Zapraszam na recenzję książki pt.: „Echa nieodkupionych win”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res (współpraca reklamowa baterowa).
Zosia Miszczyk to młoda mama, która wychowuje
córeczkę wraz ze swoim partnerem. To ona pracuje, a on jest na
etapie szukania pracy, a jednocześnie zajmuje się dzieckiem. Obije,
się kochają i pragną zapewnić dziecku godne, stabilne życie.
Pewnego dnia nadarza się okazja, na wyjechanie do Niemiec, aby tam
zaopiekować się pewną staruszką. Kobieta nie zastanawia się zbyt
długo, wspierana przez Pawła, postanawia wyjechać.
Podejmując
tę decyzję, nie wie, że wpakuje się w kłopoty i to niemałe.
Dość szybko okazuje się, że jej podopieczna wciąż wyznaje
nazistowskie idee, jednocześnie zbyt późno, aby zdołała uciec.
Jak potoczą się losy Zosi? Czy uda jej się wybrnąć z tego
wszystkiego cało? Jak potoczą się losy Zosi?
Książka nie
jest gruba, ma zaledwie 238 stron, a autorka zmieściła na niej
naprawdę dobrze dopracowaną, pełną historię. Jestem pod
wrażeniem, bo zazwyczaj przy takiej grubości stronach, historie są
bardzo ogólnikowe, a w tym przypadku zdecydowanie tak nie jest.
Mnie
książka się podobała. Znalazłam w niej historię o tym, jak
przeszłość potrafi wpłynąć na naszą psychikę, o porwaniu,
traumie z tym związanej, a jednocześnie o tym, jak wszystko jest
dużo łatwiejsze, kiedy mamy koło siebie osoby, na które możemy
liczyć.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami.
Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi
wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.
Kolejnym,
dla mnie znaczącym plusem było to, że czytamy ją z perspektywy
kilku osób. Takie rozwiązanie sprawiło, że poznałam historię
nie tylko jednej osoby, a jednocześnie mogłam wszystko lepiej
zrozumieć.
Bohaterowie ciekawi dobrze wykreowani. Niestety
tym razem nie mogę Wam zdradzić nic więcej niż w zarysie
historii, ponieważ zdradziłabym zbyt wiele z fabuły. Powiem tylko,
że są warci poznania, niebanalni, mający wady i zalety, a dzięki
temu realistyczni.
„Echa nieodkupionych win” to niezbyt
gruba książka, w której znalazłam ciekawą historię. Mnie się
podobała i z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz