Zapraszam na recenzję gry Halli Galli Twist, którą otrzymałam od Wydawnictwa Egmont (współpraca reklamowa baterowa).
Talię kart dokładnie
tasujemy i rozdajemy wszystkie pomiędzy graczy. Każdy ze swoich
kart tworzy stos zakryty i kładzie go przed sobą. Dzwoneczek
kładziemy tak, aby każdy miał swobodny dostęp do niego. Tyle
jesteśmy gotowi.
Gra polega na tym, że wykładamy po kolei
pierwszą kartę z własnej kupki. Następnie należy szybko
sprawdzić, czy jest pięć takich samych symboli, a jeśli tak jak
najszybciej naciskamy dzwonek. Jeśli nam się to uda i jest pięć
takich samych symboli, to zbieramy wszystkie odkryte karty. Natomiast
jeśli ich nie ma, po kolei każdy odkrywa następną kartę.
Wygrywa
osoba, która zbierze najwięcej kart.
Gra ma wręcz banalne
zasady i tak naprawdę można w nią zagrać z dzieckiem, które umie
liczyć do pięciu. Według producenta jest od sześciu lat, jednak
śmiało mogę stwierdzić, że również młodsze dzieci mogą po
nią sięgnąć (często do pięciu potrafią liczyć już
pięciolatki).
Nam się spodobała. Tak naprawdę można w nią
zagrać wszędzie, gdzie mamy „kawałek” miejsca, aby położyć
swoje karty, mieć gdzie je wykładać oraz umieścić dzwoneczek. To
gra wymagająca od nas szybkiego reagowania i doskonale go ćwicząca.
Wspiera również naukę liczenia.
Wizualnie gra jest ładna.
Mamy karty z różnymi symbolami. Niby nic takiego, są one dość
proste, jednak całość prezentuje się naprawdę ciekawie.
Jakość
gry według mnie jest na zadowalającym poziomie. Graliśmy w nią
wielokrotnie i nadal wygląda jak nowa.
Halli Galli Twist to
gra z prostymi zasadami, wymagająca od nas szybkiego reagowania,
taka, którą można zabrać dosłownie wszędzie i po prostu się
dobrze bawić. Jednocześnie ćwiczy m.in. naukę liczenia. Ze swojej
strony polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska.
Super gra ewelina
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa gra, polecam
OdpowiedzUsuńProsta a zarazem świetna gra
OdpowiedzUsuń