wtorek, 31 sierpnia 2021

Wydawnictwo Muza Książka pt.: „Niebezpieczna transakcja” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Niebezpieczna transakcja”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.




Sandra jest w wieloletnim związku, jednak coraz mniej jest szczęśliwa. Krystian nie liczy się z jej potrzebami w łóżku, za to chce, aby jego były w 100% zaspokajane. Nadchodzi dzień, kiedy kobieta ma dość i kończy ich znajomość. Jednak nie pozostaje długo sama, na horyzoncie pojawia się tajemniczy i bogaty mężczyzna, z którym wdaje się w namiętny romans. Tor zapewnia jej obłędny seks, wspaniałe wyjazdy i zakupy, o których inni mogą tylko marzyć. Jednak mężczyzna ma swoje tajemnice, a jej grozi wielkie niebezpieczeństwo. Jakie? Czy Sandra znalazła mężczyznę, z którym można spędzić całe życie? Co jej grozi?

Wiem, że zarys historii jest dość skromny, ale niestety nie mam, co więcej, napisać. W książce jest dużo seksu, rozmów o seksie, a poza tym w sumie nie ma nic konkretnego, przynajmniej w większości książki. Akcja zaczyna się w ostatnich rozdziałach i wtedy zaczyna się robić ciekawie i to bardzo. Osobiście uważam, że gdyby usunąć 80% scen i rozmów o seksie, a w zamian pociągnąć temat z ostatnich rozdziałów powstałaby naprawdę ciekawa pozycja. Końcówka na tyle ratuje całość, że sięgnę po kontynuację, aby się przekonać, w którą stronę autorka podąży i mam nadzieję, że w stronę akcji.

Jeśli chodzi, o główną bohaterkę no cóż, dla mnie jest kobietą pustą, a przynajmniej w 80% książki, bo później zmienia się na lepsze. Interesują ją seks, imprezy, seks, dobra zabawa i oczywiście seks. Miałam wrażenie, że nie potrafi bez niego wytrzymać dłuższej chwili, że jest dla niej priorytetem. No cóż, mam zupełnie inne podejście do życia i pewnie dlatego tak mnie, drażniło jej zachowanie.

Czy żałuje przeczytania książki? Nie, ale tylko ze względu na ostatnie rozdziały. Czy sięgnęłabym po nią ponownie? Tak, ale ominęłabym 80% tekstu, w którym jest seks lub rozmowy o nim. Czy polecam? Tak ostatnie rozdziały, niestety całej reszty nie. Czy sięgnę po tom drugi, jeśli będzie? Tak i bardzo liczę, że będzie dużo więcej akcji, a dużo mniej seksu.

Moja ocena – 4\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Muza oraz na FB


Niebezpieczna transakcja

5 komentarzy:

  1. Hm nie bardzo dla mnie ta książka

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi nawet ciekawie jednak jeśli za dużo scen seksu to także nie dobrze takie sceny powinny być dodatkiem nie dominować

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie sięgnę po tę książkę,jrst tyle lepszych zapowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. może panie książkę przeczytają bo słaba ocena

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy do końca spodobałaby mi się ta książka :)

    OdpowiedzUsuń