czwartek, 21 sierpnia 2025

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Stewardesa. Ból w jej oczach” - recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Stewardesa. Ból w jej oczach”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).






Można by pomyśleć, że Nahaan ma wszystko, o czym tylko można marzyć, a przynajmniej tak można by pomyśleć. Pracuje jako stewardesa w prywatnych liniach lotniczych w Dubaju, jest mamą i żoną. Niestety jej świat wcale nie jest taki kolorowy, jakby mogło się wydawać. Z jednej strony zwiedza, obraca się wśród ważnych osobistości, z drugiej goście tych linii potrafią być mało uprzejmi, wymagać od nich nie tego, co należy do ich obowiązków. Na dodatek jakiś rok wcześniej jej mąż Nahaan stracił pracę, więc tylko ona utrzymuje ich rodzinę. Nie może sobie pozwolić na jej stratę. Pracuje często, co wiąże się z rozłąką z jej małą córeczką, co bardzo ją boli. Tęskni za dzieckiem, niestety nic nie może z tym zrobić. Jakby tego było mało, jej mąż bardzo się zmienił, jego zazdrość jest coraz gorsza, nie szanuje jej, a jej życie zaczyna się sypać jak domek z kart.
Pewnego dnia, podczas jednego z lotów Nahaan poznaje przystojnego Emiratczyka. Jak bardzo to zmieni jej życie? Jakie decyzje będzie musiała podjąć? Jak potoczy się jej życie? Czy zawalczy o swoje szczęście?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. To opowieść pokazująca samotność, ból, cierpienie, nieszczęście w małżeństwie. Bohaterka, mimo że dużo podróżuje, ma świetną pracę, dom, rodzinę, tak naprawdę nie jest szczęśliwa. Brakuje jej miłości, szacunku, takiej normalnej codzienności z bliskimi. Książka była bardzo wciągająca. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór (z zarwaniem nocy), którą z ogromnym zainteresowaniem przeczytałam od pierwszej do ostatniej strony. Ta historia wywołała we mnie sporo emocji, które pozostały ze mną jeszcze po skończeniu czytania.
Akcja według mnie była sprawnie poprowadzona. W książce dość sporo się działo, a to sprawiło, że nie mogłam się od niej oderwać, a także nie nudziłam się podczas czytania ani przez chwilę. Czytało się ją dość szybko.

Bohaterzy ciekawi, dobrze wykreowani. Nahaan to kobieta mocno kochająca swoją córeczkę, dobra, wierna, uprzejma. Może nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami, jednak zdecydowanie ją polubiłam.

„Stewardesa. Ból w jej oczach” to ciekawa, pełna emocji historia, którą warto przeczytać. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB



Stewardesa. Ból w jej oczach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz