamierza, się nudzi. Przed mamą, tatą, Adasiem, Lilką i Krzysiem wiele niesamowitych przygód. Tak jak w dwóch poprzednich tomach, tak i w tym mamy cztery rozdziały, a każdy to inna historia. Grzybobranie, które przeniosło się do domu, przyjaciele z kasztanów dla Tuptusia, wizyta dziadków, puszczanie latawców – to tylko nieliczne przygody, jakie w niej znajdziemy. Każda jest ciekawa, wciągająca, momentami zabawna, a także pokazująca jak fajnie można spędzić czas jesienią.

Wizualnie książka jest dość ładna. Znajdziemy w niej dość duże, kolorowe ilustracje adekwatne do treści. Zdecydowanie przyciągają wzrok i zachęcają do czytania.

Tekst jest ciekawy, a przy tym napisany „pod dziecko”. Nie ma w nim wielu trudnych słów, co zachęca malca do słuchania.

Książka posiada twardą i solidną okładkę, dzięki której nie zniszczy się zbyt szybko.

W serii znajdziemy cztery tomu, po jednym na każdą porę roku. Kolejny, a jednocześnie ostatni będzie już niebawem i opowie nam o zimie.

„Słonecznikowa 5. Tom 3. Przyjaciele Tuptusia” to świetna książka dla dzieci, w której znajdziemy ciekawe historie, a przy okazji dowiemy się, że jesień wcale nie musi być nudna. Z przyjemnością polecam.




Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Wilga oraz na FB


Słonecznikowa 5. Tom 3. Przyjaciele Tuptusia

sobota, 19 listopada 2022

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Seria Niefortunnych Zdarzeń. Przykry początek." - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Przykry początek. Seria Niefortunnych Zdarzeń. Tom 1”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids.








Wioletka, Klaus i Słoneczko to trójka rodzeństwa, których życie w jednej chwili całkowicie się zmienia. Kiedy spędzają czas na zabawie na plaży, przychodzi do nich pan Poe ze strasznymi wieściami. Doszło do pożaru, w którym zginęli ich rodzice. Jednak dzieci nie mają dużo czasu na smutek i żałobę. Okazuje się, że zamieszkają Hrabią Olafem, mężczyzną, który jest ich krewnym, jednak nigdy wcześniej ani o nim nie słyszeli, ani go nie widzieli. Nowy dom nie jest miejscem dla nich przyjaznym. Jedno łóżko, brak zabawek, niemiły stosunek do nich, wiele obowiązków, jakie na nich spadają – to wszystko to dopiero początek tego, co czeka rodzeństwo. Co takiego się stanie? Jak potoczy się los rodzeństwa?

„Seria Niefortunnych Zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana i jest dostępna na platformie Netflix. My nie znamy jej ekranizacji, jednak książka okazała się świetna i wcale się nie dziwię, że ma aż tak dużo fanów. To historia, przy której można się i wzruszyć i pośmiać. Skierowana do młodego czytelnika, jednak uważam, że i ten całkiem dorosły będzie miał przyjemność z czytania.

W książce znajdziemy ładne, czarno białe ilustracje, które przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

Okładka twarda i solidna. Dzięki niej książka posłuży dłuższy czas.

„Przykry początek. Seria Niefortunnych Zdarzeń. Tom 1” to świetna książka zarówno dla młodego czytelnika, jak i osoby, która naście lat ma dawno za sobą. My polecamy z wielką przyjemnością.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids


Przykry początek. Seria Niefortunnych Zdarzeń. Tom 1

Wydawnictwo Luna Książka pt.: "Córki tęczy” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Córki tęczy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Luna.





Życie nigdy nie było łaskawe dla Joy Makeba, mieszkanki Pretorii w Republice Południowej Afryki. Każdy jej dzień to tak naprawdę walka o przetrwanie, a na dodatek nie tylko swoje, ale również swoich siostrzyczek, którymi się opiekuje. Nie jest łatwo, ale mimo to młoda kobieta nie narzeka. Ma pracę, jakiś dach nad głową i powód do walki o lepsze życie. Co prawda jej ojciec jest człowiekiem bardzo zamożnym, jednak tak naprawdę się nią nie interesuje. Kiedy rozstał się z jej matką, ona została z nią, on zabrał jej brata, z którym ma znikomy kontakt. Dlatego, kiedy brat Joy staje w progu jej domu, z jednej strony się cieszy, z drugiej czuje, że nadchodzą kłopoty. Czy ma rację?
Zuzanna Fleming prowadzi życie, o jakim wielu marzy. Jest właścicielką fabryki w Gdańsku, ma piękny dom i niemało pieniędzy na koncie. Jednak jest coś, czego jej brakuje, coś, za czym tęskni. Kobieta pragnie miłości, dlatego, kiedy poznaje przez internet Jacka, pomimo początkowej ostrożności, daje się ponieść emocją i namówić na wspólną podróż. Czy to była dobra decyzja? Czy mężczyzna okaże się tym, kim myślała? Co zdarzy się podczas egzotycznych wakacji?
Te dwie kobiety żyją w zupełnie innej części świata, w innych warunkach, a jednak zdarzy się coś, co sprawi, że się spotkają. Co takiego?

Książka mi się podobała. Historia Joy i Zuzanny była ciekawa, wciągająca, niebanalna, a jednocześnie poruszająca trudne tematy. Niestety nie mogę zdradzić wam jakie, bo zdradziłabym zbyt wiele znaczących informacji z fabuły. Powiem tylko tyle, że nie jednokrotnie miałam świeczki w oczach podczas czytania. To pozycja, która wywołuje wiele emocji, którą przeżywa się wspólnie z bohaterami.

Joy to młoda odważna, uczciwa, uczuciowa kobieta, która nie ma w życiu lekko. Praca za marne grosze opieka nad siostrami – to jej codzienność i tak naprawdę nie ma ani czasu, ani siły na nic więcej. Zdecydowanie ją polubiłam.
Zuzanna może się wydawać kobietą, dla której liczy się tylko praca, która jest zimna i wycofana. Nic bardziej mylnego. To kobieta pragnąca miłości, zrozumienia, akceptacji. Ją również bardzo polubiłam.

„Córki tęczy” to książka z ciekawą historią poruszającą niełatwe tematy. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Luna oraz na FB


Córki tęczy

piątek, 18 listopada 2022

Wydawnictwo Akurat Książka pt.: „Pikantne święta” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Pikantne święta”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.





Julia od dawna mieszkała we Francji, jednak pewne zdarzenia sprawiły, że postanowiła wrócić do kraju. To właśnie w Polsce postanawia spełnić swoje marzenie i zostać właścicielką restauracji. Pomału zaczyna realizować swoje plany, kiedy dostaje niespodziewaną propozycję.
Remigiusz jest osobą znaną i cenioną w branży gastronomicznej. Jego restauracje odwiedzają najsławniejsi ludzie, a program, który prowadzi, ma spore sukcesy. Jednak kiedy dowiaduje się, że ma powstać podobny program do jego i to w konkurencyjnej telewizji, nie jest mu to na rękę. Tym bardziej że według informacji, jakie udało się zdobyć, ma go prowadzić córka pewnego tragicznie zmarłego mężczyzny, który był znakomitym kucharzem, a jego program kulinarny był po prostu genialny. Remigiusz dość szybko układa sobie plan, jak nie dopuścić, aby to się stało. Zamierza zaproponować jej pracę.
Praca u samego Remigiusza, człowieka, który jest dla niej inspiracją, jest jak spełnienie marzeń. Chociaż Julia miała zupełnie inne plany, po chwili zastanowienia postanawia przyjąć jego propozycję. Restaurację może otworzyć w każdej chwili, a od takiego mistrza może się wiele nauczyć. Tylko czy Remigiusz okaże się taki, jak się spodziewała? Czy praca w jego restauracji to była dobra decyzja? Co połączy tę dwójkę?

Pikantna, wciągająca, ze świętami w tle – taka jest książka napisana przez dwie autorki, które osobiście bardzo lubię – Katarzynę Rzepecką oraz D.B. Foryś. Mnie zdecydowanie się podobała, doskonale się bawiłam podczas jej czytani, a wszystko przeżywałam wspólnie z bohaterami.
Jednak książka to nie tylko ciekawa historia, to również zbiór wielu przepisów. Przyznam szczerze, że wszystkie były dla mnie nieznane. Niektóre zostały już sprawdzone i okazały się świetne. Nie są jakoś bardzo skomplikowane, nie trzeba być mistrzem w kuchni, aby je odtworzyć, a jednocześnie wychodzą bardzo smacznie.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Julia, wracając do rodzinnego kraju, miała już pewien plan. Zmieniła go, dostając bardzo atrakcyjną ofertę, a przynajmniej taka jej się wydawała. To kobieta znająca swoją wartość, z dość mocnym charakterem, a jednocześnie dobra, uczynna i wrażliwa. Zdecydowanie ją polubiłam.
Remigiusz wie co to bieda i nie zamierza nigdy więcej sobie przypominać, jak to jest. Osiągnął sukces ciężką pracą i nie pozwoli, aby ktokolwiek mu go odebrał. Jednak nie przewidział, że Julia wprowadzi w jego życie aż tyle zamętu, że aż tak będzie na niego działać. To mężczyzna uparty, co nie zawsze na dobre wychodzi, potrafi być niemiły, czasami wręcz chamski, lubiący się zabawić. Lubi kobiety i dobry seks, za to nie zamierza nigdy z żadną się związać na stałe. Jednak to tylko pozory, a to, jaki jest naprawdę, pokazuje niewielu. To bohater, którego należy poznać, aby móc zrozumieć i ocenić.

„Pikantne święta” to ciekawa książka ze wciągającą historią oraz smakowitymi przepisami. Z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Muza gdzie znajdziecie również książki Wydawnictwa Akurat oraz FB Grzeszne książki.


Pikantne święta

czwartek, 17 listopada 2022

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Muminki. ABC” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Muminki. ABC”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids.









Muminki według mnie są ponadczasowe. Doskonale pamiętam wyczekiwanie na każdy kolejny odcinek, kiedy sama byłam dzieckiem. Moje dzieci także z przyjemnością śledziły ich przygody.

Dzięki wydawnictwu HarperKids mamy możliwość poznania nowości, a mianowicie Muminkowego ABC. Co znajdziemy w książce? Wierszyki, które wraz z Muminkami prowadzą nas przez literki alfabetu. Każdy jest inny, ciekawy, wciągający, wpadający w ucho.

Wizualnie książka jest wspaniała. Każda literka to ilustracje w innym kolorze. Wszystkie są śliczne, przyciągające wzrok, zachęcające do poznania treści.

„Muminki. ABC” to wspaniała pozycja, dzięki której dziecko może poznać ciekawe wierszyki, poćwiczyć alfabet, a wszystko w towarzystwie uroczych Muminków. Z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids


Muminki. ABC

Kosmetyki Avon Senses - płyny do kąpieli i mydła w płynie

 

Zapraszam na wpis o kosmetykach Avon Senses.


Dziś chciałabym Wam powiedzieć co nieco o płynach do kąpieli oraz mydłach do rąk Avon Senses.
Zacznę od płynów, których używam od bardzo dawna i je uwielbiam. Mają różnorodne zapachy, więc nie ma problemy znaleźć swojego ulubionego. Po nalaniu odpowiedniej ilości do wanny (w zależności od tego ile wody używamy, ale niezależnie od tego według mnie są dość wydajne) tworzy się dużo, dość gęstej piany. Z wanny unosi się przyjemny, średnio intensywny zapach. Dzięki tym płynom mam zapewnioną przyjemną, relaksującą kąpiel.
Mydła w płynie umieszczone są w wygodnych opakowaniach z pompką. Doskonale zdają egzamin zarówno do mycia dłoni, jak i całego ciała. Według mnie sporą zaletą jest różnorodność zapachów, które delikatnie pozostają na skórze. Jest ich tyle, że nie ma problemy ze znalezieniem swoich ulubionych. Kolejną znaczącą zaletą jest fakt, że nie wysuszają skóry. Po użyciu jest przyjemna w dotyku i pachnąca.
Zarówno płyny do kąpieli, jak i mydła w płynie według mnie są świetne i polecam.

















https://konsultantka.pl/logowanie-avon/ - klub avon dla konsultantek