piątek, 15 lipca 2022

Wydawnictwo Akurat Książka pt.: "Sztauwajery" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Sztauwajery”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.






Książka pt.: „Sztauwajery” to tom trzeci cyklu Paprocany.

Tom pierwszy to książka pt.: „Paprocany”.

Tom drugi to książka pt.: „Chechło”.


Wiedzieli, że nadejdzie moment, w którym Luca się upomni o spłacenie długu, tacy ludzie nie robią nic za darmo. Przed Marcinem, Zośka i Pauliną niełatwy czas, pełen niedomówień, domysłów i decyzji, od których wiele będzie zależeć.
Julia i Lucjan kiedyś się spotykali, jednak to było dawno temu, a po ich wielkiej miłości został tylko syn. Od lat nie mają ze sobą kontaktu, kobieta wychowuje chłopaka sama i jest jej z tym dobrze. Poukłada sobie świat na nowe, bez niego, pogodziła się z rozczarowaniem, poradziła sobie bez niego. Tak miało już pozostać. Jednak pewne zdarzenia, a także ich syn, który zaczął poszukiwać ojca, wiele zmieniają. Luca pojawia się w życiu Juli na nowo, jednak to nie jest ten sam chłopak, którego znała przed laty i chociaż czuje do niego przyciąganie, nie zamierza pozwolić się zranić ponownie.
Lucjan jako chłopiec trafił do ośrodka wychowawczego, gdzie poznał Ramzesa i Ksenona. To miejsce go zmieniło, a rzeczy, które tam odkrył, sprawiły, że zapragnął zemsty. Minęło wiele lat, przez które planował, zdobywał znajomości, umacniał swoją pozycję. Teraz nadszedł czas na zemstę, na rozliczenie przeszłości.
Dolina Trzech Jezior to miejsce skrywające wiele tajemnic. Jakich? Co stało się wiele lat wcześniej? Dlaczego Luca tak bardzo pragnie zemsty? Czego będzie oczekiwał od Marcina, Zośki i Pauliny? Jak potoczą się losy Juli? Jak potoczy się jej znajomość z Lucą?

Dwa pierwsze tomy podobały mi się, jednak moim zdecydowanym faworytem jest tom trzeci. Według mnie jest w nim dużo więcej akcji, jest bardziej zaskakujący. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło wiele emocji. Poznajemy dokładnie historię Lucy i Juli, ale również pojawiają się bohaterowie z poprzednich tomów. Wszystkie wątki zostają wyjaśnione, wszystkie sprawy pozamykane.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Tym razem poznajemy bliżej Luce, mężczyznę, o którym nie miałam za dobrego zdania wcześniej. To gangster, bezwzględny, bez uczuć. Tylko czy aby na pewno? To musicie odkryć sami. Ja zdradzę tylko tyle, że swoje zdanie o nim zmieniłam, kiedy poznałam jego historię.
Julia jest prawniczką zajmującą się prawem gospodarczym i mamą nastolatka. To kobieta z mocnym charakterem, pyskata, potrafiąca pokazać pazury. Zdecydowanie ją polubiłam.

„Sztauwajery” to książka, która mnie się podobała, najbardziej z całego cyklu i z przyjemnością polecam.




Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Muza, na której znajdziecie również książki Wydawnictwa Akurat oraz FB Grzeszne książki


Sztauwajery

1 komentarz: