Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Sixtine. Wielkie Rody.”, który otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.
Przed
nastoletnią Sixtine kolejne sprawy, z którymi będzie musiała
sobie poradzić, chociaż łatwo nie będzie. Strata jednego z
nieoczywistych przyjaciół to dopiero początek kłopotów. Uczucia,
żałoba, niespodziewane zaproszenie na zjazd rodzinny, a także
odkrycie kolejnych faktów o ojcu – to wszystko przed nią. Czy
sobie poradzi? Dlaczego została zaproszona na zjazd rodzinny, skoro
tak naprawdę nie akceptowali ani jej, ani jej matki? Co jeszcze
czeka dziewczynę?
Poprzednie tomy Amelii się spodobała i z
ciekawością czekała na kolejny. Po przeczytaniu stwierdziła, że
spełnił jej oczekiwania. Historia, jaką w nim znalazła była,
ciekawa, wciągająca, pełna tajemnic, zwrotów akcji, zaskakujących
momentów.
Bohaterka jest postacią realistyczną, mającą
wady i zalety. To wszystko sprawia, że można się z nią
utożsamiać.
„Sixtine. Wielkie Rody.” to według nas
ciekawy komiks, który polecamy.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz na FB
Kolejna ciekawa propozycja komiksowa dla naszych urwisków 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy komiks ewelina
OdpowiedzUsuńU nas lubimy komiksy ania
OdpowiedzUsuń