Zapraszam na opinię o książce pt.: „Ballada”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Książka pt.: „Ballada” to czwarty tom cyklu Black or White.
Tom pierwszy to książka pt.: „Zmiana”.
Tom drugi to książka pt.: „Wybór”.
Tom trzeci to książka pt.: „Blast”.
Była wściekła, kiedy brat
zmusił ją, aby poszła do kliniki. Czuła się samotna, opuszczona,
niechciana tam być. Jednak to była bardzo dobra decyzja, a Karen
zaczęła się zmieniać, zaczęła zupełnie inaczej patrzeć na
rzeczywistość, zaczęła dostrzegać, jak wiele krwi napsuła
najbliższym. Teraz zakończyła leczenie i pora wrócić do życia,
do codzienności, jednak zupełnie innej niż kiedyś. Młoda kobieta
nie potrzebuje wiele czasu, aby zrozumieć, kim naprawdę są ludzie,
których uważała kiedyś za przyjaciół, więcej nie zamierza się
z nimi spotykać. Teraz zamierza znaleźć własną drogę, zacząć
spełniać własne marzenia.
Paul kocha Karen od lat, a teraz
kiedy wróciła zmieniona jeszcze bardziej. Jednak wie, że nie może
się z tym zdradzić, ona nie jest dla niego. On jest ochroniarzem
cenionym przez rodzinę, której wiele zawdzięcza i właśnie
dlatego musi trzymać swoje uczucia głęboko w sercu. Tylko po jej
powrocie zaczyna być coraz trudniej, tym bardziej że został jej
osobistym ochroniarzem. Czy między Karen a Paulem ma szansę być
coś więcej? Czy kobieta poradzi sobie i nie wróci do starych
nawyków? Czy spełni swoje marzenia? Co takiego zawdzięcza Paul
rodzinie Karen?
To czwarty tom z serii i bardzo się
ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że będzie wydany. Tym razem
poznajemy historię Karen, siostrę bohaterów poprzednich tomów.
Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi
emocję. To historia o wielkich zmianach, nowym początku, spełnianiu
marzeń, przyjaźni, miłości. Mnie na tyle wciągnęła, że
przeczytałam ją naraz.
Bohaterowie ciekawi, dobrze
wykreowani.
Karen jest bohaterką, która mocno mnie zaskoczyła.
Poznałam ją w poprzednich tomach i ani trochę nie polubiłam a
wręcz przeciwnie. Uważałam ją za egoistyczną, rozwydrzoną
bogaczkę, która nie liczy się z nikim. Teraz poznajemy ją na
nowo, pobyt w klinice bardzo ją zmienił. W tej odsłonie ją
polubiłam, chociaż musiało minąć trochę czasu (musiałam
przeczytać część jej historii), aby tak się stało.
Paul to
mężczyzna z przeszłością, który ma swoje tajemnice i nie chce
ich nikomu zdradzać. Kocha mocno i od dawna, jednak robi wszystko,
aby nikt się o tym nie dowiedział. To bohater, którego polubiłam,
za którego mocno trzymałam kciuki, aby wszystko zaczęło mu się
układać.
„Ballada” to książka, która mnie się
podobała i z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB
Czytałam i polecam
OdpowiedzUsuń