Zapraszam na recenzję książki pt.: „Kolor róż”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Zwierciadło (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Kolor róż” to drugi tom Sagi dworskiej, tom pierwszy to książka pt.: „Zapach bzów”.
Zarówno w życiu Julianny, jak i Dominika nadeszły
wielkie zmiany.
Młoda kobieta, dzięki pomocy prababci, spłaca
długi ojca. To miało sprawić, że nie będzie aż tak bardzo
zmuszona do wyjścia za mąż. No cóż, życie pokazało, że nie
będzie tak kolorów. Późna ciąża jej matki wiele zmienia, jeśli
będzie syn, to nie ona zostanie spadkobiercą. Jej ojciec nadal chce
ją wydać za mąż, tym bardziej że kandydat wcale się nie
wycofuje, a później, może już nie znaleźć takiego dobrego
kandydata. Zdanie Julianny nie jest brane pod uwagę, a ona zaczyna
się zastanawiać nad zupełnie innym rozwiązaniem. Jaki?
Dominik
pracuje jako parobek, jednak jego zachowanie jest zupełnie inne. Nie
jest tak łatwo przystosować się do nowej rzeczywistości. Jego
tajemnica jest zagrożona, tym bardziej, kiedy jego losy zaczynają
się łączyć z Julianną, a jej kandydat na męża pragnie zemsty.
Co takiego się stało? Czy jego pochodzenie zostanie odkryte? Co
połączy Dominika i Juliannę? Jak potoczą się losy tej
dwójki?
Tom pierwszy bardzo mi się podobał i cieszę się,
że mogłam od razu sięgnąć po drugi. Nie wyobrażam sobie
czekania, aż zostanie wydany. Jak wrażenia po przeczytaniu? Takie
same jak poprzednio, czyli to była świetna pozycja, od której
ciężko było się oderwać. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam
losy Julianny i Dominika i nie będę ukrywać, że były momenty, w
których autorka mnie zaskoczyła. Na przykład tym, że znalazłam
wątek sensacyjny.
Bohaterowie trochę się zmienili, jednak
nie mogę za bardzo zdradzić jak. Powiem tylko, że te zmiany były
jak najbardziej pozytywne i sprawiły, że bardziej ich
polubiłam.
„Kolor róż” to książka, z którą
spędziłam świetnie czas. Bardzo mi się podobała historia, jaką
w niej znalazłam. Z wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Zwierciadło oraz na FB
Nie miałam okAzij czytać Ewelina
OdpowiedzUsuń