niedziela, 11 lipca 2021

Wydawnictwo Muza Książka pt.: "Ten, którego szukam" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Ten, którego szukam”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.





Książka pt.: „Ten, którego szukam” to trzeci tom z cyklu Bishop Brothers.
Tom pierwszy nie został wydany w Polsce.
Tom drugi to książka pt.: „Ten, którego pragnę”.

John lubił kobiety, alkohol i chociaż był zdecydowanie bardziej odpowiedzialny od swojego brata bliźniaka, lubił dobrą zabawę. Jednak to było kiedyś, aż w jego drzwiach pojawiła się Maize, maleństwo, które skradło serce wszystkich Bishopów, które okazało się jego córką. Z listu dowiaduje się, że kobieta, z którą kiedyś się spotykał zmarła na raka, a jej ostatnią wolą jest, aby to on zajął się ich córką, o której wcześniej nie miał pojęcia.
Maize przewartościowała życie Johna, stara się zapewnić jej wszystko, jednak bycie samotnym dzieckiem niespełna miesięcznego maleństwa to nie taka prosta sprawa.
Mila zawsze uwielbiała spędzać wakacje u dziadków w Teksasie. Doskonale się bawiła na ranczu i dlatego z przyjemnością dała się namówić na spędzenie tam trochę czasu przed podjęciem pracy. Kobieta kocha dzieci, pomagała wychowywać swoje młodsze rodzeństwo, a teraz chce zająć się nauczaniem dzieci w młodszych klasach. Kiedy zostaje zapytana, czy nie zostałaby nianią małej kruszynki, nie zastanawia się długo i się zgadza.
John daje się matce namówić na zatrudnienie niani, aby on mógł wrócić do pracy w rodzinnym pensjonacie. Mila ma się opiekować jego córeczką, ma sprawić, aby choć trochę wyregulowały się jej godziny snu, w końcu nie bez powodu nazywana jest „zaklinaczką dzieci”. Od razu łapie doskonały kontakt z małą Maize, a między nią a Johnem zaczyna iskrzyć. Jednak mężczyzna nie zamierza wiązać się z nianią córeczki, boi się, że gdyby im nie wyszło, Mila odejdzie, a tego sobie nie wyobraża. Czy dadzą szansę rodzącemu się uczuciu? Czy Mila będzie umieć wrócić do domu i zapomnieć o Maize i Johnie? Jak potoczą się dalsze losy tej dwójki?

Historia bardzo mi się podobała, była ciekawa i wciągająca, ze średnio szybką akcją. Były momenty, kiedy się śmiała, były też takie, w których byłam wzruszona. To książka, która wywołała we mnie wiele emocji. Historia Mili, Johna i Maize to historia o tym, jak małe dziecko potrafi wszystko zmienić, o miłości, przyjaźni, próbach znalezienia właściwego rozwiązania dla wszystkich. Książka na tyle mnie wciągnęła, że nie mogłam się od książki oderwać.

Bohaterowie byli ciekawi, dość dobrze wykreowani.
John jest samotnym ojcem i to córka jest dla niego najważniejsza. Miałam wrażenie, że nie potrafi sobie poradzić, z tym że nie był przy jej matce podczas ciąży i w pierwszych tygodniach życia małej. To mężczyzna odpowiedzialny, uparty, czasami wręcz za bardzo. Osobiście go polubiłam.
Mia jest młodą, wrażliwą kobietą, która niedawno skończyła swoją edukację, a teraz szuka pracy jako nauczycielka. To kobieta, która kocha dzieci i bardzo łatwo łapie z nimi kontakt. Jest bohaterką miłą, sympatyczną, a przy tym mającą własne zdanie. Osobiście ją polubiłam.

„Ten, którego szukam” to książka, która zdecydowanie mnie się spodobała i z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB


Ten, którego szukam

4 komentarze:

  1. Ciekawa książka chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. po tej recenzji panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń
  3. Po rak ciekawej recenzji nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po tę książkę i przeczytać ją jednym tchem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny intrygujący romans do przeczytania :) Prosta historia a jednak przejmująca :)

    OdpowiedzUsuń