Zapraszam na recenzję książki pt.: „Gino”, którą otrzymałam od Wydawnictwa White Raven (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Gino” to trzeci tom serii Mroczni mężczyźni.
Tom pierwszy to książka pt.: „Matteo”.
Tom drugi to książka pt.: „Damiano”.
Gino Esposito, nie jest zwykłym mężczyzną, jest
głową mafii i z nim się nie zadziera. Jednak pewien prokurator
postanowił to zrobić, chce się wycofać z umowy, jaka ich
obowiązuje, a to nie wchodzi w grę. Gino, nie potrzebuje dużo
czasu, aby poznać sekret Nortona, a jest nim nieślubna córka.
Jeśli świat by się o niej dowiedział, nie tylko straciłby na
swojej pozycji, ale również jego małżeństwo byłoby zagrożone.
Wraz z żoną pozują na doskonale zgraną parę, więc straciłby
dużo. Gino, każe bratu poznać bliżej pannę Jennifer Parker,
zbliżyć się do niej, aby mogła się stać ich bronią. Flavio
nigdy nie stawia się, w końcu to nie tylko brat, ale również jego
capo, dlatego bezwzględne posłuszeństwo jest obowiązkowe. Przy
okazji ma zamiar się dobrze zabawić, same plusy. Tylko czy aby na
pewno?
Jennifer studiuje prawo o ile w ogóle tak można to
nazwać. Ojciec płaci na rzecz uczelni, a ona nie musi się wysilać,
a wręcz przeciwnie może się bawić. Nigdy jej nie chciał,
praktycznie nikt nie wie, kto jest jej ojcem, że wielki prokurator
Norton ma nieślubne dziecko, więc może robić chociaż tyle. Jej
czas płynie na królowaniu podczas imprez w akademiku i jednorazowym
seksem. Nigdy nie spędza nocy dwa raz z tym samym chłopakiem. Do
czasu. Pewnego dnia, na jednej z imprez pojawia się pewien
mężczyzna, który wygląda zachwycająco. Jennifer ma zamiar go
zaliczyć, jak wielu przed nim, jednak tym razem nie kończy się na
jednym numerku. Między nią a Flavio jest taka namiętność, że
postanawia spędzić z nim więcej czasu. Tym bardziej że nie jest
to tylko zwykły studencik. W sumie nie wie, kim jest, bo choć
twierdzi, że gangsterem ona ani trochę mu nie wierzy.
Pewne
zdarzenia sprawiają Jennifer wraz z Flavio, trafiają do domu Gina.
Capo dość szybko zauważa, że jego brat zbyt dziwnie się
zachowuje w stosunku do dziewczyny, która miała być tylko jego
zadaniem. Postanawia sam „przejąć” Jennifer, bojąc się, że
Flavio poczuł do niej coś, co nie powinien. Czy to aby na pewno
dobry pomysł? Jak potoczy się dalsza historia Jennifer i Flavio?
Kim stanie się dla niej Gino? Jak się zachowa, kiedy dowie się w
czyje, ręce wpadła? Co zrobi jej ojciec?
Powiem, tak to
książka, przez którą noc okazała się znacząco za krótka, a
następny dzień bardzo senny. Dlaczego? Ponieważ nie liczyła się
godzina i fakt, że dawno powinnam iść spać. Wciągnęła mnie tak
bardzo, że po prostu musiałam przeczytać ją naraz, poznać
zakończenie, dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów.
Na szczęście czytało się ją dość szybko, a więc coś tam na
sen też zostało.
Historia, jaką w książce znalazłam, bardzo
mi się podobało i uważam, że była niebanalna, inna niż
większość o tej tematyce (a sami wiecie, że to nie jest łatwe
przy ilości romansów mafijnych, jakie dostępne są na rynku). To
historia o młodej dziewczynie, która dla rodziców jest tylko kartą
przetargową i nieświadomie staje się tym samym dla członków
mafii, o samotności, bólu, tęsknocie, a także nadziei, uczuciu,
które wkradło się nieplanowane. Pełna namiętności, scen, od
których robi się gorąco, tajemnic, sekretów. Akcja dość szybka,
pełna zwrotów, które potrafiły zaskoczyć.
Bohaterowie
ciekawi, dobrze wykreowani. O Gino i Flavio nic więcej wam nie mogę
zdradzić, za to powiem, że zdecydowanie warto ich poznać
bliżej.
Jennifer to młoda kobieta, która lubi dobrą zabawę,
seks bez zobowiązań. Jest nieobowiązkowa, pyskata, nie liczy się
z uczuciami innych, a przynajmniej za taką chce uchodzić. Tak
naprawdę, w głębi siebie, jest dużo delikatniejsza, pragnie być
kochana, doceniania, być kimś więcej niż tylko brudnym
sekretem.
„Gino” to książka, która mnie bardzo
wciągnęła, ze świetną historią, pełną zwrotów, które
potrafiły zaskoczyć. Ze swojej strony ogromnie polecam.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo White Raven oraz na FB
Warto poczytać książkę Ewelina
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze ania
OdpowiedzUsuńŚwietna,wciągająca historia
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytać, super.
OdpowiedzUsuń