wtorek, 28 lutego 2023

Wydawnictwo Egmont Komiks pt.: „Komiksy są super! Diabełki. Siostrom wstęp wzbroniony. Tom 3" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Komiksy są super! Diabełki. Siostrom wstęp wzbroniony. Tom 3”, który otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.









Nina i Tomek są rodzeństwem, które no cóż, nie darzy się wielką miłością, a przynajmniej na co dzień. On uważa ją za kosmitkę, ona nie potrzebuje wiele, aby mu dokopać. Przez większość czasu są swoimi wrogami, jednak są chwile, gdy wszystko się zmienia. Potrafią stworzyć wspólny front przeciw rodzicom i wtedy nie ma na nich mocnych.

Jakie przygody tym razem przeżyją? Przed Niną nowe wyzwanie w postaci kuzyna Franka. Tomek nadal będzie „obrywał” za nie swoje przewinienia. Na dodatek mama wyjedzie, a przed dziećmi czas z tatą.

Za nami trzeci tom komiksu, który dostarcza ogromną dawkę humoru. Naszym zdaniem jest świetny, a na dodatek momentami pokazuje sceny z niejednego domu (wile rodziców się ze mną zgodzi, że mają w domu na co dzień akcje w stylu Niny i Tomka). Tym razem nie tylko dzieci pokażą, na co je stać.

Wizualnie komiks jest ciekawy. Ilustracje są ładne, momentami dość zabawne, a jednocześnie przyciągają wzrok, zachęcając do sięgania po niego.

„Komiksy są super! Diabełki. Siostrom wstęp wzbroniony. Tom 3” należy do jednej z ulubionych serii komiksów dzieci. My z przyjemności polecamy. Duża dawka śmiechu gwarantowana.







Moja ocena - 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska



Komiksy są super! Diabełki. Siostrom wstęp wzbroniony. Tom 3


Wydawnictwo Jaguar Książka pt.: „Late to the Party” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Late to the Party”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar.





Codi swój czas spędza zupełnie inaczej niż większość nastolatek. Wraz z dwójką przyjaciół Maritzą i JaKorym dużo czasu poświęcają na oglądanie filmów, czasem wychodzą na basen, czy letnią porą udadzą się nad rzekę. Od kiedy poznali się, praktycznie wszystko robią razem i jest im z tym dobrze. Nie należą do grupy popularnych uczniów, nie chodzą na imprezy, jednak jakoś specjalnie im to nie przeszkadza.
Nadchodzi jednak czas, kiedy wszystko ma się zmienić. Podczas wspólnie spędzanego czasu, kiedy odkrywają przed sobą pewne sekrety, o których wcześniej nie mówili, dochodzą do wniosku, że pora coś zmienić. Postanawiają udać się na imprezę, która ma stać się początkiem nowego życia i w sumie staje się, chociaż w zupełnie innym znaczeniu niż by mogło się wydawać. To właśnie tam Codi poznaje Ricky'ego, a tak dokładniej widzi go w pewnej sytuacji, o której chłopak wolałby, aby nikt nie wiedział. Ta tajemnica ich zbliża, a on pokazuje dziewczynie zupełnie inny świat niż ten, w którym się obracała. Przed Codi wiele wyzwań, a jej strefa komfortu niejednokrotnie zostanie przekroczona. Czy to wszystko jej się spodoba? Czy odnajdzie się w nowych znajomościach? Co takiego zobaczyła na swojej pierwszej imprezie?

Zacznę od tego, że książka skierowana jest do młodzieży i recenzja jest oczami 16-latki. Jej książka przypadła do gustu i to bardzo. Nie była to zwykła, lekka historia tylko o miłości. To pozycja poruszająca wiele trudnych tematów pokazuje problemy, z jakimi niejednokrotnie zmierzają się nastolatkowie. Brak akceptacji, wycofanie, odnajdywanie samego siebie – to tylko nieliczna część z tego, o czym w niej poczytamy.
Książkę czyta się dość szybko, a podczas czytania towarzyszą emocje. Akcja nie jest bardzo szybko, a jednocześnie nie jest wolna czy nużąca.

Główną bohaterką jest 17-letnia Codi. Jest osobą pozytywną, realistyczną, dającą się lubić. Więcej niestety nie mogę wam o niej zdradzić, nie zdradzając zbyt wiele z fabuły.

„Late to the Party” to książka, która spodobała się mojej nastoletniej czytelniczce i z przyjemnością poleca osobą w podobnym wieku do swojego. Znajdą w niej ciekawą, wciągającą historię poruszającą wiele tematów, często niezbyt łatwych, a jednocześnie takich, z jakimi zmaga się nie jedna osoba mająca naście lat.





Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB


Late to the Party

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Bing. Poznaję z Bingiem. Moja pierwsza biblioteczka” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Bing. Poznaję z Bingiem. Moja pierwsza biblioteczka”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids.



















Bing. Poznaję z Bingiem. Moja pierwsza biblioteczka” to zestaw czterech książeczek. Wszystkie mieszczą się w kartonowym opakowaniu, które jest ładne, wygodne w użyciu i praktyczne. Doskonale zdaje egzamin zarówno do ich przechowywania w domu, jak i zabierania np. wychodząc na spacer.

Książeczki są z tych mniejszych, co ma swoje zalety, np. kiedy chcemy zabrać poza dom. Ich strony są kartonowe, grubsze, dość solidne, z zaokrąglonymi rogami. To wszystko sprawia, że są bezpieczne dla maluszka, a przy tym posłużą dłuższy czas.

Każda książeczka opowiada o czymś innym. Wraz z nimi maluch pozna kolory, kształty, czynności, cyfry. Wszystko w towarzystwie bohaterów bajki Bing. Według mnie książeczki są ciekawe, a przy tym nie tylko bawią, ale również wspierają rozwój naszej pociechy, sporo uczą.

Wizualnie książeczki są ładne, w żywych kolorach. Na każdej stronie znajdziemy mało tekstu, natomiast ilustracje są duże, przyciągające wzrok. To wszystko sprawia, że maluch z przyjemnością będzie sięgał po książeczki.

Tylne okładki połączone ze sobą tworzą ilustracje. Tym sposobem książeczki można używać również jako prostych, składających się z czterech elementów puzzli.

„Bing. Poznaję z Bingiem. Moja pierwsza biblioteczka” to wspaniały zestaw książeczek, które bawią i uczą w towarzystwie bohaterów znanych z bajki Bing. Z przyjemnością polecam.





Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids


Bing. Poznaję z Bingiem. Moja pierwsza biblioteczka

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Zmuszona. Niebezpieczna znajomość" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zmuszona. Niebezpieczna znajomość”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.





Książka pt.: „Zmuszona. Niebezpieczna znajomość” to drugi tom z serii.

Tom pierwszy to książka pt.: „Porwana. Niebezpieczna znajomość”.


Miłość, jaką Ana darzy Patricka, jest ogromna. Kobieta myślała, że to wystarczy, że teraz wszystko już będzie dobrze. Niestety myliła się. Zraniona, odepchnięta, ze złamany sercem zostaje wysłana na Majorkę. Kobieta nie radzi sobie z rozstaniem, czuje się bardzo samotna, nie ma ani siły, ani ochoty na nic. Tak mają jej dni, tygodnie, aż pewnego dnia postanawia coś zmienić. Chociaż nie jest to łatwe, pomalutku się podnosi. Poznaje Marco, mężczyznę, który wraz z babcią prowadzi sklep nieopodal miejsca, w którym mieszka i się z nim zaprzyjaźnia. W jej życiu pojawia się również pewna młoda kobieta, dzięki której zaczyna po prostu żyć.
Ana dostała od Patricka namiary na swoją rodzinę i chociaż się boi, postanawia się do nich udać. Wszystko zaczyna się pomalutku układać, nawet niespodziewana wiadomość o tym, że pod sercem nosi dowód swojej miłości, nic nie zmienia. Teraz ma dla kogo żyć i zamierza zapewnić maleństwu wszystko, co najlepsze. Kiedy życie Any zaczyna być nawet szczęśliwe, pojawia się Patrick, wszystko zmieniając. Co takiego zrobi? Czy Ana poradzi sobie z kolejnymi zmianami w jej życiu? Kim okarze się jej nowa przyjaciółka? Jak potoczy się znajomość Any i Marco?

Pierwszy tom zdecydowanie mi się podobał, dlatego po drugi sięgnęłam z dużym zainteresowaniem, a jednocześnie niemałymi oczekiwaniami. Nie zawiodłam się ani troszkę. Książka okazała się ciekawa, wciągająca i to do tego stopnia, że nie mogłam się od niej oderwać. Akcja szybka, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć.

Bohaterowie nadal ciekawi, dobrze wykreowani, a jednocześnie trochę inni niż w poprzednim tomie.
Ana stała się silniejsza, szczególnie kiedy dowiedziała się o ciąży. Zaczęła walczyć o siebie, o przyszłość swoją i maleństwa. Nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami, jednak nadal ją bardzo lubiłam.
Patrick z jednej strony pozostał silny, niebezpieczny, z drugiej to, co czuje do Any, jest bardzo silne, a wszelkie decyzje, jakie podejmuje, robi to z myślą o niej i jej bezpieczeństwie. To bohater, którego trzeba dokładnie poznać, zrozumieć jego punkt widzenia, a dopiero później ocenić.

„Zmuszona. Niebezpieczna znajomość” to książka, która mnie się podobała na tyle, że ciężko było mi się od niej oderwać. Z przyjemnością polecam.



Moja ocen – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB


Zmuszona. Niebezpieczna znajomość

poniedziałek, 27 lutego 2023

Wydawnictwo Media Service Zawada Książeczka pt.: "Moje jednorożce. Wspaniałe zdolności.” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książeczki pt.: „Moje jednorożce. Wspaniałe zdolności.”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Media Service Zawada.








W książeczce znajdziemy zdania. Każde jest inne, w wykonywaniu każdego towarzyszą dziecku jednorożce. Znajdziemy takie, w których będzie ćwiczyć pisanie albo czytanie, a także takie gdzie należy coś narysować lub dorysować i wiele więcej.

Część zadań jest dość łatwa, inne wymagają skupienia lub pomocy. To wszystko sprawia, że wypełnianie książeczki nie znudzi się szybko, a dziecko będzie się rozwijało w różnych dziedzinach.

Znajdziemy w niej także grę planszową. Jej zasady są dość proste, a jednocześnie nie nudzi się zbyt szybko. Jeśli przykleimy ją na karton, posłuży nam długi czas. Moim zdaniem jest to gra, która umili nie jedno popołudnie.

Wizualni książeczka jest naprawdę ładna. Jej strony są kolorowe, a obrazki na nich ciekawe. Znajdziemy w niej sporą dawkę różu, który nie jedna mała księżniczka uwielbia. To wszystko przyciąga wzrok i zachęca do rozwiązywania zadań.

Do książeczki dołączone są naklejki. Część z nich potrzebna jest, aby wykonać zadania, resztę dziecko może wykorzystać, jak tylko chce. Znajdziemy na nich jednorożce, jednorożce i jeszcze więcej jednorożców, ale nie tylko, są również np. diamenty.

„Moje jednorożce. Wspaniałe zdolności.” to ciekawy pomysł na prezent dla dziecka lubiącego jednorożce. Polecam.



Moja ocena – 9\10





Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Media Service Zawada.


Książeczkę znajdziecie na stronie Książeczki Bajeczki.

niedziela, 26 lutego 2023

Wydawnictwo HarperKids Książki z serii „Minecraft. Tryb czytania” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję nowości z serii „Minecraft. Tryb czytania”, które otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids.












Do recenzji dostałam dwie nowości:

1. Podniebna przygoda. Minecraft. Tryb czytania

2. Ucieczka z Netheru. Minecraft. Tryb czytania





Faza” na Minecraft nadal nie minęła synowi (i chyba już nie minie) dlatego bardzo się ucieszył, kiedy zobaczył je w paczce. Co prawda już nie należy do dzieci dopiero zaczynających czytać, ale ani trochę mu to nie przeszkadzało w ich przeczytaniu. Przynajmniej obie książeczki przeczytał od razu i nie zajęło mu to zbyt wiele czasu, a przyjemność była duża.

W obu książkach znajdziemy niezbyt długie, ciekawe i wciągające historie ze świata Minecrafta. Każda jest inne, każda podobała się synowi. Z przyjemnością śledził przygody dwójki dzieci - Emmy i Birch, które trafiły do świata z gry.

Teks jest dość prosty, napisany większą czcionką. To zdecydowane ułatwienie dla początkujących czytelników. Dzięki temu nie zniechęcą się od razu widząc ile literek przed nimi.

Wizualnie książeczki są śliczne. Znajdziemy w nich duże, kolorowe ilustracje adekwatne do treści. Zdecydowane przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

W książkach znajdziemy również dwa typy pytań. Są takie, na które odpowiedzi należy poszukać przed rozpoczęciem czytania, a także, na które będzie odpowiadać po przeczytaniu książki. To doskonały sposób na ćwiczenie czytania ze zrozumieniem oraz poszukiwania konkretnych informacji w książce.

„Minecraft. Tryb czytania” to seria książek, które będą doskonałym prezentem dla młodych fanów Minecraft. My z przyjemnością polecamy.





Moja ocena – 9\10





Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids


Podniebna przygoda. Minecraft. Tryb czytania

Ucieczka z Netheru. Minecraft. Tryb czytania

Wydawnictwo Egmont Komiks pt.: „Magiczna 7. Prawda.” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Magiczna 7. Prawda.”, który otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.








Światu zagraża Bestia, dlatego po, mimo że są wakacje, nie ma czasu na nudę. Przyjaciele muszą przygotować się do walki, znaleźć sposób, aby go pokonać. W tym celu Leon przeszukuje niemałą bibliotekę ojca, gdzie udaje mu się odkryć pewne tajemnice, a także dowiedzieć się co nieco o pradawnych Magach. Czego się dowiedział chłopiec? Jakie tajemnice poznał? Czy będzie to wszystko pomocne w pokonaniu Bestii?

„Magiczna 7. Prawda.” to kolejny tom z serii, która mojej córce się podoba. Mamy tu historię pełną magi, przygód, a jednocześnie nastoletnich problemów i radości. Komiks czyta się szybko, z dość dużym zainteresowaniem. Według Amelii z nim po prostu nie da się nudzić.

Komiks raczej dla starszych dzieci, a przynajmniej ja tak uważam. Fabuła jest dość mocno rozbudowana i według mnie młodsze mogą się w niej po prostu pogubić.

Wizualnie komiks jest ładny. Ilustracje ciekawe, w żywych kolorach, przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

„Magiczna 7. Prawda.” to ciekawa propozycja dla starszych dzieci lubiących czytać o magicznych przygodach. Polecam.





Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz na Egmont Polska



Magiczna 7. Nigdy sami

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: "Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.





Mija rok, od kiedy Hrabina Frances Wynn została wdową. Teraz zamierza zacząć wszystko od nowa, nie patrząc na to, co inni sądzą. Wynajmuje dom, gdzie zamierza się przeprowadzić z córką, a w niedługim czasie ma dołączyć do nich jej siostra Lily. Kobieta nie robi sobie nic z tego, co szepczą bogate damy o jej zachowaniu. Zamierza być z dala od toksycznej rodziny swojego zmarłego męża i nie pozwoli, aby cokolwiek jej przeszkodziło. Tylko czy aby na pewno?
Pewnego dnia do jej drzwi puka inspektor Delaney, który ją informuje, że jej mąż nie zmarł na serce, a został zamordowany. Frances jest jedną z podejrzanych osób i to ona będzie musiała udowodnić, że nie ma z tym nic wspólnego. Na dodatek zaczyna grasować złodziej, a ona miesza się w próbę odkrycia, kim jest. Jednak to nie koniec zmian i problemów, z jakimi będzie musiała zmierzyć się kobieta. Czy da radę? Co takiego jeszcze się stanie? Czy udowodni swoją niewinność? Jak potoczą się dalsze losy Frances?

Początkowo akcja w książce jest wolniejsza, mamy sporo opisów, co może troszkę zniechęcić do dalszego czytania. Jednak jeśli nie zrezygnujemy, w dalszej części dostaniemy szybką akcję, z ciekawymi, zaskakującymi zwrotami, dużo tajemnic, sekretów, zagadek do rozwiązania. Historia mnie się spodobała, w szczególności, kiedy już akcja przyspieszyła. Z zainteresowaniem śledziłam losy bohaterki, próbują wraz z nią odkryć prawdę. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele różnych emocji, a momentami nie dało się powstrzymać o wybuchu śmiechu.

Główną bohaterką jest Frances, kobieta z klasą, ciekawymi pomysłami, mająca dość duże poczucie humoru. Niestety nic więcej o niej wam nie zdradzę, bo musiałabym zdradzić zbyt wiele z fabuły. Powiem tylko tyle, że ją polubiłam i to bardzo.

„Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo” to książka, z którą naprawdę dobrze się bawiłam. Pomijając początek, nie mogłam się od niej oderwać, a historia mi się podobała.




Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Skarpa Warszawska oraz na FB


Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo

sobota, 25 lutego 2023

Wydawnictwo HarperKids Seria Akademia mądrego dziecka. Poznajemy świat” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książek z serii „Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat”, które otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids.


Do recenzji otrzymałam dwie książki

1. Pojazdy. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat

2. Farma. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat




















To nie są zwykłe książeczki dla dziecka, które tylko bawią. To książki, które zdecydowanie sporo uczą. Oprócz książeczki mamy również pewne element, które należy włożyć w odpowiednim miejscu. Dzięki temu dziecko nie tylko poznaje rzeczy z danej kategorii, ale również ćwiczy spostrzegawczość, uczy się dopasowywania elementów itp. W książeczkach znajdziemy proste pytania, natomiast puzzle są dwustronne, z jednej strony mamy ilustrację, a z drugiej nazwy. To wszystko sprawia, że nasza pociecha rozwija się w różnych dziedzinach, a zarówno książeczki, jak i puzzle można wykorzystać na wiele sposobów.

Wizualnie wszystko jest bardzo ładne. Mamy kolorową książeczkę z ładnymi, dużymi ilustracjami. Do tego są puzzle w kształcie różnych rzeczy oraz zwierząt z farmy, a także pojazdów (zależy w której książeczce).

Wszystkie elementy mieszczą się w pudełeczku. Po jego otwarciu mamy przymocowaną książeczkę (co według mnie jest znaczącym plusem) oraz miejsce, gdzie pochowane są puzzle. To wszystko sprawia, że wszystko mamy w jednym miejscu i nic się nie zgubi.

Zarówno książeczka, jak i puzzle są wysokiej jakość, kartonowe, dość grube. Dzięki temu nie zniszczą się zbyt szybko.

Książeczki z serii „Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat” to według mnie będzie genialny prezent dla młodszych dzieci. Z przyjemnością polecam.





Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids



Pojazdy. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat



Farma. Akademia Mądrego Dziecka. Poznajemy świat