Trefl Masy plastyczne Tutti Frutti - OPINIA

Zapraszam na opinię o masach plastycznych Tutti Frutti, jakie otrzymałam od firmy Trefl.

Do testów otrzymałam trzy zestawy:

1. Kubełek Pełen Zabawy – Bucket
2. Lepimy Muchy – M
3. Serwujemy Babeczki – M

Kubełek Pełen Zabawy – Bucket

Kubełek jest rewelacyjny. Już samo opakowanie doskonale służy do przechowywania wszelkich elementów do zabawy masami plastycznymi. Dzięki niemu wszystko będzie w jednym miejscu i się nie pogubi.
W środku znajdziemy dużo różnorodnych elementów, dzięki którym zabawa będzie wspaniała. Jest prasa do wyciskania kształtów, 12 foremek do wyciskania kształtów, 3 szpatułki, nożyczki, wałek, 2 szablonów i 6 foremek do odlewów. Z takiego zestawu da się stworzyć bardzo dużo. Ogranicza tylko dziecięca wyobraźnia.
Zestaw zawiera aż pięć pachnących mas plastycznych. Każda w osobnym kubeczku, każda w innym kolorze.

Lepimy Muchy – M

W zestawie znajdziemy plastikowe akcesoria do stworzenia dwóch much. Są bardzo ciekawe, a z ich pomocą wychodzą zabawne muszki :).
Pachnącej masy plastycznej jest trzy opakowania. Każda mieści się w oddzielnym kubeczku, każda ma inny kolor.

Serwujemy Babeczki – M

Zestaw idealny, aby stworzyć wspaniałe babeczki. Znajdziemy w nim prasę do masy i dwa szablony do niej, wyciskarkę do kształtów i aż cztery końcówki do niej oraz 10 papierowych foremek na babeczki.
Pachnącej masy plastycznej jest trzy sztuki. Każda w osobnym kubeczku, każda o innym kolorze.

Masy mają cudowne zapachy. Czuć je już po otwarciu opakowania i zdecydowanie zachęcają do używania. Po zabawie, na dłoniach pozostaje bardzo przyjemny zapach, w przeciwieństwie do wielu znanych mi mas plastycznych. Każdy kolor to inny zapach.

Ogromną zaletą mas jest fakt, że można zarówno uzyskać trwałość pracy, jak i bawić się nią wielokrotnie. Jeśli dziecko chce zachować ulepione cudo na dłużej, wystarczy pozostawić je do wyschnięcia. Jednak jeśli po czasie zmieni zdanie, dodajemy kilka kropel wody i zostawiamy na noc, a masa odzyskuje pierwotne właściwości.

Masa plastyczna jest niezwykle plastyczna. Sprawia to, że bez problemów można wykonać nawet bardzo małe elementy, a zabawa sprawia dużo przyjemności.

Pod linkiem znajdziecie filmik z informacjami na temat masy plastycznej Tutti Frutti. Zapraszam.
https://www.youtube.com/watch?v=PBbgrfbjjEE

Warto zachęcać dziecko do zabawy masami plastycznymi. Dzięki takiej kreatywnej zabawie wspomaga rozwój umiejętności motoryczne,
koordynację wzrokowo-ruchową, koncentrację czy spostrzegawczość, a także rozbudza wyobraźnie. Zestawy pachnących mas plastycznych Tutti Frutti mają same zalety i zdecydowanie uważam, że warto je podarować dziecku. Polecam.









Zalety:

• Sporo zestawów do wyboru.
  
• Pachnące masy plastyczne.
  
• Wystarczy kilka kropli wody by masa odzyskała pierwotne właściwości.
  
• Plastyczna.
  
• Wiele godzin wspaniałej, kreatywnej zabawy.
  

Wady:
BRAK









Moja ocena – 10\10






Serdecznie zapraszam na stronę Trefl oraz na FB.



