Zapraszam na recenzję książki pt.: „Serce w grze”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).
Aida Manzano jest młodą
pisarką, która nie znosi piłki nożnej i wszystkiego, co z nią
związane. Jednak jej przyjaciółka ma zupełnie inne zdanie na ten
temat i namawia kobietę, aby wspólnie poszły na mecz. Mimo że
Aida wcale nie ma na to ochoty, ląduje na trybunach, jednak nie
czerpie żadnej przyjemności z tego wyjścia, a wręcz przeciwnie.
Tylko czeka na moment, aż w końcu będzie mogła opuścić stadion.
Kiedy ten nadchodzi, próbuje jak najszybciej się wydostać, jednak
dochodzi do niezbyt przyjemnego zdarzenia. Kobieta zostaje
przypadkowo uderzona w nos i to przez samego Nikomede Lear Aragona
Verra, piłkarza, który jest uwielbiany przez fanów piłkarz,
jednak nie przez nią. Między nimi dochodzi do wymiany zdań i Aida
ma nadzieję, że nigdy więcej się nie spotkają. Jednak Nikomede
ma inne zdanie na ten temat.
To zdarzenie jest początkiem ich
wspólnej historii, która będzie miała zarówno wzloty, jak i
upadki. Kobieta nie jest do końca szczera, a tajemnice, które
skrywa, decyzje, które podejmie, mogą wiele zepsuć. Co takiego się
stanie? Jakie decyzje podejmie? Jak potoczy się historia Nikomede i
Aidy?
Historia, jaką znalazłam w książce, mnie
zdecydowanie się podobała. Była ciekawa, wciągająca, a przy tym
wywołująca emocje podczas czytania. To opowieść o miłości od
pierwszego uderzenia, a jednocześnie o sekretach, które potrafią
wiele zniszczyć. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami.
Książkę czytało się dość szybko, dla mnie była to pozycja na
dwa wieczory (chociaż nie będę ukrywać, że ciężko było
odłożyć ją w połowie, ale nie miałam wyjścia).
Bohaterowie
zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani.
Aida Manzano jest kobietą
dość spontaniczną, często najpierw działa, później myśli, co
nie zawsze dobrze się kończy. Nie zawsze się z jej decyzjami
zgadzałam, jednak ją polubiłam.
Nikomede Lear Aragona Verra
jest sławnym piłkarzem, jednak ta sława „nie uderzyła mu do
głowy”, co według mnie jest zdecydowanie plusem. To mężczyzna z
fajnymi pomysłami, oddany, ciepły. Zdecydowanie go
polubiłam.
„Serce w grze” to świetna propozycja na
zimowe popołudnie. Z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz