Zapraszam na opinię o książce pt.: „Dylogia Nightfall Reign #1. Love bites.”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Black Rose (współpraca reklamowa baterowa).
Ivette jako dziecko była bardzo chora. Jej rodzice
próbowali wszystkiego i niestety nic to nie dawała. Pozostało im
jedno – poprosić o pomoc króla wampirów. Jej matka była gotowa
oddać w zamian swoje życie, jednak okazało się, że on chce
zupełnie czegoś innego. W zamian za uzdrowienie Ivette zażądał,
aby w dniu swoich urodzin została żoną jego syna. Zgodzili się,
nie mając tak naprawdę innego wyjścia, jednak postanowili nic nie
mówić córce, tak długo, jak się da, jednocześnie licząc, że
uda im się wymyślić coś innego, na co zgodzi się król
wampirów.
Z dziecka Ivette stała się młodą kobietą. W dniu
swoich osiemnastych urodzin dowiedziała się o swoim losie. Niestety
rodzicom nie udało się przekonać wampira, aby wziął coś innego.
Teraz nie pozostaje jej nic innego, niż zostać żoną Leandra, syna
samego króla wampirów. Chociaż ani trochę tego nie chce, wie, że
nie ma wyjścia, jeśli chce zapewnić bezpieczeństwo swojej
rodzinie. Jednak nie zamierza być grzeczna i potulna, a wręcz
przeciwnie, zamierza mieć jak najwięcej do powiedzenia. Tylko czy
to się uda? Jaki okaże się Leandr? Po co wampirom Ivette? Jak
potoczą się jej losy?
Dawno nie czytałam tak świetnej
pozycji o wampirach. W książce znalazłam wszystko, czego
oczekiwałam od niej, a uwierzcie, nie miałam małych oczekiwań. To
historia o klątwie, traktacie z wampirami, a jednocześnie
przyjaźni, miłości, do tego pełna tajemnic, sekretów. Według
mnie tyle się działo, że nie dało się nudzić nawet przez
chwilę, a jednocześnie wszystko dobrze było przemyślane, wątki
doskonale się z sobą łączyły.
Akcja sprawnie poprowadzona, z
ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas
czytania towarzyszyły mi emocje. Dla mnie była to pozycja na jedno
podejście. Pomimo że ma 360 stron musiałam przeczytać ją całą
naraz, tak bardzo mnie wciągnęła.
Bohaterowie ciekawi,
świetnie wykreowani.
Ivette to młoda kobieta, która ma swoje
plany i marzenia, jednak musi wywiązać się z paktu, jaki zawarli
jej rodzice z królem wampirów. Z jednej strony ma własne zdanie,
nie daje sobą pomiatać, z drugie wie, kiedy musi odpuścić, aby
nic złego nie stało się jej rodzinie. Osobiście bardzo ją
polubiłam.
Leandr jest wampirem, synem samego króla. Skrywa
wiele tajemnic, sekretów, ma zadanie, od którego zależą losy
wszystkich wampirów. Jaki dokładnie jest, musicie odkryć sami. Ja
go polubiłam, chociaż nie zawsze zgadzałam się z decyzjami, jakie
podejmował.
„Dylogia Nightfall Reign #1. Love bites.” to
jedna z najlepszych książek z tych, co ostatnio czytała. Mnie
bardzo się podobała i z wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Black Rose oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz