poniedziałek, 17 maja 2021

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "A Bloody Kingdom” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „A Bloody Kingdom”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.





Książka pt.: „A Bloody Kingdom” to czwarty tom cyklu Ruthless People.

Tom pierwszy to książka pt.: „Ruthless People”.

Tom drugi to książka pt.: „The Untouchables”.

Tom trzeci to książka pt.: „American Savages”.



Mija osiem lat, a w życiu Callahanów wiele się zmienia. Melody i Liam doczekali się trójki potomków, ona została gubernatorem, on stoi na czele zarówno Irlandczyków, jak i Włochów. Osiągnęli bardzo wiele, pokonali wszystkich wrogów i stanęli na samym szczycie. Tylko czy aby na pewno? Oczywiście, że nie. Ktoś czyha w ukryciu, aby zaatakować, kiedy nie będą się tego ani trochę spodziewać i odebrać im wszystko, na czym im zależy. Jednak ani Melody, ani Liam nie zamierzają się poddać, będą walczyć o władzę, a także o swoją rodzinę i nie zawahają się przed zrobieniem wszystkiego, aby osiągnąć cel.
Bardzo kochają swoje dzieci, jednak oboje wiedzą, że żyjąc w mafii, muszą nauczyć się radzenia sobie w różnych sytuacjach. Dochodzi do kilku sprzeczek w tej kwestii, ponieważ każde inaczej widzi, jak mają dalej z nimi postępować, aby stały się na tyle silne, żeby potrafiły sobie poradzić w razie zagrożenia. Czy dojdą do porozumienia? Kto zamierza ich zniszczyć? Czy po raz kolejny uda im się pokonać wroga?

To ostatni tom z serii i według mnie jest doskonałym jej zakończeniem. Historia ciekawa, wciągająca, a przy tym mroczna, pełna niebezpieczeństw, mafijnych porachunków, namiętności, ciętego języka, miłości. W tym tomie wszystko się wyjaśnia, wszystkie wątki się wyjaśniają, a na zakończenie autorka zafundowała mi ogromne zaskoczenie (musicie sami przeczytać jakie). Akcja dość dynamiczna, z ciekawymi zwrotami, a to sprawiało, że ciężko było się od niej oderwać.

Książkę czytamy oczami wielu bohaterów. Poznajemy historię nie tylko oczami Melody i Liama, ale również ich dzieci oraz innych członków rodziny. To wiele wnosi do historii, sprawia, że jest ciekawsza, a my lepiej poznajemy wszystkie osoby.

Bohaterowie pozostali ciekawi, dobrze wykreowani i to zarówno ci główni, jak i ci drugoplanowi. Zdecydowanie dla mnie plusem jest fakt, że tak jak w pierwszym tomie, tak i w ostatnim zarówno Melody, jak i Liam potrafią pokazać pazurki, pomimo że zostali rodzicami, nie stali się grzeczni i uroczy, pomimo że dorośli nie stali się mniej bezwzględni.

„A Bloody Kingdom” to książka, która zabrała mnie w niebezpieczny świat mafii i pozwoliła miło spędzić czas z ciekawymi bohaterami. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


A Bloody Kingdom

6 komentarzy:

  1. To moje klimaty, więc bez wahania sięgnęłabym i ja po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tom to idealne zwieńczenie tego cyklu.Ta historia niezwykle intryguje,wpisuję na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń