Zapraszam na recenzję gry Holi. Festiwal Kolorów, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muduko (współpraca reklamowa baterowa).
Zaczynamy od złożenia
dziedzińca. Następnie na jego środkowym poziomie, kładziemy po
jednym żetonie słodyczy na polach sąsiadujących z krawężnikami,
a na ośmiu polach pod nimi po dwa żetony słodyczy. Z boku
kładziemy tor oraz znaczniki w kolorze graczy. Gracze ustawiają
swoje pionki w jednym z narożnych pól na dole dziedzińca. Każdy z
graczy otrzymuje 25 żetonów oraz 13 kart w swoim kolorze. Jedną z
kart bierzemy do ręki i sprawdzamy co na niej mamy, ale tak, aby
inni nie widzieli. Znacznik pierwszego gracza otrzymuje osoba
najbardziej kolorowo ubrana. Tyle jesteśmy gotowi do gry.
W
swojej turze gracze wykonują jedną lub więcej akcji — rzucanie
kolorem lub poruszanie się, lub wspinanie się. Gra kończy się w
momencie, w którym żaden z graczy nie może już wykonać akcji
rzutu kolorem.
Powiem tak, tę grę wielokrotnie widziałam w
sieci i dość mocno mnie ciekawiła. Wydawała się ciekawa, dlatego
z wielką przyjemnością zabraliśmy się do grania jak tylko
przyszła. Jak wrażenia? Jest jeszcze lepsza, niż się
spodziewałam.
Zarówno przygotowanie do gry, jak i jej zasady są
dość proste i nie trzeba na nie poświęcić dużo czas. Dzięki
dobrze napisanej instrukcji, która jest jasna i czytelna, jest to
jeszcze prostsze.
Wizualnie gra jest świetna. Elementy są w
różnych kolorach, co przyciąga wzrok i zachęca do grania.
Jakość
elementów moim zdaniem jest wysoka. Jeśli będziemy je używać
normalnie, gra posłuży długi czas.
Holi. Festiwal Kolorów
jest świetną grą, która gwarantuje nam dużą dawkę zabawy. Z
przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Muduko oraz na FB
Ciekawa gra Ewelina
OdpowiedzUsuń