Masy plastyczne Tutti Frutti znajdziecie TU

Kubełek Pełen Zabawy – Bucket znajdziecie TU

Lepimy Muchy – M znajdziecie TU

Serwujemy Babeczki – M znajdziecie TU

Wydawnictwo Egmont Książeczka pt.: „Akceptuję, co czuję. Moje emocje.” - OPINIA

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Akceptuję, co czuję. Moje emocje.”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.

Rozpoznanie emocji nie jest takie trudne, ale radzenie sobie z nimi już tak, szczególnie dla dziecka. Dzięki książce nauczy się je nazywać, radzić sobie z nimi i wiele więcej.

Poznamy w niej siódemkę przyjaciół – emocji. Dowiemy się jak stawić im czoła, co się dzieje, kiedy „dusimy” je w sobie, ile czasu przeważnie trwa jedna emocja, jakie są trzy etapy narastania emocji.

W książce jest aż 100 różnych ćwiczeń. Każde z nich ciekawe, zachęcające do wykonania. Dzięki każdemu, emocje nie są już takie straszne.

Przeznaczona jest dla dzieci od piątego roku życia i moim zdaniem poziom trudności jest idealnie do nich dostosowany.

Wizualnie bardzo ciekawa. Ładne rysunki zachęcające do poznawania treści, rozwiązywania zadań.

Emocje to dość trudny temat, szczególnie dla dzieci. Książka w ciekawy sposób uczy jak je rozpoznać i sobie z nimi poradzić. Moim zdaniem zdecydowanie warto ją podarować dziecku. Polecam.

Zalety:

• Uczy nazywać emocje.
• Pomaga poradzić sobie z emocjami.
• Aż 100 zadań.
• Ładne rysunki.
• Zadania ciekawe, nie za trudne dla dziecka.

Wady:

BRAK

Moja ocena – 10\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Egmont oraz na FB Galaktyka Czytelnika.

Książkę pt.: „Moje emocje. Akceptuję, co czuję” znajdziecie TU.

Książka pt.: "Chyba umieram" wydawnictwa Insignis - ZAPOWIEDŹ

Jeśli jesteś jednym z tych ludzi, którzy googlują swoje budzące trwogę objawy – poradnik „Chyba umieram” jest ci niezbędny. Premiera książki wydawnictwa Insignis już 5 czerwca!

Gdy przydarzy nam się jakiś mniej lub bardziej niezwykły objaw, niezidentyfikowana zmiana, albo co gorsza nagły uciążliwy ból, niemal każdy z nas otwiera internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: „co mi jest?”, „co mi dolega?”. Niestety najczęściej takie obsesyjne wertowanie stron internetowych kończy się widmem zbliżającej się śmierci i trudną do odpędzenia natrętną myślą: „Chyba umieram!”.

Zamów w przedsprzedaży w najlepszej cenie!
http://bit.ly/chyba_umieram_empik
http://bit.ly/chyba_umieram_SK

No dobrze: Czujesz się dziwnie, po prostu źle. Nie diagnozuj się samodzielnie w internecie! Sięgnij lepiej po tę książkę. Zanim wyczekasz się w kolejce do lekarza czy popędzisz na SOR, zajrzyj do kompletnego przewodnika „Chyba umieram. Panikować czy wyluzować? Twoje objawy i co robić dalej”. Jego autorami są dr Christopher Kelly i dr Marc Eisenber – kardiolodzy ze szpitala klinicznego przy Uniwersytecie Columbia, a przy tym lekarze z licznymi osiągnięciami. Znają się chyba na wszystkich dolegliwościach. Dzięki ich tekstom niestraszne będą ci już przypadłości zlokalizowane w głowie, brzuchu czy klatce piersiowej i największym organie człowieka, czyli na skórze. Dowiesz się także wielu mądrych rzeczy o (pozornie albo i nie) niepokojących objawach ze strony kobiecej czy męskiej anatomii i oswoisz nawet problemy łazienkowe.

„Chyba umieram” to (na szczęście!) nie podręcznik medyczny, ale utrzymana w lekkim tonie biblia hipochondryka. „Nic co ludzkie, nie jest ci obce”? Właśnie TO tu znajdziesz. A wszystko opisane rzetelnie przez specjalistów i okraszone uwalniającym od napięcia humorem. Książka jest przejrzyście ułożona: pod dziesiątkami symptomów można znaleźć rady, kiedy wyluzować, kiedy umówić się na wizytę lekarską, a kiedy czym prędzej jechać na SOR.

Ten kompletny przewodnik po objawach, napisany i skonsultowany przez ekspertów, przyda się każdemu: tobie w domu (sam zobaczysz), nawet jeśli nie jesteś obsesyjnym hipochondrykiem; twojej znajomej – może nie będzie już wydzwaniała z opowieściami o wprawiających w osłupienie symptomach dziwnej choroby; ale także koledze w pracy, który chyba zbyt często narzeka na rozmaite przypadłości.

ZASADY KONKURSU KREATYWNEGO Z TREFL!!!!

Zadanie konkursowe:

Pokaż pracę plastyczną swojego dziecka, z której jesteś najbardziej dumny oraz ile ma lat.

Praca może być wykonana dowolną techniką, nie koniecznie w ostatnim czasie, ale nie może brać udziału (ani obecnie, ani nigdy wcześniej) w żadnym innym konkursie.

Będą trzy kategorie wiekowe - do 5 lat, 5-10 lat oraz powyżej 10 lat.

Wygrywa praca która najbardziej się spodoba i tu z góry zaznaczam, że prędzej wygra praca dwulatka gdzie np będzie zrobione słoneczko jego dłońmi w farbie, niż narysowany cudowny koń podczas zachodu słońca. Praca ma być dziecka, a nie rodzica :)

Prace dodajemy pod plakatem konkursowym - https://www.facebook.com/anka8661/photos/a.231083717084658/1015836721942683/?type=3&theater

Konkurs trwa od teraz do 19 czerwca.

Do wygrania 3x kolorowe wyklejanki Tutti Frutti.

Wygrywają 3 osoby.

Zabawa nie ma nic wspólnego z FB, sponsorem nagrody jest TREFL.

KAŻDA OSOBA BIORĄCA UDZIAŁ WYRAŻA ZGODĘ NA PUBLICZNE UŻYCIE IMIENIA I NAZWISKA W RAZIE WYGRANEJ W CELU PODANIA ZWYCIĘZCÓW.

Wydawnictwo Egmont Gra Fits - OPINIA

Zapraszam na opinię o grze Fits, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.

Widząc opakowanie od gry, przypomniało mi się dzieciństwo i godziny spędzone na grani w tetris, tylko że w wersji elektronicznej. Bardzo lubiłam tę grę, dlatego z przyjemnością poznałam bliżej grę planszową Fits.

Zasady są bardzo proste. Każdy z graczy otrzymuje rampę oraz klocki w tym samym kolorze. Naszym zadaniem jest układanie klocków tak, aby tworzyły się linie proste, bez pustych okienek. W każdej rundzie zdobywamy punkty, a wygrywa osoba, która ma ich najwięcej po czterech rundach.

Gra jest prosta a przy tym ciekawa i wciągająca. Wymaga od gracza logicznego myślenia, skupienia i sprytu. Daje dużo wspaniałej zabawy.

Elementy są ładne i wysokiej jakości. Bardzo pomysłowe są rampy.

Instrukcja jasna i zrozumiała. Z jej pomocą nie ma problemów ze zrozumieniem zasad.

Fits to bardzo ciekawa gra, po którą warto sięgnąć. Będzie doskonałym pomysłem zarówno na czas ze starszym dzieckiem, jak i podczas spotkania dorosłych. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.

Zalety:

• Ciekawa.
• Proste zasady.
• Ładne elementy.
• Solidne elementy.
• Jasna i czytelna instrukcja.

Wady:

BRAK

Moja ocena – 10\10

Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Egmont oraz FB Galaktyka Czytelnika.

Grę Fits znajdziecie TU.

HarperCollins Polska Książka pt.: „Dlaczego mamusia pije. Pamiętnik wyczerpanej mamy” - OPINIA

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Dlaczego mamusia pije. Pamiętnik wyczerpanej mamy”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins.

Ellen ma prawie czterdzieści lat, męża, dwoje dzieci i psa. Jej życie jest poukładane, czasami wręcz stoi w miejscu, jest nudne. Wyobrażenia o idealnej rodzinie zdecydowanie odbiegają od życia realnego, gdzie dzieci kochają elektronikę, w związku się wypaliło, a pies jakoś tak mało uczuciowy. Jej rodzina zdecydowanie nie jest „idealna”, a ona lubi się naśmiewać z tych „idealnych” matek, akceptujących tylko zdrową żywność, idealnie czyste ubranka itp. Lubi sięgnąć po kieliszek wina, często nie tylko jeden, a powodów do tego jest tak dużo.

Książka napisana w formie pamiętnika. Poznamy rok z życia Ellen i jej rodziny, jej myśli, uczucia, marzenia. Osobiście podoba mi się ta forma.

Treść jest ciekawa, dość wciągająca. Momentami zabawna, momentami zaskakująca. Książka jest ciekawa, ale należy czytać ja z przymrożeniem oka.

Przeczytałam ją z przyjemnością. Jest ciekawym pomysłem na leniwe popołudnie. Pokazuje „nieidealną” mamę, a prawda jest taka, że ideałów jest mało (choć osobiście nie brałam na poważnie „topienia smutków” w kieliszku z winem). Ze swojej strony polecam.

Moja ocena – 8\10

Serdecznie zapraszam na stronę HarperCollins Polska.

Książkę pt.: „Dlaczego mamusia pije. Pamiętnik wyczerpanej mamy” znajdziecie TU.

Uwaga! Nadciąga epidemia! Wirus 2! - ZAPOWIEDŹ

Sytuacja jest krytyczna. Do Polski dotarł wysoce zaraźliwy wirus, liczba ofiar lawinowo wzrasta. Badania wykazały, że źródłem epidemii jest zmutowana wersja wirusa, z którym walczono w Polsce zimą 2018 roku. Wszyscy byli przekonani, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane, jednak... wirusy ewoluowały!

Wszystko zaczęło się rok temu w szpitalu w Leśnej Dziurze. Laboranci odkryli, że eksperymentalne hodowle wirusów wydostały się z budynku i stały się przyczyną licznych zachorowań. Wybuchła panika. Na szczęście, po długiej walce, udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby.

Tym razem sytuacja jest poważniejsza!

Dalsze badania próbek przechowywanych w laboratorium ujawniły, że wirusy się zmutowały i stały się jeszcze bardziej odporne i agresywne. Wobec tego nowego zagrożenia, tradycyjne metody leczenia okazują się być teraz bezużyteczne. Aby zniszczyć zmutowane wirusy, konieczne jest zastosowanie szczepionek eksperymentalnych.

Zadaniem graczy jest opanowanie obecnej epidemii i powstrzymanie zmutowanych wirusów przed przedostaniem się do populacji. Wymieniaj karty z innymi graczami, wrzucaj wirusy do kwarantanny i nie zapomnij ubrać kombinezonu ochronnego.

Z pomocą przyjdzie Ci zupełnie nowy organ bioniczny, odporny na wszystkie rodzaje wirusa.

Uważaj jednak na zawistnych rywali, którzy chcą, aby to na nich spłynęły sława i wdzięczność ludzkości. Z pewnością będą starali się utrudnić Ci zadanie, stale sabotując Twoją pracę. Nie daj się i pomóż nam uratować świat przed nową epidemią.

Atuty "Wirusa 2":

- Wyczekiwany dodatek do bestsellerowej gry "Wirus"!

- Całkowicie nowe karty, wprowadzające jeszcze większą zabawę.

- Nowe mechaniki i warianty rozgrywki.

- Największy hit imprez branżowych.

- Prawie pół miliona sprzedanych egzemplarzy w Europie

Informacje o grze:

Wiek: 8+

Liczba graczy: 2-6

Czas rozgrywki: 20 minut

Zawartość opakowania: 35 kart, instrukcja.

ZASADY ZABAWY Z ARA Szczecin!!!!

Obowiązkowo:

1. Lubimy sponsora 

https://www.facebook.com/ARA-Szczecin-532571813440498/

2. Lubimy organizatora 
https://www.facebook.com/anka8661

3. Lubimy i udostępniamy plakat 

https://www.facebook.com/anka8661/photos/a.231083717084658/1014909085368780/?type=3&theater

4. Zgłaszamy swój udział w komentarzu na fb 

https://www.facebook.com/anka8661/photos/a.231083717084658/1014909085368780/?type=3&theater

Dodatkowo:

1. Obserwujemy blog (nie gogle+) http://anka8661.blogspot.com/ , a w komentarzu na fb piszemy pod jaką nazwą obserwujemy + 1 punkt

2. Zapraszamy znajomych (podświetlonych na niebiesko) + 1 punkt

3. Osoby aktywne u mnie dostają od 1 do 10 dodatkowych punktów każda.

4. Osoby aktywne u sponsora dostają od 1 do 10 dodatkowych punktów każda.

Konkurs trwa od teraz do 18 czerwca.

Do wygrania 5x zestaw produktów Ara, a w każdym 5 produktów:

1. PŁYN DO MYCIA SZYB SIN-LUX

2. PŁYN DO POWIERZCHNI KUCHENNYCH SIN-LUX

3. PŁYN DO MYCIA ŁAZIENEK SIN-LUX 

4. MEBLIT ZŁOTY - DRZEWO SANDAŁOWE 

5. BALSAM DO PIELĘGNACJI WYROBÓW ZE SKÓRY 

Wygrywa 5 osób.

Aby został wybrany zwycięzca w zabawy musi wziąć udział minimum 50 osób.

Zabawa nie ma nic wspólnego z FB, sponsorem nagrody jest ARA Szczecin.

KAŻDA OSOBA BIORĄCA UDZIAŁ WYRAŻA ZGODĘ NA PUBLICZNE UŻYCIE IMIENIA I NAZWISKA W RAZIE WYGRANEJ W CELU PODANIA ZWYCIĘZCÓW.

Zabawa nie podlega Ustawie z dn. 29 lipca 1992 o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. 1992 nr 68 poz. 341)

Zabawa nie podlega ,ustawie z dnia 19. 11. 2009 o grach hazardowych (Dz.U.09.201.1540 z póz. Zm.).

1 PUNKT = 1 KARTECZKA Z IMIENIEM I NAZWISKIEM

Betterware-Lubię To Żel pod prysznic Romantic Moments - OPINIA

Zapraszam na opinię o Żelu pod prysznic Romantic Moments, jaki otrzymałam od Betterware-Lubię To.

Zapach wspaniały. Doskonale wyczuwalny zapach pomarańczy z lekką nutą goździków. To połączenie zdecydowanie przypadło mi do gustu. Intensywność jest dość duża. Zapach roznosi się po łazience pod czas używania, a później jego delikatna nuta pozostaje na skórze.

Konsystencja dość gęsta. Żel doskonale się pieni, przez co wydajność jest dość duża.

Swoje zadanie spełnia w 100%. Delikatnie, a jednocześnie skutecznie oczyszcza skórę, pozostawia ją czyściutką, mięciutką i delikatną. Przy mojej skórze bezproblemowej, nie ma konieczności używania dodatkowych „nawilżaczy”.

Opakowanie ładne i wygodne w użyciu. Bez problemu można otworzyć i zamknąć jedną już mokrą ręką, nie ślizga się w dłoni.

Żel z pięknym zapachem i samymi zaletami. Zdecydowanie go polubiłam i z przyjemnością polecam.

Zalety:

• Śliczny zapach.
• Dość gęsty.
• Dobrze się pieni.
• Wydajny.
• Pozostawia skórę miękką i delikatną.
• Delikatnie a skutecznie oczyszcza.

Wady:

BRAK

Moja ocena – 10\10

Serdecznie zapraszam na stronę Betterware-Lubię To oraz na FB.

Żel pod prysznic Romantic Moments znajdziecie TU.