Zapraszam na recenzję książki pt.: „New York Splendor”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.
Przed Julią otwierają
się drzwi do kariery, a jednocześnie przygody daleko za granicami
państwa. Dostała możliwość odbycia stażu w Nowym Yorku, w
bardzo prestiżowej gazecie. Wielu marzy, aby mieć taką możliwość,
aby drzwi „New York Splendor” stanęły dla nich otworem, a jej
się udało. Na dodatek dzięki przyjacielowi i jego znajomej, nie
będzie tam samotna. Alex odbiera ją już z lotniska, otwiera przed
nią drzwi własnego domu i bierze pod swoje skrzydła. Dzięki niej
poznaje miasto od zupełnie innej strony, a także nie czuje się aż
tak bardzo samotnie z dala od rodziny i przyjaciół. Kobiety nie
tylko będą razem mieszkać, ale również pracować.
Julia jest
szczęśliwa i nawet fakt, że została przydzielona do niezbyt
sympatycznej osoby, nie załamuje jej. Niebawem otrzymuje swoje
pierwsze poważne zadania, ma zrobić wywiad z Anthonym Butlerem,
człowiekiem znanym i bogatym. Tak zaczyna się jej bajka, luksusowe
życie przy boku mężczyzny, o którym marzy wiele kobiet. Znajomość
z Anthonym rozwija się bardzo szybko, jest pełna namiętności i
pięknych chwil. Jednak życie to nie bajka, o czym Julia dość
szybko ma okazje się przekonać. Tajemnice, sekrety, niedomówienia
sprawiają, że jej życie sypie dosłownie w jednej chwili. Co
takiego się stanie? Jak potoczy się znajomość z Anthonym? Czy
praca w „New York Splendor” spełni jej marzenia?
Książka
przeniosła mnie w świat bogactwa, luksusu, pięknych miejsc, w
świat, o którym marzy tak wielu, a jednocześnie pokaże zupełnie
inne jego oblicze, to pełne tajemnic, kłamstw, niedomówień.
Historia ciekawa i wciągająca, a przy tym pełna namiętności
(momentami bywało bardzo gorąco). Akcja dość szybka, w książce
naprawdę dużo się działo, nie dało się nudzić.
Bohaterowie
dość ciekawi.
Julie poznajemy chwilę przed wyjazdem do Nowego
Yorku. Jest kobietą z planami i marzeniami, pełną nadziei,
optymizmu, silną, odważną, z charakterkiem, mającą własne
zdanie i niebojącą się go wypowiedzieć, a przy tym pracowitą.
Osobiście bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam.
Anthony
bogaty, przystojny, lubiący zabawę i korzystający z życia. Kiedy
poznaje Julię, zaczyna zmieniać swoje wartości, jednak są pewne
sprawy, które nie do końca mu na to pozwalają. To bohater, który
podczas historii się zmienia, a żeby go ocenić, trzeba poznać
pewne fakty z jego życia.
„New York Splendor” to książka,
która mnie się podobała, z ciekawą, pełną namiętności
historią i bohaterami, których losy śledziłam z przyjemnością.
Polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB
Zapisuję na listę książek do przeczytania
OdpowiedzUsuńCiekawa książka
OdpowiedzUsuńWpis jest bardzo ciekawy, trafiłem na twój blog przypadkiem, ale z pewnością będe go teraz odwiedzał częściej bo naprawdę mi się spodobał sposób w jaki opisujesz to wszystko!
OdpowiedzUsuńCiekawa ksiazka
OdpowiedzUsuńKolejna intrygująca powieść erotyczna :) Już wpisuję ją na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńfajna książka dla pań
OdpowiedzUsuń