wtorek, 31 sierpnia 2021

Wydawnictwo Egmont Komiks pt.: „Mali Bogowie. Uparty Ikar. Tom 2" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Mali Bogowie. Uparty Ikar. Tom 2”, który otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.






Recenzję tomu pierwszego pt.: „Mali Bogowie. Piorun do drapania. Tom 1” znajdziecie tu https://anka8661.blogspot.com/2021/07/wydawnictwo-egmont-komiks-pt-mali.html


To nasze kolejne spotkanie z tą serią komiksów wydawnictwa Egmont i tak jak poprzedni tom, tak jak i ten jest po prostu świetny. W komiksie znajdziemy mitologicznych Bogów jednak z czasów, kiedy byli dziećmi i mieli mnóstwo pomysłów. W tym tomie odkrywają, że mogą zostać Bogami lub Herosami, jedni już znają, swoje moce inni dopiero czekają na ich pojawianie się.

Komiks jest ciekawy i wciągający, a przy tym bardzo zabawny. Dzieci podczas czytania co chwilę wybuchały śmiechem, a na koniec stwierdziły, że czekają na kolejny tom. Podczas czytania tego komiksu nie da się zachować powagi.

Wizualnie komiks jest, nam się podoba. Ilustracje są kolorowe, dość ładne. Zdecydowanie przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

„Mali Bogowie. Uparty Ikar. Tom 2” to ciekawy i zabawny komiks o mitologicznych Bogach z czasów ich dzieciństwa. Polecamy.



Moja ocena 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz na FB


Mali Bogowie. Uparty Ikar. Tom 2

Wyprawka z marką ST.RIGHT - Artykuły Plastyczne

 

Zapraszam na kolejną część wyprawki jaką otrzymaliśmy od marki ST.RIGHT. Dziś chciałabym Wam pokazać artykuły plastyczne.






























Wszystkie produkty są wysokiej jakości. Kretki oraz flamastry mają ładne, żywe kolory. Farby są gęste, co sprawia, że dobrze się nimi maluję. Plastelina pod wpływem ciepła z dłoni robi się miękka, co sprawia, że dobrze się nią formuje. O tych produktach jeszcze usłyszycie, będą pokazane dokładnie w postach z pracami Amelki.


Serdecznie zapraszam na stronę ST.RIGHT  oraz na FB.


Artykuły plastyczne

Wydawnictwo Muza Książka pt.: „Niebezpieczna transakcja” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Niebezpieczna transakcja”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.




Sandra jest w wieloletnim związku, jednak coraz mniej jest szczęśliwa. Krystian nie liczy się z jej potrzebami w łóżku, za to chce, aby jego były w 100% zaspokajane. Nadchodzi dzień, kiedy kobieta ma dość i kończy ich znajomość. Jednak nie pozostaje długo sama, na horyzoncie pojawia się tajemniczy i bogaty mężczyzna, z którym wdaje się w namiętny romans. Tor zapewnia jej obłędny seks, wspaniałe wyjazdy i zakupy, o których inni mogą tylko marzyć. Jednak mężczyzna ma swoje tajemnice, a jej grozi wielkie niebezpieczeństwo. Jakie? Czy Sandra znalazła mężczyznę, z którym można spędzić całe życie? Co jej grozi?

Wiem, że zarys historii jest dość skromny, ale niestety nie mam, co więcej, napisać. W książce jest dużo seksu, rozmów o seksie, a poza tym w sumie nie ma nic konkretnego, przynajmniej w większości książki. Akcja zaczyna się w ostatnich rozdziałach i wtedy zaczyna się robić ciekawie i to bardzo. Osobiście uważam, że gdyby usunąć 80% scen i rozmów o seksie, a w zamian pociągnąć temat z ostatnich rozdziałów powstałaby naprawdę ciekawa pozycja. Końcówka na tyle ratuje całość, że sięgnę po kontynuację, aby się przekonać, w którą stronę autorka podąży i mam nadzieję, że w stronę akcji.

