Zapraszam na recenzję gry planszowej pt.: „Pędzące żółwie. Wyścig do choinki”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.
Zaczynamy
od rozłożenia planszy, potasowania kart z wizerunkiem żółwi, a
następnie każdy dostaje jedną. Sprawdzamy jakiego żółwia
wylosowaliśmy, jednak robimy to tak, żeby nikt inny tego nie
zobaczył. Wszystkie żółwie ustawiamy na starcie, następnie
tasujemy karty i rozdajemy każdemu z graczy pięć, a z reszty
tworzymy zakryty stos.
Gra polega na takim zagrywaniu kartami, aby
nasz żółw jako pierwszy dotarł do mety. Tylko uwaga. Należy to
tak robić, aby pozostali gracze nie odkryli który żółw należy
do nas.
Zimowe wydanie gry dobrze nam znanej i lubianej –
Pędzące Żółwie. Jak wypadła? Bardzo pozytywnie. Zasady są
banalne, a więc młodsze dzieci również mogą w nią zagrać
(według wydawcy od 5 roku życia, jednak według mnie i młodsze
sobie bez problemu poradzą). Rozgrywki nie są długie, wymagają od
gracy trochę sprytu oraz dobrego blefu.
Wizualnie gra jest
bardzo ładna. Wszystkie elementy są w zimowo świątecznym
klimacie, co nam zdecydowanie przypadło do gustu.
Jeśli
chodzi o jakość gry, jest na bardzo zadowalającym poziomie. Żółwie
są drewniane, karty grubsze tak samo, jak plansza. Podczas
normalnego używania nic złego się z nimi nie dzieje.
„Pędzące
żółwie. Wyścig do choinki” to świetna propozycja zarówno dla
młodszych, jak i starszych dzieci. My z przyjemnością polecamy.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmon Polska.
Super
OdpowiedzUsuńFajna ewelina
OdpowiedzUsuńSuper ania
OdpowiedzUsuń