Zapraszam na recenzję książki pt.: „Dolina Tęczy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Marginesy (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Dolina Tęczy” to siódmy tom cyklu Ania z Zielonego Wzgórza.
Tom pierwszy to książka pt.: „Anne z ZielonychSzczytów”.
Tom drugi to książka pt.: „Anne z Avonlea”.
Tom trzeci to książka pt.: „Anne z Redmondu”.
Tom czwarty to książka pt.: „Anne z Szumiących Wierzb”.
Tom piąty to książka pt.: „Wymarzony dom Anne”.
Jem, Walter, Nan i Di, czyli dzieci Anne i Gilberta,
bardzo często spędzają czas w miejscu nazywanym „Dolina Tęczy”.
Jest to miejsce nie tylko piękne, ale również pełna
tajemniczości. To właśnie tam nasi bohaterowie poznają dzieci
nowego pastora: Jerry’ego, Carla, Unę i Faith. Między nimi rodzi
się przyjaźń i to naprawdę szybko. Niebawem do naszej ósemki
dołącza pewna zabłąkana sierotka. Kto? Jak zostanie przyjęta? Co
przeżyją dzieci?
Nowy pastor ma czwórkę dzieci i według wielu
osób w miasteczku, brakuje im matki. Wdowiec jest sam i jakoś nie
zamierza tego zmieniać. Jednak pewne zdarzenia, światło księżyca,
niespodziewane spotkanie pomału zaczyna wszystko zmieniać.
Dlaczego? Kogo spotka? Jak potoczy się ta znajomość? Co słychać
u Anne? Jak potoczyło się jej życie?
Za mną siódmy tom
całkiem nowego wydania bardzo znanej serii Ania z zielonego wzgórza.
Osobiście bardzo się cieszę, że ta seria została wydana w takiej
odsłonie. Mocno liczę, to wydanie będzie dopuszczona jako lektura.
Czytając książkę, powróciłam do dzieciństwa, przypomniałam
sobie losy Anne, które kiedyś bardzo lubiłam. Przyznam szczerze,
że również w tym tomie, zwróciłam uwagę na zupełnie inne
rzeczy, niż czytając inne wydanie w dzieciństwie.
Tym razem
skupiamy się nie na Anne, chociaż ona również jest obecna w
książce i poznajemy jej dalsze losy. Tak więc kto? Największą
rolę odgrywają dzieci Anne i Gilberta, a także pastor i jego
pociechy. Każdy z nich jest postacią ciekawą, dającą się
lubić.
„Dolina Tęczy” to książka, którą dostarczyła
mi wiele przyjemności podczas czytania. Powrót do znanej i lubianej
historii sprawił radość. Ze swojej strony zdecydowanie polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Marginesy oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz