wtorek, 16 lutego 2021

Wydawnictwo BIS Książka pt.: „Cykl Niepoprawni uwodziciele. Flirt z księżniczką” - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Flirt z księżniczką”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Bis.





Książka pt.: „Flirt z księżniczką” to piąty tom cyklu Niepoprawni uwodziciele.

Tom pierwszy to książka pt.: „Sztuka grzeszenia”.

Tom drugi to książka pt.: „Tajniki uwodzenia”.

Tom trzeci to książka pt.: „Nie igraj z pożądaniem”.

Tom czwarty to książka pt.: „Rozkosze namiętności



Moniqie jest aktorką opiekującą się schorowaną babcią, która jest jej jedyną rodziną. Zrobi dla niej praktycznie wszystko, dlatego, kiedy pojawia się u niej książę z ofertą, aby „poudawała” księżniczkę Aurorę, a w zamian za to oferuje opiekę nad babcią, nie waha się długo. Początkowo wszystko idzie zgodnie z planem księcia, jednak na swojej drodze spotyka barona, z którym kiedyś rozmawiają po jej spektaklu. Fulkham od razu ją rozpoznaje i grozi, że ją wyda. Jeśli by do tego doszło, jej babcia nie otrzymałaby opieki. Kobieta próbuje zachować tajemnice, nie jest to jednak łatwe, ponieważ baron Fulkham chce znać prawdę. Na dodatek ktoś strzela do kobiety i zachodzą podejrzenia, że prawdziwa księżniczka wcale nie jest chora, tylko ktoś próbował ją odtruć, a ona zaczyna coś czuć do barona. Jaka okaże się prawda? Czy baron zdradzi jej sekret? Czy połączy ich coś więcej?

Historia nawet ciekawa i wciągająca, jednak według mnie mniej niż wcześniejsze tomy z tej serii.

Bohaterowie dający się lubić.
Moniqie jest kobietą silną i niezależną, co w tamtych czasach dość rzadko było spotykane. Pracuje jako aktorka i nie przejmuje się, co inni mówią o kobietach wykonujących ten zawód. Wie, że nie jest taka, lubi swoją pracę, a pieniądze z niej uzyskane pozwalają jej utrzymać siebie i babcie. Osobiście ją polubiłam.
Baron Fulkham jest mężczyzną, który wiele osiągnął w życiu zawodowym, natomiast w prywatnym nie zamierza osiągać nic. Uważa się za kogoś złego, niegodnego, aby być kochanym, mimo że tak naprawdę nie zrobił nic złego. Przeszłość, dość trudna i bolesna, nie pozwala o sobie zapomnieć, nie pozwala mu ułożyć sobie życia. Jednak pojawienie się w jego życiu Moniqie pomalutku go zmienia, a kariera polityczna przestaje być najważniejsza.

„Flirt z księżniczką” to książka na leniwe popołudnie. Nie zachwyciła mnie, ale też nie uważam, aby była zła czy nieciekawa. Ogólnie polecam.





Moja ocena – 7\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo BIS oraz na FB



Flirt z księżniczką

5 komentarzy:

  1. Ciekawa książka chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak piszesz na leniwe popołudnie w sam raz

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczytałabym przy kominku z kubkiem gorącej herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo zaintrygowana książką,wpisuję ją na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń