Zapraszam na recenzję książki pt.: „Corrado”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.
Książki pt.: „Corrado” to trzeci tom z cyklu Gangsterzy Nowego Jorku.
Tom pierwszy to książka pt.: „Lupo”.
Tom drugi to książka pt.: „Cash”.
Corrado nie znał litości,
był bezwzględny i niebezpieczny jak skorpion, którym go nazywali.
Nie miał w planach się żenić, jednak musiał je zmienić. Jeśli
chciał zająć miejsce dziadka i stanąć na czele jednej z rodzin
mafijnych, musi to zrobić. Tym bardziej że nie tylko on był
szkolony, aby nią się stać. Nie ma zamiaru sam szukać, dla niego
to ma być tylko kontrakt, kolejna umowa pozwalająca dotrzeć do
celu.
Alcina musi się ukrywać, to jedyny sposób, aby żyć.
Zrobiła coś strasznego i chociaż ani trochę tego nie żałuje,
zmieniło to jej życie. Kiedyś, na jej drodze stałą mężczyzna,
który zapragnął ją mieć i chociaż się nie zgadzała, znalazł
sposób, aby ją zdobyć. Jednak, zamiast się podporządkować,
pozwolić się gwałcić i bić, ona postanowiła walczyć,
pozbawiają mężczyznę pewnych części ciała. Teraz on chce
zemsty i zrobi wiele, aby ją odnaleźć.
Wyjazd na Sycylię,
odnalezienie pewnej kobiety miało dla Corrado wielkie znaczenie. On
potrzebował informacji o człowieku, który stał się duchem, jego
kuzyn chciał zemsty za wyrządzone krzywdy. Jednak spotkanie z
Alcini wiele zmieniło. Ta kobieta miała w sobie coś, co sprawiło,
że zapragnął jej i to nie tylko na chwilę. Tylko nic nie jest
takie proste, jakby się chciało. Na ich drodze stanie nie tylko
kuzyn Corrado, który twierdzi coś zupełnie innego niż kobieta,
ale również przeszłość mężczyzny i chęć zemsty. Czy mimo
wszystko uda im się być razem? Czy Alcina będzie bezpieczna? Czy
Corrado zajmie miejsce dziadka? Czy dokona zemsty?
Książka
jest trzecim, ostatnim tomem cyklu Gangsterzy Nowego Jorku, który
mnie osobiście się podobał. Tym razem poznajemy historię Corrado
i Alcini, którą uważam za ciekawą i wciągającą. Akcja dość
szybka, z ciekawymi zwrotami. Książka pełna mafijnych porachunków,
niebezpieczeństw, a przy tym namiętności. To historia kobiety,
która jest ofiarą, a mimo to ona musi się ukrywać, a nie sprawca.
To opowieść o mężczyźnie, który ma dwa cele – zemstę i
stanięcie na szczycie rodziny mafijnej, jednak kiedy poznaje Alcini,
jego cele zaczynają się zmieniać. To jedna z tych książek, z
którymi nie można się nudzić, od których mnie ciężko się
oderwać, a podczas czytania towarzyszy mi wiele różnych
emocji.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Bardzo mi się
spodobało to, że kobieta nie jest „szarą myszką”, która boi
się wielu rzeczy, za to jest silna i odważna (chociaż niektórzy
mogą stwierdzić, że to, co zrobiła, było głupotą). Alcini ma
własne zdanie i nie zamierza siedzieć cicho i dostosowywać się do
innych, a jednocześnie wie, kiedy lepiej trochę odpuścić. To
bohaterka z silnym charakterem i ostrymi pazurkami.
Corrado jest
mężczyzną, którego lepiej omijać, nieprzewidywalnym,
bezwzględnym, nieznającym litości. Kiedy wyznaczy sobie cel, nic
nie jest w stanie go od jego realizacjo odwieść. Nazywany
Skorpionem i moim zdaniem właśnie nim jest. To bohater, którego
jednocześnie się kocha i nie nienawidzi (a przynajmniej ja mam
takie odczucia).
„Corrado” to książka, która mnie się
podobała i z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB
Nie czytałam żadnej części, ale chętnie to nadrobię 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa ksiązka
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze czytac
OdpowiedzUsuńCiekawie wykreowani bohaterowie,jestem bardzo zaintrygowana książką :) Już wpisuję ją na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńfajna książka dla pan
OdpowiedzUsuń