niedziela, 24 sierpnia 2025

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Otuleni syberyjskim wiatrem. Skradziona miłość” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Otuleni syberyjskim wiatrem. Skradziona miłość”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).





Książka pt.: „Skradziona miłość” to trzeci tom serii Otuleni syberyjskim wiatrem.

Tom pierwszy to książka pt.: „Zdeptane nadzieje”.

Tom drugi to książka pt.: „Przerwana młodość



Prześladowania po upadku zrywu niepodległościowego niestety nie ustają, a nawet jest coraz gorzej. Wcześniej kobiety mogły czuć się bezpiecznie, teraz również one otrzymują surowe wyroki.
Przed siostrami Józefą i Zofią, niełatwy czas, będą musiały zmierzyć się z wieloma przeciwnościami.
Józefa Rzążewska zostaje skazana na zsyłkę w głąb Rosji. Ma tam spędzić resztę swojego życia, jednak zanim tam trafi, czeka ją podróż. Nie będzie łatwo, nawet biorąc pod uwagę zapobiegliwość jej brata. Czy da radę? Czy odnajdzie w sobie siłę, żeby zawalczyć o siebie, o swoją godność? Jak potoczą się jej losy?
Zofia Wielowiejska porzuca dom, męża tyrana i znajduje miejsce, w którym może się ukryć. To w leśnej głuszy odnajduje schronienie, a niesienie pomocy pozwala jej choć trochę zapomnieć. Jednak nadchodzi moment, kiedy będzie musiała opuścić swoje schronienie i zmierzyć się z rzeczywistością. Czy da radę? Czy uda jej się uciec od męża? Jak potoczą się jej losy? Czy odnajdzie swoje szczęście? Jakie ciosy jeszcze spadną na rodzinę Rzążewskich?

Dwa poprzednie tomy zdecydowanie mi się podobały i z niecierpliwością czekałam na trzeci. Miałam już swoje oczekiwania i nie zawiodłam się ani trochę. Książka była po prostu świetna, a ja doskonale bawiłam się podczas czytania. Również tym razem autorka przeniosła mnie do czasów, kiedy Polski nie było na mapach świata i wszystko, co wtedy się działo, dość dobrze zobrazowała.
Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. To opowieść o strachu o najbliższych, niesprawiedliwości, prześladowaniach, a jednocześnie młodości, która powinna być pełna beztroski, a wcale taka nie jest, miłości, walce o lepsze jutro, nadziei, że będzie lepiej.
Książkę czytamy z perspektywy wielu bohaterów, co moim zdaniem bardzo dużo wnosi do historii. Miała możliwość poznania wile historii, spojrzeć na wszystko z perspektywy wielu osób, poznać ich myśli, punkt widzenia. Jednocześnie wszystko łączy się doskonale w całość, nie miałam najmniejszych problemów ze zrozumieniem, o kim właśnie czytam.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. W książce dość dużo się dzieje, co sprawia, że nie dało się z nią nudzić nawet przez chwilę. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, od której ciężko było się oderwać.

Bohaterowie według mnie byli ciekawi, dobrze wykreowani, niebanalni, w większości dający się lubić, a jednocześnie nieidealni, popełniający błędy, a to sprawiało, że byli bardziej realistyczni. Było ich dość sporo, dlatego nie jestem w stanie opowiedzieć wam, o każdym z nich osobno. Powiem tylko tyle, że byli naprawdę warci poznania i to bliskiego.

„Otuleni syberyjskim wiatrem. Skradziona miłość” to książka, która mnie zdecydowanie przypadła do gustu. Z przyjemnością polecam całą serię.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB



Skradziona miłość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz