Zapraszam na recenzję książki pt.: „Stewardesa. Ból w jej sercu”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Stewardesa. Ból w jej sercu” to drugi tom z serii Stewardesa.
Tom pierwszy to książka pt.: „Ból w jej oczach”.
Czasem nasza przeszłość wpływa na nas bardziej,
niż chcielibyśmy przyznać. Mina dorastała w Iranie i to nie było
cudowne życie, jednak to było kiedyś, a ona zakopała to głęboko
w sobie, starając się do tego nie wracać. Teraz żyje pełnią
życia, czerpiąc z życia, ile się da. Mieszka w Dubaju, od
dłuższego czasu pracuje jako stewardesa prywatnych linii
lotniczych. Jej przyjaciółka niedawno poślubiła bogatego i
wpływowego człowieka, a ona dzięki temu awansowała (chociaż
„maczał w tym palce”, bardzo cieszy się z tego wyróżnienia).
Można śmiało stwierdzić, że Mina żyje w swojej bajce i jest w
końcu szczęśliwa.
Niestety pewnego dnia dochodzi do katastrofy
lotniczej, a to powoduje lawinę zdarzeń. Wraca przeszłość, z
którą będzie musiała się zmierzyć, a jednocześnie szansa na
bliższą znajomość z mężczyzną, który interesuje ją już od
jakiegoś czasu. Czy da sobie radę? Czy pokona demony przeszłości?
Czy zawalczy o miłość? Jak potoczy się historia, która miała
okrutny początek?
Tom pierwszy bardzo mi się podobała i z
ciekawością, a jednocześnie swoimi oczekiwaniami sięgnęłam po
drugi. Nie zawiodłam się ani troszkę, książka była po prostu
świetna. Tym razem poznajemy historię przyjaciółki głównej
bohaterki z tomu pierwszego. To nie tylko opowieść o miłości, ale
również o bardzo trudnym dorastaniu w Iranie (i nie tylko, ponieważ
porusza jeszcze jeden bardzo trudny, bolesny temat, jednak nie mogę
zdradzić jaki), o bólu, samotności, tęsknocie, braku wsparcia w
najbliższych, walce o siebie, demonach przeszłości. Książka
bardzo mnie wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać
praktycznie od samego początku, aż do momentu, w którym poznałam
zakończenie. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.
Akcja
sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się
szybko, a podczas czytania towarzyszyło wiele emocji, które
pozostały ze mną jeszcze na długo po przeczytaniu ostatniego
zdania. Najbardziej emocjonująca była dla mnie opowieść o
przeszłości Miny.
Główną bohaterką jest Mina. To
kobieta, która jest wyzwolona, odważna, lubi się dobrze zabawić,
a przynajmniej tak można sobie pomyśleć na początku. Prawda jest
dużo bardziej skomplikowana, a ona skrywa w sobie dużo więcej, niż
pokazuje innym. To jedna z tych postaci, które należy dobrze poznać
i dopiero później można oceniać. Ja ją polubiłam.
„Stewardesa.
Ból w jej sercu” to książka ze świetną, pełną emocji
historią, którą z wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Czytałam i polecam Ewka
OdpowiedzUsuń