Zapraszam na recenzję książki pt.: „Czarne i czerwone”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Książka pt.: „Czarne i czerwone” to drugi tom cyklu Góralka i mafioso.
Tom pierwszy to książka pt.: „Czarne i białe”.
Maj
i Michael pomimo miłości, jaka ich połączyła, rozstali się. Ona
pojechała do Gdańska wspierać swoją przyjaciółkę Renatę w
walce z chorobą. Nie wyobrażała sobie postąpić inaczej kiedy się
o niej dowiedziała. Natomiast Michael wrócił do siebie na Florydę.
Oboje cierpią, tęsknią za sobą, jednak jak na razie nie widzą
innego rozwiązania.
Jednak Renata ma własny plan. Nie może
patrzeć na cierpienie Maji i w pewnym momencie wręcza jej bilet na
Florydę. Co prawdę kobieta wstępnie się wścieka, jednak kiedy
przyjaciółka tłumaczy jej, że to wyjazd na dziesięć dni, że
wróci przed jej operacją i wtedy będzie ją wspierać, zgadza się
na wyjazd. Nie zamierza nic mówić Michaelowi, ma to być dla niego
niespodzianka.
Mężczyzna bardzo tęskni, co wpływa na jego
zachowanie, a także interesy. Nie podoba się to jego bratu, a wręcz
ten jest wściekły. Michael wie, że musi wziąć się w garść i
zadbać o interesy, a także zlikwidować pewne problemy. W tym celu
udaje się po wsparcie do pewnego mężczyzny, który jest dla niego
kimś bardzo bliskim.
Kiedy Maja dolatuje na Florydę, nie zastaje
tam Michaela, za to wpada na jego brata, w którego głowie rodzi się
pewien plan. Jaki? Czy Maja spotka się z Michaelem? Co stanie się
podczas pobytu na Florydzie?
Na książkę czekałam z
niecierpliwością, a co za tym idzie i niemałymi oczekiwaniami.
Bardzo się cieszę, że autorka je wszystkie spełniła, a książka
okazała się tak samo dobra, jak pierwszy tom.
W tym tomie akcja
jest szybsza, z wieloma zwrotami. Mamy więcej „mafii”, czyli
brutalności, niebezpieczeństwa, porachunków itp. Mnie książka
wciągnęła praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się
oderwać aż do samego końca. Podczas czytania towarzyszyło mi
wiele emocji i to bardzo różnorodnych.
Bohaterowie pozostali
dobrze wykrawani, ciekawi.
Maj nadal jest silna, uparta, mająca
własne zdanie i niebojąca się go wyrażać.
Jeśli chodzi o
Michaela, jest mężczyzną, który kocha całym sercem i potrafi to
okazywać, a jednocześnie jest bezwzględny dla wrogów.
Muszę
jeszcze wspomnieć o bracie Michaela, który odgrywa dość ważną
rolę w tym tomie. Niestety mojej sympatii nie zyskał, a wręcz
przeciwnie. Uważam go za mężczyznę lekkomyślnego, chamskiego,
bezwzględnego, myślącego tylko o własnych korzyściach.
„Czarne
i czerwone” to książka, która zdecydowanie mi się podobała, a
zakończenie sprawiło, że znowu będę niecierpliwie czekać na
kolejny tom. Polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńFajna Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń