Zapraszam na opinie o książce pt.: „Patron”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Editio.
Felicia właśnie
ukończyła studia z bardzo dobrymi wynikami. Starała się o pracę
w renomowanej firmy prawniczej Köster & Thompson, a kiedy się
udało, była bardzo szczęśliwa. Praca tam to nie tylko spełnienie
jej marzeń, możliwość rozwoju i nauczenia się wiele od świetnych
prawników, ale również gwarancja stałych, niemałych pieniędzy,
dzięki którym będzie mogła pomóc rodzinie w spłacie długów, a
jej dom będzie bezpieczny.
Thomas jest współwłaścicielem
kancelarii, świetnym prawnikiem, który ma na koncie wiele wygranych
spraw. Co jakiś czas przyjmują młodych prawników, aby dać im
szansę na dobry start. W momencie, gdy do jego gabinetu przychodzi
mężczyzna, prosząc, aby przyjąć młodą dziewczynę po studiach
prawniczych, dość szybko sprawdza i okazuje się, że mają w
planach ją przyjąć. Postanawia jednak wykorzystać okazję i nie
mówi mężczyźnie, że i tak miała zostać przyjęta. Stwierdza,
że warto mieć przysługi do odebrania u różnych ludzi.
Pierwszy
dzień Felicii w pracy nie jest idealny. Jej szef nie jest osobą
miłą i ciepłą, a wręcz przeciwnie, traktuje ją z wyższością,
każe sobie mówić na "pan". Na szczęście znajduje
przychylność u innych pracowników. Ma chwilowo pracować w jednym
gabinecie z Thomasem, ponieważ gabinet, w którym miała być, jest
obecnie w remoncie. Wspólnie spędzony czas, choć często z
docinkami ze strony szefa sprawia, że kobieta dużo się uczy, a
zdanie o swoim szefie pomału zmienia. Im bliżej się poznają, tym
więcej o sobie odkrywają, a ich relacje zaczynają zmierzać w
niebezpiecznym kierunku. Co odkryją o sobie? Jakie tajemnice skrywa
Thomas? Jaka relacja ich połączy?
Historia dość ciekawa,
wciągająca. W książce dość dużo się dzieje, co sprawia, że z
zaciekawieniem obracałam kolejne strony. Znajdziemy w niej miłość,
pokonywanie ciężkiej przeszłości, radzenie sobie z jej demonami,
szukanie własnej drogi do szczęścia, przyjaźń, która potrafi
wiele wybaczyć. Historia wywołała we mnie wiele emocji, są
momenty, które wywołały u mnie śmiech, radość, są takie, które
wywołały smutek, a także takie gdzie byłam zła na zachowanie
bohaterów.
Bohaterowie są ciekawi, dający się lubić,
jednak nie od samego początku, w szczególności, jeśli chodzi o
Thomasa, trzeba poznać jego tajemnice, aby wiele zrozumieć.
Felicia
jest młodą kobietą, spokojną, wycofaną, to taka szara myszka,
która nie lubi rzucać się w oczy. Nie zawsze taka była, zdarzenia
z przeszłości sprawiły, że taka się stała. Kiedyś lubiła
imprezy, była odważna, towarzyska. Jedno zdarzenie sprawiło, że
całkowicie się zamknęła w sobie, a wyjście z tej skorupy jest
bardzo ciężkie. Pomału się zmienia, staje się bardziej odważna
i mi ta zmiana zdecydowanie się spodobała.
Thomas początkowo
wydaje się niemiły, gburowaty, chamski i taki jest. Potrafi
powiedzieć kobiecie, że nie jest na pogrzebie a w pracy i żeby
zaczęła inaczej się ubierać. Poważny, nieznoszący sprzeciwu,
wzbudzający strach w innych, taki jest nie bez powodu, to jego
sposób na ochronę siebie. Kiedyś przeżył wypadek, po którym
zostały mu widoczne blizny na ręce. Koszmar, o którym nie chce
mówić nikomu, o którym nie może zapomnieć, który niszczy go od
środka. Felicia pomału go zmienia, sprawia, że zaczyna się
uśmiechać, widzieć pozytywne strony życia. To bohater, który
jest zupełnie inny na pierwszych stronach, a zupełnie inny pod
koniec książki. Polubiłam go, jednak aby do tego doszło, musiałam
poznać jego sekrety, a on musiał się troszkę zmienić, stać się
milszy dla innych.
„Patron” to książka, z która miło
spędziłam czas. To historia, która wywołała podczas czytania
wiele emocji. To bohaterowie, których polubiła, którym mocno
kibicowała. Wydaje mi się, że książka będzie miała
kontynuację, tak sugeruje zakończenie i szczerze
powiedziawszy, będę na nią czekać z niecierpliwością.
Książka pt.: „Patron” to książka, którą z przyjemnością
polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Editio.pl oraz FB Editio Red.
Zapowiada sie fajnie
OdpowiedzUsuńCiekawa
OdpowiedzUsuńCzytałam i jest super. I będzie kontynuacja ....
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja zachęca by sięgnąć po tę książkę ❣
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie z chęcią poczytam
OdpowiedzUsuńMoglabym ja przeczytac, zapowiada sie fajnie
OdpowiedzUsuńJesienne wieczory z tą książką z pewnością nie będą nudne Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńMiło się czyta takie recenzje, które potrafią zachęcić by po książkę sięgnąć . Fabuła ma w sobie to coś, poszukiwanie szczęścia, próby zapomnienia o przeszłości, miłość.
OdpowiedzUsuńHistoria Felicji i Thomasa z całą pewnością jest wciągająca i już zapisuję na wolne popołudnie. :)
OdpowiedzUsuńjak to książka do polecenia to czemu nie ma dyszki w ocenie,czegoś brakuje
OdpowiedzUsuń