Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Smerfy i złote drzewo”, jaki otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.
Od
setek lat, kiedy nadchodzi wiosna, w wiosce Smerfów odbywa się
wielkie święto odradzania się przyrody. Na środku stawiają
wspaniałe, ogromne drzewo, są tańce, dużo jedzenia – jednym
słowem wspaniała zabawa. Tym razem miało być tak samo,
przygotowania szły doskonale, a kiedy nadszedł dzień świętowania,
nikt nie przeczuwał, co się zdarzy. Nadchodzi silna burza, a piorun
trafił w sam środek drzewa, które po chwili stanęło w ogniu.
Smerfy są prażone, czują, że to bardzo źle wróży. Niestety
niebawem przekonują się, że dopadł ich pech. Tylko czy aby to na
pewno przez to, co się stało podczas święta odrodzenia się
przyrody? Papa Smerf ma na ten temat inne zdanie. Czy przekona inne
Smerfy? Czy uda im się pozbyć pecha?
Tak nadal bardzo lubimy
przygody Smerfów, dlatego z przyjemnością sięgamy po kolejne
publikacje. Komiks był ciekawy i wciągający, a momentami również
zabawny.
Zdecydowaną zaletą komiksu są ilustracje wykonane
przez Peyo. Już na pierwszy rzut oka widać w nich prostotę, która
jest świetna. Te ilustracje sprawiają, że przenoszę się w czasie
i czuje jakbym, sama była dzieckiem i dostała wyczekiwany
komiks.
Według mnie Smerfy są ponadczasowe. Zarówno Amelka,
jak i Ksawery z przyjemnością przeczytały komiks, a kiedy już
miałam taką możliwość, sama z ciekawością po niego sięgnęłam.
Zdecydowanie się spodobał naszej trójce i polecamy.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na
stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska
Super komiks dla tych co lubią smerfy ewelina
OdpowiedzUsuńFajny komiks ania
OdpowiedzUsuńDobry komiks zawsze jest super.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komiks,Smerfy są ponadczasowe
OdpowiedzUsuń