niedziela, 30 lipca 2023

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: „Góralka i mafioso. Czarna jaskółka” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Czarna jaskółka”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.






Książka pt.: „Czarna jaskółka” to czwarty tom cyklu Góralka i mafioso.

Tom pierwszy to książka pt.: „Czarne i białe”.
Tom drugi to książka pt.: „Czarne i czerwone”.

Tom trzeci to książka pt.: „Czarne i czarne”.



Z nim się nie zadziera, on nie zapomina i zawsze załatwia sprawy do końca, niszcząc tych, co zajdą mu za skórę. Tak ma być i tym razem. Pewna czarnowłosa góralka z niewyparzonym językiem niebawem dowie się, z kim zadarła. Jack wraca w polskie góry, ale nie po to, aby spędzić czas z bratem i bratową, ale aby pokazać kobiecie, gdzie jej miejsce. Wtedy tylko nie wie, że trafił na godnego przeciwnika, a Monika wcale nie jest taka, jak mu się wydaje.
Jack miał swój plan, który zaczął pomału realizować. Jednak Monika go również miała, a on miał jej do czegoś się przydać. Każdy krok, jaki wykonała, miała przemyślany, miał doprowadzić do wyczekiwanej od lat zemsty. Mężczyzna zostaje pobity, jego ludzie porwani, a do niego wyciąga pomocną dłoń właśnie ona. Jack zamieszkuje w jej domu, nie wiedząc, wielu rzeczy. Plan pomału się realizuje, jednak nie było w nim mowy ani o namiętności, ani o uczuciu, które niechciane zaczyna się pojawiać i wcale nie chodzi tylko o nienawiść. Dlaczego Monika mu pomaga? Jaki ma plan? Do czego jest jej potrzebny Jack? Czy mężczyzna uratuje swoich ochroniarzy? Czy dokona tego, po co przyjechał do Polski?

Szczerze powiedziawszy, byłam pewna, że na poprzednim tomie seria się skończy. Autorka mnie zaskoczyła i to w bardzo pozytywny sposób. Tym razem poznajemy historię brata Michaela oraz pewnej góralki. Oboje miałam okazję „spotkać” w poprzednich tomach i nie będę ukrywać, że w szczególności Jacka nie polubiłam. To historia pełna mroku, niebezpieczeństwa, krwawych porachunków. Akcja dość szybka, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć.
Muszę jeszcze wspomnieć o dialogach, które mnie bardzo się podobały. Te rozmowy między głównymi bohaterami niejednokrotnie wywoływały u mnie wielki uśmiech na twarzy. Książkę czytało się szybko, a podczas czytani towarzyszyło mi wiele emocji.

Głównych bohaterów mamy dwóch, oboje ciekawi, dobrze wykreowani.
Jack to mężczyzna bez skrupułów, biorący zawsze to na co ma ochotę, nieliczący się z nikim. Lepiej mu nie zajść za skórę, bo on nie odpuszcza, nie zapomina, nie zna litości.
Monika nie miała łatwego dzieciństwa, a później wcale nie było lepiej. Stało się coś, co sprawiło, że stała się po prostu „zimną suką”. Żyje tylko zemstą, a ci, co odważyli się ją skrzywdzić, będą mocno tego żałować.
Nie mogę powiedzieć, że któregoś z bohaterów pokochałam, oboje mają sporo za uszami. Jednak ani troszkę to nie przeszkadzało w odbiorze książki, a wręcz przeciwnie, sprawiło, że była zupełnie inna i to mnie się podobało.

„Czarna jaskółka” to świetna książka z mrocznymi bohaterami, którą zdecydowanie warto przeczytać. Z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB



Czarna jaskółka

2 komentarze: