niedziela, 17 listopada 2024

Wydawnictwo Marginesy Książka pt.: „Ania z Zielonego Wzgórza. Dolina Tęczy” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Dolina Tęczy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Marginesy (współpraca reklamowa baterowa).




Książka pt.: „Dolina Tęczy” to siódmy tom cyklu Ania z Zielonego Wzgórza.

Tom pierwszy to książka pt.: „Anne z ZielonychSzczytów”.

Tom drugi to książka pt.: „Anne z Avonlea”.

Tom trzeci to książka pt.: „Anne z Redmondu”.

Tom czwarty to książka pt.: „Anne z Szumiących Wierzb”.

Tom piąty to książka pt.: „Wymarzony dom Anne”.



Jem, Walter, Nan i Di, czyli dzieci Anne i Gilberta, bardzo często spędzają czas w miejscu nazywanym „Dolina Tęczy”. Jest to miejsce nie tylko piękne, ale również pełna tajemniczości. To właśnie tam nasi bohaterowie poznają dzieci nowego pastora: Jerry’ego, Carla, Unę i Faith. Między nimi rodzi się przyjaźń i to naprawdę szybko. Niebawem do naszej ósemki dołącza pewna zabłąkana sierotka. Kto? Jak zostanie przyjęta? Co przeżyją dzieci?
Nowy pastor ma czwórkę dzieci i według wielu osób w miasteczku, brakuje im matki. Wdowiec jest sam i jakoś nie zamierza tego zmieniać. Jednak pewne zdarzenia, światło księżyca, niespodziewane spotkanie pomału zaczyna wszystko zmieniać. Dlaczego? Kogo spotka? Jak potoczy się ta znajomość? Co słychać u Anne? Jak potoczyło się jej życie?

Za mną siódmy tom całkiem nowego wydania bardzo znanej serii Ania z zielonego wzgórza. Osobiście bardzo się cieszę, że ta seria została wydana w takiej odsłonie. Mocno liczę, to wydanie będzie dopuszczona jako lektura. Czytając książkę, powróciłam do dzieciństwa, przypomniałam sobie losy Anne, które kiedyś bardzo lubiłam. Przyznam szczerze, że również w tym tomie, zwróciłam uwagę na zupełnie inne rzeczy, niż czytając inne wydanie w dzieciństwie.

Tym razem skupiamy się nie na Anne, chociaż ona również jest obecna w książce i poznajemy jej dalsze losy. Tak więc kto? Największą rolę odgrywają dzieci Anne i Gilberta, a także pastor i jego pociechy. Każdy z nich jest postacią ciekawą, dającą się lubić.

„Dolina Tęczy” to książka, którą dostarczyła mi wiele przyjemności podczas czytania. Powrót do znanej i lubianej historii sprawił radość. Ze swojej strony zdecydowanie polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Marginesy oraz na FB


Dolina Tęczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz