środa, 26 lutego 2025

Wydawnictwo Jaguar Książka pt.: „The Mysterious Hunk. The Tearful Girl” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „The Tearful Girl”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).




Książka pt.: „The Tearful Girl” to drugi tom serii The Mysterious Hunk.

Tom pierwszy to książka pt.: „The Mysterious Hunk”.


Haley Moore długo walczyła z tym uczuciem, jednak w końcu się poddała. Po prostu się zakochała, bardzo mocno, bez pamięci. Cameron stał się jej najbliższą osobą i tak miało już pozostać. Niestety pewnego dnia on niespodziewanie zniknął z jej życia, a pustka, jaka po nim została, stała się nie do zniesienia. Początkowo Haley się załamała, jednak już po chwili doszła do wniosku, że to przecież nic nie da. Pora wziąć się do roboty i zrobić wszystko, aby ich wspólna historia nie zakończyła się już teraz. Dziewczyna ma plan, jednak nie jest on bez wad. Chłopak nie chce współpracować, a ona zna swoją wartość na tyle, aby nie błagać go o powrót. Jedyne co jej zostaje, to sprawić, żeby sam do niej wrócił i właśnie to zamierza uczynić. Tylko czy jej się to uda?
Cameron czuje się zdradzony, a problemy, jakie na niego spłynęły, zaczęły go pokonywać. Podejmuje decyzje, które nie są do końca przemyślane. Poczucie kontroli nad wszystkim zaczyna mu się wymykać z rąk, a on czuje, że stracił coś najcenniejszego w swoim życiu. Czy ma rację? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Czy Cameron poradzi sobie z problemami? Czy Haley uda się sprawić, żeby do niej wrócił? Jak potoczy się historia tej dwójki?

Książka należy do literatury młodzieżowej i tak jak tom pierwszy, tak i drugi był czytany przez moją córkę (ma prawie 18 lat). Tym razem cała recenzja jest jej oczami.
Historia, jaką znajdziemy w książce to bezpośrednia kontynuacja tomu pierwszego. To opowieść między innymi o dorastaniu, nastoletnich problemach, braku akceptacji, ukrywaniu własnych demonów, zmianach, zemście, przyjaźni i jej różnych obliczach, a także o miłości. Według córki była naprawdę ciekawa, wciągająca i warta przeczytania. Oba tomy tworzą ciekawą, spójną całość.
Akcja sporo szybsza niż w tomie pierwszym. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania córce towarzyszyło wiele różnych emocji.

Głównych bohaterów mamy tak samo, jak w poprzednim tomie dwoje, czyli Haley i Camerona. Oboje są postaciami ciekawymi, chociaż według córki nie idealnymi, jednak ten brak idealności sprawia, że są bardziej realistyczni. Na pewno się zmienili, w szczególności u Haley są to znaczące zmiany. Stała się bardziej pewna siebie, przestała być szarą myszką, poznała swoją wartość.

„The Tearful Girl” to według córki ciekawa propozycja z literatury młodzieżowej. Tom drugi okazał się nawet lepszy niż pierwszy. Z przyjemnością polecamy.



Moja ocena – 9\10





Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB



The Tearful Girl

niedziela, 23 lutego 2025

Wydawnictwo Babaryba Książka pt.: „Zwierzoksiąg. Na tropie zaginionych wspomnień” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Na tropie zaginionych wspomnień”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Babaryba (współpraca reklamowa baterowa).









Lis Archibald prowadzi księgarnie, jednak jest ona dość niezwykła. Dlaczego? Ponieważ znajdziemy w niej książki napisane tylko w jednym egzemplarzu. Pewnego dnia do leśnej księgarni przychodzi kret Ferdynand po książkę, na której bardzo mu zależy. Jest to jego księga, w której zapisał wspomnienia z najpiękniejszych lat życia spędzonych wspólnie ze swoją żoną i synkiem. Niestety okazuje się, że jej nie ma, że została kupiona przez pewną tajemniczą postać. Archibald z Ferdynandem postanawiają ją odnaleźć, a aby tego dokonać, wyruszają podróż. Jak ona się potoczy? Co stanie się podczas podróży? Kogo spotkają?

Książka jest po prostu świetna. Przygody, jakie w niej znajdziemy Ksaweremu zdecydowanie przypadły do gustu, a mnie fakt, że porusza pewne trudne tematy (jak na przykład zapominanie przez osoby starsze). Czytało się ją dość szybko, według syna była wciągająca. Prawie 300 stron przeczytał w cztery wieczory, co dla niego jest dość szybko.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, tacy, z którymi dziecko może się utożsamiać.

„Na tropie zaginionych wspomnień” to ciekawa propozycja książki dla młodszych nastolatków. Synowi się podobała, z niecierpliwością czeka na kolejny tom, a ten z przyjemnością poleca.


Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Babaryba oraz na FB


Na tropie zaginionych wspomnień

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Na skrzydłach przeznaczenia" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Na skrzydłach przeznaczenia”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res (współpraca reklamowa baterowa).





To miała być zwykła wycieczka nad jezioro, mieli odpocząć, nabrać siły. Jednak dla Ali ten wyjazd zmienił bardzo wiele, zmienił całe jej życie, dowiedziała się rzeczy, o których nie miała pojęcia, odkryła w sobie moc, która będzie jej darem i przekleństwem.
Okazało się, że na świecie istnieje pięć Domów władających żywiołami – ogniem, wodą, ziemią, powietrzem i błyskawicą. Zadaniem ich członków jest ochrona ludzi przed kataklizmami, a także zachowanie równowagi między siłami dobra i zła. Teraz ona ma do nich dołączyć, ma stać się jedną z nich. Jednak nie będzie to takie proste. Ala musi przejść szereg prób, które wskażą jej przeznaczenie. Niestety nic nie idzie, tak jak powinno, a dziewczyna zaczyna wątpić, czy aby na pewno to jest jej miejsce. Czy da sobie radę? Czy przejdzie próby? Czy odnajdzie się w świecie pełnym magii?

Nie będę ukrywać, że czytając opis, skojarzył mi się Harry Potter, a ponieważ go uwielbiam, byłam dość pozytywnie nastawiona. Jakie mam wrażenia po przeczytaniu? Książka bardzo mi się podobała, jednak z Harrym nie ma nic wspólnego :).
Historia ciekaw, wciągająca, pełna niebezpieczeństwa, magii, a jednocześnie dość przyziemnych spraw jak nowe znajomości, przyjaźnie itp. Zdecydowanie plusem jest, że porusza kilka ważnych tematów, jednak nie mogę zdradzić jakich (zdradzając, zdradziłabym zbyt wiele z fabuły). Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Mają zarówno wady, jak i zalety, co sprawia, że można się z nimi utożsamić.

„Na skrzydłach przeznaczenia” to książka, która mnie się podobała i z przyjemnością polecam.


Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB



Na skrzydłach przeznaczenia

sobota, 22 lutego 2025

Wydawnictwo Marginesy Książka pt.: „Stąd w nieznane. Wspomnienia” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Stąd w nieznane. Wspomnienia”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Marginesy (współpraca reklamowa baterowa).








Elvisa nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, jednak to nie jego historię poznamy w tej książce, chociaż będzie w niej obecny. Znajdziemy historię Lisy Marie Presley, córki Elvisa i Priscilli, jego jedynego dziecka.
Kobieta przez wiele lat nagrywała swoje wspomnienia. Niestety nie udało jej się dokończyć, pracę nad nimi przerwała jej nagła śmierć w 2023 roku. Jednak jej córka postanowiła to dokończyć, opowiedzieć historię swojej matki, tak aby mógł poznać ją cały świat.

Książka jest naprawdę ciekawa, zobaczymy tam prawdziwy obraz Lisy Marie, jej życie, miłość, jaką darzył ją ojciec i wiele więcej. Było to naprawdę ciekawe, książkę czytało się szybko i była wciągająca. Z przyjemnością śledziłam kolejne strony, obserwowałam jej dzieciństwo, czasy nastoletnie, a także dorosłość.

„Stąd w nieznane. Wspomnienia” to ciekawa propozycja dla każdego, kto chciałby poznać jedyne dziecko Elvisa, czyli Lisę Marie Presley. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Marginesy oraz na FB


Stąd w nieznane. Wspomnienia

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Bing. Moje pierwsze puzzle” - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Bing. Moje pierwsze puzzle”, jaką otrzymałam od wydawnictwa Harper Kids (współpraca reklamowa baterowa).











Binga chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Dziś chciałabym pokazać wam książeczkę dla maluszków, w której on będzie głównym bohaterem. Jednak nie jest to zwykła książka. Dlaczego? Ponieważ znajdziemy w niej również puzzle.

Puzzle są bardzo proste, jednoelementowe, duże. Moim zdaniem są idealne dla maluszków, dla których jest przeznaczona.

Strony w książeczce są kartonowe, solidne, z zaokrąglonymi rogami. To wszystko sprawia, że są dla maluszków bezpieczne.

W książeczce znajdziemy dość prostą historię o przygodach Binga, a także słowa dźwiękonaśladowcze.

Wizualnie książeczka jest naprawdę ładna. Ilustracje są duże, w żywych kolorach. To sprawia, że nasz maluszek będzie z przyjemnością po nią sięgał.

„Bing. Moje pierwsze puzzle” to książeczka, która jest świetnym pomysłem na prezent dla maluszków. Z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollin Polska oraz FB HarperKids Polska


Bing. Moje pierwsze puzzle

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Córka z Werony” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Córka z Werony”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).





Rosaline ma 19 lat i jest córką Romea i Julii (tak tych, co ich historię zna chyba każdy, jednak tym razem nie kończy się ona tragicznie, a młodzi żyją długo i szczęśliwie). Mając tyle lat, dawno powinna być po ślubie, jednak ona ani trochę nie czuje w sobie tego romantyzmu, który aż „bije” od jej rodziców. Co prawda była kilka razy zaręczona, ale zawsze udawało jej się znaleźć inną kandydatkę na żonę, sprawić, aby prawdziwa miłość się odnalazła.
Pewnego dnia ojciec informuje ją, że jest kolejny kandydat do jej ręki. Tym razem jest to Stephano, mężczyzna, który niedawno pochował kolejną żonę, uważa się, że je morduje, że jest niebezpiecznym rozpustnikiem. Chociaż rodzice bardzo ją kochają, nie mogą odmówić mu ręki dziewczyny. W dniu zaręczyn dzieje się coś, o co Rosaline nigdy by się nie podejrzewała. Młoda kobieta się zakochuje i to od pierwszego wejrzenia, niestety nie w mężczyźnie, za którego ma wyjść. Jednak to nie koniec niespodzianek. Stephano zostaje znaleziony martwy, ze sztyletem wbitym w serce. Rosaline nie tylko zostaje oskarżona o to zabójstwo, ale równie będzie w niebezpieczeństwie i to niemałym. Dlaczego? Co takiego stało się na przyjęciu zaręczynowym? Czy prawda zostanie odkryta? Czy Rosaline będzie miała szansę na miłość tak piękną, jak jej rodziców? Jak potoczy się jej własna historia?

Kiedy przeczytałam opis i dowiedziała się, że będzie to historia córki Romeo i Julii wiedziałam, że po prostu muszę ją przeczytać. Przyznam szczerze, że nie miałam wielkich oczekiwań, myślałam, że będzie to taka lekka pozycja, taka do poczytania bez większego zaangażowania. Myliłam się i to ogromnie. Ta książka była świetna i to pod każdym aspektem. Znalazłam w niej historie, w której zostało połączonych kilka gatunków literackich. Mamy miłość, zabójstwo, zagadkę kryminalną i wiele więcej, jednak nie powiem co bo nie chcę wam zabierać radości z odkrywania tego wszystkiego samemu.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książka wciągnęła mnie bardzo i nie nudziłam się podczas czytania ani chwili, za to towarzyszyło mi wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.

Główną bohaterką jest Rosaline. Kobieta, która uważana jest za starą pannę (tak w tamtych czasach w wieku 19 lat większość dziewczyn dawno była po ślubie). Bardzo ją polubiłam. Uważam, że jest miła, kocha bardzo rodzinę, a jednocześnie jest odważna, ma własne zdanie, jednak wie, kiedy może sobie pozwolić na jego wypowiedzenie, a kiedy nie powinna tego robić.

„Córka z Werony” to świetna książka, na której kolejny tom będę czekała z ogromną niecierpliwością. Z przyjemnością polecam.

Werony

Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB


Córka z Werony

piątek, 21 lutego 2025

Wydawnictwo Amare Faceci są beznadziejni - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Faceci są beznadziejni”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).




Susan jest singielką i jej to odpowiada. Jednonocne przygody, to jest to, co lubi i wcale nie zamierza się z tym kryć. Związki zdecydowanie nie są dla niej i nie zamierza nigdy z nikim się wiązać. Do tego wspaniała praca i przyjaciółki, na którą zawsze można liczyć. Susan naprawdę lubi swoje życie, a przynajmniej do czasu kiedy tak wyglądało. Z jednej strony cieszy się ze szczęścia przyjaciółek, które odnalazły swoich partnerów, z drugiej nie to dla niej spory problem, bo teraz nie ma z kim chodzić na „podrywy”. Na dodatek to nie koniec problemów.
Pewnego dnia porysowała samochód i uciekła z miejsca zdarzenia. Dość szybko okazało się, że właścicielem jest jej nowy sąsiad. Nie polubili się, a ona coraz bardziej ma go dość. Na dodatek zaczyna być zwyczajnie zmęczona, zbyt dużo bierze na siebie. Czy uda jej się dogadać z nowym sąsiadem? Jak potoczy się jej życie zawodowe? Czy zmieni swoje zdanie odnośnie do związków?

Ta książka była po prostu świetna. Doskonale bawiła się i to od samego początku, aż do ostatnich stron. Wielokrotnie się śmiałam, a jednocześnie były momenty, w których czułam wzruszenie. To historia z jednej strony lekka, z drugiej pokazująca jak odpowiedni mężczyzna potrafi wiele zmienić w naszym życiu.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na jedno popołudnie.

Główną bohaterką jest Susan. To kobieta, która wie, czego chce od życia, jest przebojowa, ma własne zdanie i nie boi się go wypowiadać. Zdecydowanie ją polubiłam i bardzo mocno jej kibicowałam, aby pozwoliła sobie na coś więcej niż jednonocną przygodę.

Faceci są beznadziejni” to świetna książka, którą z przyjemnością polecam.

Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na

FB



Faceci są beznadziejni

czwartek, 20 lutego 2025

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Thirty One Days” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Thirty one days”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res (współpraca reklamowa baterowa).






Nox Whittaker został oskarżony o zamordowanie rodziców i skazany za to na śmierć. Omawia składania zeznań, nie chce się bronić, a ma tylko trzydzieści jeden dni, aby udowodnić, że nie zasługuje na śmierć. Rozmowę przeprowadziło z nim aż dwunastu psychiatrów, jednak nic tym nie zyskali. Mężczyzna nadal milczy i nikt nie wie, dlaczego to robi, dlaczego nie chce się bronić. Na dodatek wzbudza w innych strach, włada magią, o której inni mogą tylko marzyć.
Gulliana Clare zna się z Whittakerem z czasów akademii Blackmore i nie byli przyjaciółmi, a wręcz przeciwnie się nienawidzili. Mimo tego kobieta postanawia zająć się jego sprawą i zrobić wszystko, aby mu pomóc, chociaż mogłaby to wykorzystać, aby się zemścić. Jej metody będą różne. Tylko czy pomogą? Czy uda się jej pomóc Noxonowi? Czy namówi go do powiedzenia prawdy, do złożenia zeznań? Czy zdąży? Co jeszcze się stanie? Co ich połączy?

Książka to mieszanka kilku gatunków literacki i mnie to zdecydowanie się podobało. Mamy dark romans, wątki paranormalne, kryminalne i to nie wszystko (resztę musicie odkryć sami). Historia była fajna, ciekawa, wciągająca, a momentami dość zaskakująca w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Akcja sprawnie poprowadzona, momentami wolniejsza, momentami naprawdę szybka. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Ma ponad 600 stron, a mnie wciągnęła na tyle, że przeczytałam ją w dwa wieczory, co uważam za bardzo dobry wynik.

Jeśli chodzi o bohaterów, moim zdaniem byli ciekawi, dość dobrze wykreowani. Mieli zarówno wady, jak i zalety, co sprawiło, że bardziej można było się z nimi utożsamiać. Niestety nie mogę wam o nich nic więcej zdradzić, jednocześnie nie zdradzając zbyt dużo z fabuły.

„Thirty one days” to książka, która była ciekawa, dość wciągająca, która łączy w sobie kilka gatunków literackich. Spędziłam z nią udany czas i z przyjemnością polecam.



Moja ocena - 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB



Thirty one days

Wydawnictwo Jaguar Komiks pt.: „True Beauty 2” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „True Beauty 2”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).












Recenzję tomi 1 znajdziecie tu - https://anka8661.blogspot.com/2025/02/True%20Beauty%201wydawnictwojaguar.html



Jugyeong udało się opanować sztukę makijażu, co znacząco zmieniło jej życie. Na jej drodze stanął Suho, przystojniak, o którym dawniej mogła tylko pomarzyć. Między tą dwójką zaczyna rodzić się uczucie, a dziewczyna w końcu ma szansę na związek. Kiedy już wszystko zaczyna się układać, pojawia się Seojun, chłopak, który zna jej tajemnice, wie, jak naprawdę wygląda. Czy uda się sprawić, że zostawi to dla siebie? Czy Jugyeong będzie szczęśliwa? Czy będzie w związku z Suho?

Pierwszy tom bardzo mi się podobał i cieszę się, że nie musiałam czekać na przeczytanie drugiego. Jak wypadł? Tak samo świetnie, jak pierwszy. Również on nie jest komiksem, który tylko przeczytamy, pośmiejemy się i po chwili o nim zapomnimy. Znajdziemy w nim świetną historię, która nie tylko bawi, ale również porusza wiele ważnych tematów. Można z niego wyciągnąć wiele wniosków.
W komiksie dość dużo się dzieje, a to sprawia, że nie da się nudzić nawet przez chwilę. Akcja moim zdaniem sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Czytało się go szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.

Wizualnie mnie komiks zachwycił. Ilustracje są świetne, dopracowane w najmniejszych szczegółach. Przyciągają wzrok i zdecydowanie umilają nam czytanie.

„True Beauty 2” to świetny komiks, który nie tylko bawi, ale również porusza trudne tematy. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB



True Beauty 2

środa, 19 lutego 2025

Wydawnictwo Mando Książka pt.: "Mądra wdzięczność” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Mądra wdzięczność”, którą otrzymałam od Wydawnictwa MANDO (współpraca reklamowa baterowa).








Świat wręcz gna, a my razem z nim. Potrafimy dostrzec w życiu to, co złe, negatywne, jednocześnie rzadko dostrzegamy jego pozytywne strony, a to duży błąd. Jak to zmienić? Jak nauczyć odnajdować w życiu nawet te drobnostki, za które możemy być wdzięczni? Autorka wraz ze swoją książką nam w tym pomorze.

Co znajdziemy w książce? Moim zdaniem bardzo dużo. Są w niej rozważania na temat wdzięczność, przykłady w różnych sytuacjach, a także zadania do wykonania, dzięki którym możemy nauczyć się być wdzięcznym.

Napisana jest w sposób naprawdę ciekawy. Mnie wciągnęła, co przy tego typu książkach nie zdarza się często. Oczywiście nie jest to pozycja, którą czytamy na jeden raz. Należy czytać ją pomału i przemyśleć przeczytaną treść.

Zmiany w życiu należy zacząć od siebie, warto znaleźć w nim jak najwięcej pozytywnych rzeczy, być za nie wdzięcznym, a nie tylko widzieć to, co złe. Książka nam w tym pomoże. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MANDO oraz na FB



Mądra wdzięczność

wtorek, 18 lutego 2025

Wydawnictwo HarperKids Seria Akademia mądrego dziecka. Moja książeczka z okienkami - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książek z serii „Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami”, które otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids (współpraca reklamowa baterowa).
















Do recenzji otrzymałam dwie książki:

  1. Dom. Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami

  2. Las. Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami




Dziś chciałabym Wam pokazać kolejną nowość z wydawnictwa HarperKids. Akademia Mądrego Dziecka jest serią, którą znam od dawna i uważam, że jest wspaniała. Już mogę wam zdradzić, że dla mnie ta nowość jest po prostu rewelacja. Dzięki niej dziecko ćwiczy małe rączki, myślenie, poszerza swoją wiedzę, a wszystko w dawce odpowiedniej dla niego, czyli nie za dużo naraz.

W naszych książeczkach znaleźliśmy rzeczy związane z domem i lasem. Tekst jest dość prosty i jest go niedużo, co sprawia, że są idealne dla maluszka.

W książeczkach znajdziemy okienka, a także elementy, które się przesuwają. To nie tylko ją urozmaica, ale również sprawia, że dziecko ćwiczy swój rozwój.

Wizualnie są bardzo ładne. Obrazki są czytelne, przyciągające wzrok i zachęcające do sięgania po nie.

Książeczki posiadają zaokrąglone rogi oraz kartonowe, solidne strony. To wszystko sprawia, że posłużą długi czas.

Obie książeczki z serii „Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami” nie tylko bawią, ale również uczą maluszka, a przy tym są dla niego bezpieczne. Z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 10\10





Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollin Polska oraz FB HarperKids Polska



Las. Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami

Dom. Akademia Mądrego Dziecka. Moja książeczka z okienkami