Zapraszam na recenzję książki pt.: „My Best Friend's Big Brother”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Cassandra
i Collin kiedyś się przyjaźnili, jednak to było dawno. Później
jej matka i jego ojciec zrobili coś, co znacząco obiło się nie
tylko na nich, ale również na ich relacji. Teraz chłopak robi
wszystko, aby uprzykrzyć jej życie albo po prostu jej nie zauważa.
Mimo wszystko ona za nim tęskni, na dodatek od dawna czuje coś
więcej, niż by chciała.
Kiedy ojciec Cassandry wyjeżdża na
dwa tygodnie w delegacje, dziewczyna ma zamieszkać u przyjaciółki
Rose, siostry Collin. To miał być czas spędzony przyjemnie, a
dziewczyny mają na niego swoje plany. Przed Cassandrą niełatwe,
momentami dziwne zadania, od których zależy czy zostanie
cheerleaderką, na dodatek Collin jest kapitanem drużyny futbolowej
i ma sporo do powiedzenia na ten temat. Czy jej się uda i spełni
swoje marzenia? Jak będzie wyglądał pobyt Cassandry u
przyjaciółki? Jak potoczy się znajomość Cassandry i
Collina?
Książka jest z gatunku – literatura młodzieżowa
i chociaż ja dawno przestałam mieć naście lat, lubię czasami
poczytać takie historie. Jak wrażenia? Całkiem pozytywne. Książkę
czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje. Dla
mnie była to pozycja na jeden wieczór, którą przeczytała naraz,
nie odrywając się ani na chwilę.
Bohaterowie dość
ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani. Są to młodzi lidzie,
uczęszczający jeszcze do szkoły.
Cassandra ma siedemnaście
lat, mieszka z ojcem, a jej matka nie tylko ją zostawiła, ale
również nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów. To dziewczyna,
która ma problemy, marzenia jak wiele innych nastolatek. Według
mnie jest sympatyczna, dająca się lubić, a młody czytelnik będzie
się mógł z nią utożsamiać.
„My Best Friend's Big
Brother” to książka, która mnie się podobała i polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńCiekawa ania
OdpowiedzUsuńSuper ewelina
OdpowiedzUsuńCiekawa historia do przeczytania :)
OdpowiedzUsuń