Zapraszam na recenzję gry Osaczeni, którą otrzymałam od Wydawnictwa Rebel (współpraca reklamowa baterowa).
Na środku stołu rozkładamy 6 kafelków obszarów,
a w ich pobliżu umieszczamy pulę żetonów potworów. Karty
przedmiotów tasujemy i umieszczamy w zakrytym stosie przy dolnej
krawędzi kafelka parkingu. Karty epilogów na razie zostawiamy w
pudełku. Kafelek chłodni kładziemy w obszarze gry, a na każdym
polu z symbolem kości umieszczamy po 1 kości potwora. Najmłodszemu
z graczy dajemy żeton ofiary. Najstarszemu z graczy dajemy żeton
odznaki ochrony, właz potworów i 4 pozostałe kości potworów.
Każdy wybiera swój kolor, a następnie bierze kartę ekranu ze
zdjęciem swojej rodziny, 4 żetony postaci i kartę mapy w tym
kolorze. Następnie każdy z graczy bierze kartę przedmiotu i ogląda
ją tak, aby inni nie widzieli, jaką dostał.
Zaczynając od
gracza z żetonem odznaki ochrony i dalej zgodnie z kierunkiem ruchu
wskazówek zegara, każdy z graczy najpierw rzuca tyloma kośćmi
potworów, ile ma żetonów postaci, później odkłada 1 wybraną
kość na bok, a następnie umieszcza 1 ze swoich żetonów postaci
na obszarze z numerem widocznym na tej kości.
Należy rzucić 4
kośćmi potworów i umieścić po 1 żetonie potwora przy każdym
wskazanym obszarze. Następnie należy umieścić 1 potwora przy
obszarze, na którym znajduje się najwięcej Beks oraz umieścić 1
potwora przy obszarze, na którym znajduje się najwięcej
postaci.
Kiedy wszystko jest zrobione, jesteśmy gotowi do gry.
Nie będę wam opisywać, jak wygląda rozgrywka, zapraszam na stronę
Rebel, gdzie znajdziecie instrukcję online (nie da się skrócić
zasad, a przepisywanie ich jest bez sensu).
Nie jest to gra
szybka, a potrzebująca czasu zarówno na rozłożenie, jak i granie,
jednak warto go poświęcić, bo jest naprawdę ciekawa. Każda
rozgrywka jest inna, co sprawia, że nie nudzi się szybko. Dla nas
zdecydowanie plusem jest fakt, że jest to gra semi-kooperacyjna,
czyli pewne decyzję podejmujemy wspólnie, a jednocześnie każdy
walczy o własne zwycięstwo.
Wizualnie gra jest ładna,
mroczna, przyciągająca wzrok. Elementy według mnie są wysokiej
jakości, przy normalnym używaniu nic złego się z nimi nie
dzieje.
Instrukcja jasna, czytelna, zrozumiała. Z jej pomocą
zrozumienie zasad nie jest ani troszkę trudne.
Osaczeni to
gra, która nam zdecydowanie przypadła do gustu. Polecam dla
wszystkich, którzy mają minimum 14 lat.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Rebel oraz na FB
Nie miałam okAzij grać Ewelina
OdpowiedzUsuńŚwietna gra na zimowe wieczory
OdpowiedzUsuńSuper, polecam.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji grac Ania
OdpowiedzUsuń