Zapraszam na recenzję książki pt.: „Mord w Las Vegas”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia.
Małżeństwo Kumorków ma pomysł, który według nich jest
wspaniały. Tworzą „Las Vegas”, czyli ogromną ilość
ozdobionych elementów. Staje się to nie lada gratką dla turystów,
którzy przyjeżdżają, aby to obejrzeć. Innego zdania są
mieszkańcy, dla nich to istny horror. Na dodatek nie będzie to
jedyny problem, z jakim będą musieli się zmierzyć. Zostają
znalezione zwłoki podszywające się pod kukłę Mikołaja i to na
terenie Kumorków. Śledztwo będzie prowadził Harold, policjant,
który przyjechał do babci na wigilię oraz aspirant Aurorą
Mątwicą. Czy odkryją, co takiego się stało? Czy morderca
zostanie złapany? Jakie tajemnice mieszkańców wyjdą na jaw? Co
jeszcze się stanie?
Książka w klimacie świątecznym z
morderstwem w tle. Mnie się podobała, uważam, że historia była
ciekawa, dość wciągająca, momentami z małą nutką strachu,
momentami wywołująca wielki uśmiech na twarzy. Akcja sprawnie
poprowadzona, z dość ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się
dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje.
Mnie na tyle wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden
wieczór.
Książkę czytamy oczami większej ilości
bohaterów, co moim zdaniem wiele wnosi do historii. Każdy z nich
jest na swój sposób ciekawy, dość dobrze wykreowany. Niestety nie
mogę wam każdego choć trochę przybliżyć, ponieważ zbyt wiele
zdradziłabym z fabuły.
„Mord w Las Vegas” to moim
zdaniem ciekawa świąteczna książka z morderstwem. Ze swojej
strony polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz