Zapraszam na recenzję książki pt.: „Miałeś już nigdy nie wrócić”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).
Wiele lat wcześniej Amelia kochała i to bardzo.
Była przekonana, że z Kubą połączyła ją taka miłość, która
się nie skończy, że będą razem już na zawsze. Okazało się
jednak inaczej. Pewnego dnia mężczyzna po prostu zniknął, bez
tłumaczenia się, bez pożegnania, a ona została ze złamanym
sercem. Jakiś czas później pozbierała się, poznała Michała i
postanowiła z nim spędzić resztę życia. Wiedziała, że już
nigdy nie pokocha nikogo tak jak Kuby, jednak z tym musiała sobie
poradzić.
Minęło piętnaście lat od tamtych zdarzeń. Życie
Amelii jest poukładane, a małżeństwo z Michałem dość
szczęśliwe. Kobieta wychowuje z nim syna, a jednocześnie rozwija
się zawodowo. Ma nadzieję, że nic się nie stanie, że nic nie
zmąci jej poukładanego życia. Niestety nie ma racji. Pewnego dnia
wraca Kuba, na dodatek okazuje się, że został jej szefem. Dlaczego
mężczyzna wrócił? Co takiego stało się piętnaście lat
wcześniej? Jakie tajemnice skrywa Kuba? Co ukrywa Amelia? Jak
potoczy się życie kobiety?
Historia, jaką znalazłam w
książce, mnie zdecydowanie się podobała. Była ciekawa,
wciągająca, a przy tym wywołująca emocje podczas czytania. To
opowieść o sekretach, tajemnicach, które potrafią wiele namieszać
w życiu, a nawet zniszczyć. Akcja sprawnie poprowadzona, z
ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się dość szybko, dla mnie
była to pozycja na jedno popołudnie/wieczór.
Bohaterowie
zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani. Niestety tym razem nie mogę
wam o nich powiedzieć nic więcej niż w zarysie historii. Zdradzę
tylko, że ja ich polubiłam, nawet bardzo, chociaż nie zawsze
zgadzałam się z decyzjami, jakie podjęli.
„Miałeś już
nigdy nie wrócić” to świetna propozycja na zimowe popołudnie. Z
przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz