Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zgrany duet”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Harper Collins Polska.
Joceline
oraz Jon, on jest agentem FBI, ona jego asystentką. Choć w życiu
prywatnym często się sprzeczają, na gruncie zawodowym są bardzo
zgrani i nawet to, że kobieta kategorycznie odmawia robienia kawy,
twierdząc, że to nie jest jej obowiązkiem, tego nie zmienia.
Kiedyś, dawno temu, byli wspólnie na pewnej uroczystości. Coś
wtedy się stało, coś, o czym nie pamięta Jon, a Joceline zrobi
wiele, żeby sobie nie przypomniał. Co takiego się stało? Co
ukrywa Joceline? Czy połączy ją coś więcej z Jonem niż tylko
praca?
Diana Palmer jest autorką, której książki lubię.
Może nie są jakimiś wielkimi arcydziełami, jednak mnie się
podobają. Tak było również w przypadku książki pt.: „Zgrany
duet”. Historię Joceline i Jona czytało się szybko, była dość
ciekawa, wciągająca. Moim zdaniem akcja była sprawnie poprowadzona
i były momenty, które mnie zaskoczyły.
Joceline to kobieta,
która z jednej strony jest wesoła, sympatyczna, wygadana, mająca
własne zdanie, z drugiej odpowiedzialna, skrywająca pewny sekret.
Osobiście ją polubiłam.
Jon jest agentem FBI. To mężczyzna
zamknięty w sobie, małomówny, poświęcający się pracy. Chociaż
momentami nie podobało mi się jego zachowanie, ogólnie i jego
polubiłam.
„Zgrany duet” to ciekawa propozycja na leniwe
popołudnie. Mnie się podobała i polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollins Polska oraz na FB
Ciekawa ewelina
OdpowiedzUsuńSuper ania
OdpowiedzUsuń