Jeśli chodzi, o główną bohaterkę no cóż, dla mnie jest kobietą pustą, a przynajmniej w 80% książki, bo później zmienia się na lepsze. Interesują ją seks, imprezy, seks, dobra zabawa i oczywiście seks. Miałam wrażenie, że nie potrafi bez niego wytrzymać dłuższej chwili, że jest dla niej priorytetem. No cóż, mam zupełnie inne podejście do życia i pewnie dlatego tak mnie, drażniło jej zachowanie.

Czy żałuje przeczytania książki? Nie, ale tylko ze względu na ostatnie rozdziały. Czy sięgnęłabym po nią ponownie? Tak, ale ominęłabym 80% tekstu, w którym jest seks lub rozmowy o nim. Czy polecam? Tak ostatnie rozdziały, niestety całej reszty nie. Czy sięgnę po tom drugi, jeśli będzie? Tak i bardzo liczę, że będzie dużo więcej akcji, a dużo mniej seksu.

Moja ocena – 4\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Muza oraz na FB


Niebezpieczna transakcja

poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Wydawnictwo Media Service Zawada Książeczka pt.: „L.O.L. Surprise! Do wyboru, do koloru! 4 Samo złoto” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książeczki pt.: „L.O.L. Surprise! Do wyboru, do koloru! 4 Samo złoto”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Media Service Zawada.








W książeczce znajdziemy różne zadania do wykonania. Są taki do kolorowania, labirynty i wiele więcej, a wszystko w towarzystwie bohaterek L.O.L. Surprise!.


Format książeczki jest mniejszy, co sprawia, że można ją zabrać również poza dom.


Na środku książki znajdziemy sporo naklejek, a na nich dużo laleczek L.O.L i nie tylko. Będą dobrze się prezentować jako ozdoba dziecięcego pokoju czy np. zeszytów szkolnych.


Moim zdaniem książka pt.: „L.O.L. Surprise! Do wyboru, do koloru! 4 Samo złoto” spodoba się wszystkim fanką tych laleczek. Polecam.


Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Media Service Zawada




Książeczki znajdziecie na stronie Książeczki Bajeczki



Wydawnictwo Wilga Książka pt.: „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szkolnik 2021" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szkolnik 2021”, który otrzymałam od Wydawnictwa Wilga.








Teoretycznie seria Emi i...... jest dla dzieci młodszych niż Amelka, jednak w praktyce ona nadal tę serię bardzo lubi, dlatego jak tylko usłyszała o szkolniku była bardzo za dowolna. Tym bardziej że w zeszłym roku nie był wydany.

W szkolniku jest bardzo dużo miejsca na różnorodne zapiski, plan lekcji, ważne wydarzenia, plany, daty, zainteresowania, a nawet codzienne zadbaj o siebie i wszystko inne co dzieci w wieku szkolnym potrzebują zapisać. Takie rozwiązanie sprawia, że córce nie są potrzebne dodatkowe plenery, kalendarze czy też zeszyty, aby coś ważnego zapisać. Wszystko ma w jednym miejscu, więc nie musi szukać i zastanawiać się gdzie to zapisała.

Kolejna zaleta to strony poświęcone superdziewczyną i to takim „na czasie”. Poznamy Igę Świątek, Julię Roberts, Anne Rubik i wiele innych. Są również różnorodne testy, gry itp. które umilą czas.

Wizualnie szkolnik jest ładny i przejrzysty. Po mimo że znajdziemy w nim naprawdę dużo, wszystko jest czytelne i nie ma się wrażenia, że jest tego za dużo.

Okładka jest dość sztywna i solidna, a jego wielkość jest jak standardowy zeszyt. Szkolnik noszony między książkami nie zniszczy się szybko.

Jedyny minus, jaki córka znalazła to brak miejsca na numery telefonów i adresy e-mail. Ona poradziła, sobie z tym zapisując je w miejscu „pamiętnik”, jednak byłoby dużo prościej, jeśli byłyby na to odpowiednie strony.

„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szkolnik 2021” według nas będzie doskonałym pomysłem na prezent dla wszystkich fanek Emi. My polecamy


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Wilga oraz na FB


Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szkolnik 2021