sobota, 24 czerwca 2023

Iwona Feldmann Książka pt.: „Viva Dalia” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Viva Dalia”, którą otrzymałam od autorki Iwony Feldmann.





Sam jest żołnierzem, dowódcą legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej. Mężczyzna właśnie wrócił z trudnej misji w Afryce. Ma zamiar nie tylko odpocząć, ale również jak zawsze się zabawić, a turystki są do tego idealne. Udaje się do baru, w którym zawsze spotykają się żołnierze i praktycznie od razu wpada mu w oczy pewna młoda kobieta. Dość szybko jego plany się zmieniają, a ona nie zostaje kolejną panienką na jedną noc. Jak bardzo zmieni się życie Sama? Ile będzie w stanie poświęcić dla uczucia?
Dalia niedawno straciła matkę, a po jej śmierci dowiedziała się od ojca pewnej rzeczy, która mocno namieszała w jej życiu. Ma wszystkiego dość, chce, chociaż chwilę odpocząć z dala od wszystkich i wszystkiego. Do Malagi trafia przez przypadek, jednak dość szybko postanawia zostać na dłuższą chwilę. Czego dowiedziała się od ojca? Co sprawi, że postanawia na razie zostać w miejscu, do którego trafiła przez przypadek? Czy odnajdzie tam szczęście?
Evita ma tylko piętnaście lat, kiedy okazuje się, że jest w ciąży. Kiedy jej matka się o tym dowiaduje się, jest wściekła, nie zamierza dopuścić, aby doszło do narodzin tego dziecka. Pewne sprawy sprawiają, że dochodzi do tego, że Evita zostaje wyrzucona z domu. Jak sobie poradzi? Gdzie trafi? Kto jest ojcem? Czy urodzi i wychowa swoje dziecko?
Drogi tej trójki się przecinają, a łączy ich więcej niż początkowo mogłoby się wydawać. Co takiego? Jak potoczy się ich historia? Czy odnajdą miłość, szczęście? Czy tajemnice sprzed lat ujrzą światło dzienne?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. To nie tylko opowieść o miłości, ale również porusza niełatwe tematy (niestety nie mogę wam zdradzić, jakie jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły). Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja dość sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły zaskoczyć.

Głównych bohaterów mamy trzech i to ich oczami czytamy książkę. Moim zdaniem są ciekawi, dobrze wykreowani.
Dalia to młoda kobieta, która nie tylko straciła niedawno matkę, ale również tajemnica, którą odkrył przed nią ojciec, zmieniła w jej życiu wiele. Jest bohaterką dzielną, odważną, dążącą do poznania prawdy.
Sam jest żołnierzem, odpowiedzialny za swoich podwładnych, sumienny, odważny. Jednak kiedy wraca z misji, staje się lekkoduchem, a przynajmniej do pewnego momentu.
Evita ma piętnaście lat, jest w ciąży. To młoda, zagubiona dziewczyna, która zamiast wsparcia od najbliższych zostaje sama.

„Viva Dalia” to książka, która mnie się podobała, spędziłam z nią miło czas i polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę autorki Iwona Feldmann - autor

4 komentarze: