Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Dobranoc, Muminku. Muminki. Książeczki kartonowe” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Dobranoc, Muminku. Muminki. Książeczki kartonowe”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids (współpraca reklamowa baterowa).

Nadeszła pora spania, jednak Muminek nie może zasnąć. Próbuje wielu sposobów, jednak nic nie działa. Czy pomoże Gwiazda Dobranocna? Czy Muminek ją odnajdzie? Czy uda mu się w końcu zasnąć? Jakich metod będzie próbował?

W książeczce znajdziemy dość króciutką, a przy tym ciekawą historię z Muminkiem w roli głównej. Moim zdaniem będzie dobra nie nie tylko przed spaniem, ale również w każdej innej sytuacji, kiedy mamy ochotę poczytać dziecku.

Wizualnie książeczka jest ładna. Znajdziemy w niej duże ilustracje, które przyciągają wzrok i zachęcają do sięgania po nią.

Strony są kartonowe, solidne. Dzięki temu bez obaw można ją podarować maluszkowi.

Tekstu na stronach nie jest zbyt dużo. Jest on dość prosty, zrozumiały dla dziecka.

Książeczka jest mniejsza, a to sprawia, że bez problemu można ją zabrać poza dom.

„Dobranoc, Muminku. Muminki. Książeczki kartonowe” to książeczka, którą moim zdaniem warto podarować dziecku i z przyjemnością polecam.

Moja ocena – 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids

Dobranoc, Muminku. Muminki. Książeczki kartonowe

Trnd kosmetyki Wellaflex - Opinia

 

Zapraszam na opinię o kosmetykach Wellaflex, które otrzymałam od trnd (współpraca reklamowa baterowa).


Dziś chciałabym Wam pokazać trzy produkty Wellaflex – Wellaflex Fullness Volume Hairspray, Wellaflex Instant Volume Gel Spray oraz Wellaflex Fullness Volume Mousse. Wszystkie trzy produkty sprawdziły się u mnie świetnie i uważam, że zdecydowanie są warte polecenia.

Zacznę od działania, które moim zdaniem jest świetne. Wszystkie trzy produkty służą do stylizacji i doskonale sobie z nią radzą. Dzięki nim moje włosy są ułożone dokładnie tak, jak chce, a na dodatek stylizacja się utrzymuje bez problemu cały dzień.

Kolejną zaletą moim jest wydajność produktów. Wystarczy ich niewielka ilość, aby ułożyć włosy dokładnie tak, jak chcę. Dzięki temu produkty wystarczą na długi czas.

Opakowania są dość ładne, a przy tym wygodne w użyciu. Zapach produktów mnie zdecydowanie przypadł do gustu i uważam za plus, że pozostaje na włosach.

Wszystkie trzy produkty Wellaflex u mnie świetnie się sprawdziły. Stylizacja włosów z nimi jest łatwa, przyjemna i pachnąca. Z przyjemnością polecam.

Wydawnictwo Egmont Magazyny Kraina Lodu - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję magazynów Kraina Lodu, które otrzymałam od Wydawnictwa Egmont (współpraca reklamowa baterowa).

Kraina Lodu ma wielu fanów, a „moda” na nią trwa już kilkanaście lat i nie widać, aby miała się szybko skończyć. Magazyny zachwycą każdego fana Krainy Lodu.

W magazynach znajdziemy dość sporo treści. Są ciekawe komiks z bohaterami znanymi z bajki. Kolejne strony to mnóstwo zabaw i zadań, które dziecko będzie wypełniać w towarzystwo Anny i Elzy. Jest również gra, którą należy wyciąć (a dokładnie elementy potrzebne do jej grania) i nakleić na karton. To wszystko zdecydowanie umili dziecku czas. Według mnie magazyny są warte bliskiego poznania, a dzięki dość bogatej treści zajmą dziecko na dłuższy czas.

Do magazynów dołączone są prezenty. W jednym znajdziemy zdrapywanki i pierścionek, natomiast w drugim prezent niespodzianka, w naszym była gumka do włosów oraz bransoletka i pierścionek. Wszystkie prezenty sprawią dziecku wiele radości.

Według mnie oba magazyny będą wspaniałym prezentem dla każdego dziecka, które lubi Krainę Lodu. Ze swojej strony polecam.

Moja ocena – 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska

Kraina Lodu. Wydanie Specjalne 3/2024

Kraina Lodu. Oficjalny Magazyn 6/2024

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „W objęciach magii. Niegodny i nieopierzona” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „W objęciach magii. Niegodny i nieopierzona”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).

Eviana jest księżniczką, która ma niezwykłą moc owianą tajemnicą. Nie wolno dziewczynie się nią posługiwać, a rodzice chcą, aby wyszła za mąż, to ma zapewnić jej bezpieczeństwo. Kandydatów jest wielu, ale dzięki pewnej osobie, pokazują oni swoją prawdziwą twarz. Jednak zamążpójście księżniczki musi chwilowo zejść na drugi tor. Królestwu znowu grozi niebezpieczeństwo i to nie mało. Członkowie Bractwa Słońca mają swój plan i mają zamiar go jak najszybciej zrealizować. Eviana wraz z Quentinem, młodym mężczyzną, który potrafi zamienić się w orła, wyruszą w niebezpieczną podróż, aby dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Na dodatek on od dawna coś do niej czuje, jednak doskonale wie, że musi trzymać swoje uczucia głęboko skryte. Tylko czy to się uda, będąc tak blisko księżniczki? Co ona poczuje do mężczyzny? Jak będzie wyglądała ich podróż? Czy uda im się dowiedzieć coś o członkach bractwa? Czy uratują królestwo? Jaki plan mają członkowie Bractwa Słońca? Kto tak naprawdę jest przyjacielem a kto wrogiem?

Autorka zabrała mnie w ciekawą podróż pełną magicznych przygód. Mnie książka zdecydowanie się podobała i to zarówno sama historia, jak i świat, jaki został wymyślony. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje i to dość różnorodne.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Polubiłam zarówno tych pierwszoplanowych, jak i kilku innych. Wywoływali we mnie emocje, sprawiali, że mocno im kibicowałam.

„W objęciach magii. Niegodny i nieopierzona” to książka, która zabrała mnie w magiczną podróż. Mnie zdecydowanie się podobała i z przyjemnością polecam.

Moja ocena – 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB

W objęciach magii. Niegodny i nieopierzona

Zwierciadło Książka pt.: „Saga dworska. Kwiatowy dwór” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Kwiatowy dwór”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Zwierciadło (współpraca reklamowa baterowa).

Książka pt.: „Kwiatowy dwór” to trzeci tom Sagi dworskiej.

Tom pierwszy to książka pt.: „Zapach bzów”.

Tom drugi to książka pt.: „Kolor róż”.

Życie Dominika w końcu się ustabilizowało. Po wielu zawirowaniach odnalazł szczęście u boku Julianny, zbudował dom, w którym wspólnie mieszkają, kobieta spodziewa się ich dziecka. Miłość, która ich połączyła, ani trochę nie traci na sile. Czy to znaczy, że nic już niezakłuci ich spokoju? Niestety życie ma dla nich niespodzianki i nie zawsze będą one należały do łatwych i przyjemnych. Dominika zaczyna dopadać przeszłość. Przed nim wiele trudnych decyzji, od których będzie dużo zależeć. Jakich? Czy ma szansę na powrót do dawnego życia? Czy będzie miał wsparcie Julianny? Jak kobieta będzie się czuła w sytuacjach, które niebawem nadejdą? Czy odnajdzie się w zmianach?

Wiem, że tym razem zarys historii jest bardzo krótki, jednak tylko tyle mogę wam zdradzić z fabuły. Jest to ostatni tom z serii, wszystkie wątki autorka świetnie po domykała i dzieje się w książce naprawdę dużo. Dla mnie to była pozycja, z którą nie nudziłam się ani chwili.
Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Książkę czytało się bardzo szybko, dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, nie mogłam się od niej oderwać, aż nie dotarłam do zakończenia. Jeśli chodzi o emocje, towarzyszyło mi ich wiele podczas czytania i to bardzo różnych.

Bohaterowie trochę się zmienili, ale w pozytywnym znaczeniu. Nadal ich bardzo lubię i cały czas im mocno kibicowałam.

„Kwiatowy dwór” to książka, która okazała się świetnym zakończeniem serii. Z wielką przyjemnością polecam.

Moja ocena – 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Zwierciadło oraz na FB

Kwiatowy dwór

Wydawnictwo Luna Książka pt.: "Należy do mnie” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Należy do mnie”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Luna (współpraca reklamowa baterowa).

Helena i Wiktor poznali się w sklepie, gdy ona nie mogła po coś sięgnąć na półce. Ona była primabaleriną z dobrze zapowiadającą się karierą. Jednak wybrała rodzinę nie karierę. Uwielbia być panią domu, kocha męża i ich córeczkę, pragnie być najlepszą mamą na świecie. Tak naprawdę nic jej w życiu nie brakuje, jest szczęśliwa, zajmując się domem i bliskimi, nie żałuje tego, że nie została wielką gwiazdą, że zrezygnowała z tańca. Nie spodziewała się, że pewnego dnia jej wspaniałe życie runie jak domek z kart.
Wiktor nie potrafi docenić tego, co ma. Wdaje się w romans z Klarą, która jest zupełnie inna od jego żony. Pragnie się rozwieść, tylko nie do końca wie, jak to powiedzieć żonie. Jest jeszcze Fausti, jego ukochana córeczka, której za nic nie chce skrzywdzić. Wspólny wyjazd na wakacje do Włoch zaczyna w nim wiele zmieniać, niestety okazuje się, że jest już za późno. Co takiego się stanie? Jak bardzo prawda zmieni Helenę? Jak ich córka odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Jak bardzo kłamstwa potrafią zmienić życie?

To kolejna książka autorki, którą mam przyjemność czytać i po raz kolejny uważam, że stworzyła świetną historię. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele różnych emocji, były momenty, w których ciężko było powstrzymać łzy, ale również takie wywołujące złość, a także uśmiech na twarzy (chociaż tych było zdecydowanie mniej). To opowieść o kłamstwach, zdradzie, manipulacji, pragnieniu zemsty. Autorka pokazuje w niej jak bardzo ból, pragnienie odpłacenia się za krzywdy, jakich się doznało, potrafi kogoś zmienić. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Helenę poznajemy jako szczęśliwą żonę i matkę, która dla rodziny zrobi praktycznie wszystko. Jest ułożona, szczęśliwa, radosna. Później obserwujemy, jak się zmienia i to o 360 stopni, a ta zmiana wcale nie jest dla niej dobra. Jaka się stała, musicie już odkryć sami.
Jeśli chodzi o Wiktora, ja go nie polubiłam. Z pewnych powodów nie będę zbyt obiektywna, dla mnie ktoś, kto zdradza, jest po prostu zerem, niezasługującym na nic.

„Należy do mnie” to książka, która mnie się bardzo podobała, z historią, która wywołała wiele emocji. Z wielką przyjemnością polecam.

Moja ocena – 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Luna oraz na FB

Należy do mnie

Muduko Gra Holi. Festiwal Kolorów - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję gry Holi. Festiwal Kolorów, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muduko (współpraca reklamowa baterowa).

Zaczynamy od złożenia dziedzińca. Następnie na jego środkowym poziomie, kładziemy po jednym żetonie słodyczy na polach sąsiadujących z krawężnikami, a na ośmiu polach pod nimi po dwa żetony słodyczy. Z boku kładziemy tor oraz znaczniki w kolorze graczy. Gracze ustawiają swoje pionki w jednym z narożnych pól na dole dziedzińca. Każdy z graczy otrzymuje 25 żetonów oraz 13 kart w swoim kolorze. Jedną z kart bierzemy do ręki i sprawdzamy co na niej mamy, ale tak, aby inni nie widzieli. Znacznik pierwszego gracza otrzymuje osoba najbardziej kolorowo ubrana. Tyle jesteśmy gotowi do gry.
W swojej turze gracze wykonują jedną lub więcej akcji — rzucanie kolorem lub poruszanie się, lub wspinanie się. Gra kończy się w momencie, w którym żaden z graczy nie może już wykonać akcji rzutu kolorem.

Powiem tak, tę grę wielokrotnie widziałam w sieci i dość mocno mnie ciekawiła. Wydawała się ciekawa, dlatego z wielką przyjemnością zabraliśmy się do grania jak tylko przyszła. Jak wrażenia? Jest jeszcze lepsza, niż się spodziewałam.
Zarówno przygotowanie do gry, jak i jej zasady są dość proste i nie trzeba na nie poświęcić dużo czas. Dzięki dobrze napisanej instrukcji, która jest jasna i czytelna, jest to jeszcze prostsze.

Wizualnie gra jest świetna. Elementy są w różnych kolorach, co przyciąga wzrok i zachęca do grania.
Jakość elementów moim zdaniem jest wysoka. Jeśli będziemy je używać normalnie, gra posłuży długi czas.

Holi. Festiwal Kolorów jest świetną grą, która gwarantuje nam dużą dawkę zabawy. Z przyjemnością polecam.

Moja ocena - 9\10

Serdecznie zapraszam na stronę Muduko oraz na FB

Holi. Festiwal Kolorów