sobota, 26 sierpnia 2023

Wydawnictwo Egmont Gra Ubongo Shimo - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję gry Ubongo Shimo, którą otrzymałam od Wydawnictwa Egmont.















Zaczynamy od ustalenia, na jakim poziomie trudności gramy, a następnie na środku kładziemy wszystkie karty w odpowiednim kolorze (poziomy trudności różnią się kolorem kart i jest ich cztery). W pobliżu układamy klejnoty w linii pionowej (zaczynamy od żółtych, następnie zielone i na końcu niebieskie) oraz klepsydrę. Każdy z graczy wybiera swój kolor kafelków i kładzie je wszystkie w swoim pobliżu, a następnie bierze jedną kartę i kładzie ją przed sobą. Tyle, jeśli chodzi o przygotowanie. Teraz pora na grę.
Podczas każdej rundy, wszyscy równocześnie obracamy swoje karty, patrzą jaki zestaw kafelków potrzebują do gry (jest to napisane po lewej stronie karty), odnajdują je i kładą tak, aby bez problemu mogli po nie sięgnąć i nie mieszały się z pozostałymi. Następnie należy je odpowiednio ułożyć na karcie (tak, aby otwarte części znajdowały się na białych polach). Kiedy nam się uda, krzyczymy Ubongo i obracamy klepsydrę. Pozostali gracze mają tyle czasu na dokończenie układanie co przesypanie piasku w klepsydrze. Osoba, która krzyknęła Ubongo, zatrzymuje kartę, którą układał, wszystkie karty przeciwników, którzy nie ukończyli zagadek, a także dostaje jeden kryształ. Osoba, której uda się ułożyć kafelki na karcie, jednak nie jest pierwsza, zatrzymuje tę kartę. Koniec rundy, dobieramy nową kartę ze stosu i ponownie gramy tak samo.
Gra kończy się po dziewiątej rundzie. Teraz należy podliczyć punkty. Wygrywa osoba, która zdobędzie ich najwięcej.

To kolejna gra z serii Ubongo, jaka gości w naszym domu. Czym się różni od poprzednich? Elementami i zasadami, jednak tak jak i poprzednie, tak samo jest rewelacyjna.

Gra nie jest skomplikowana, a jednocześnie wcale nie jest taka łatwa. Czasem, aby ułożyć odpowiednio kafelki, trzeba mocno się nakombinować. To gra, która wymaga skupienia, szybkości oraz logicznego myślenia. Posiada aż cztery warianty trudności. Można w nią zagrać samemu, a także w maksymalnie cztery osoby.

Elementy są bardzo ciekawe, a przy tym różnorodne. Znajdziemy plastikowe klocki, „błyszczące” klejnoty oraz kartonowe karty. Wszystkie elementy są wysokiej jakości i nie niszczą się szybko, a do tego są naprawdę ładne, przyciągające wzrok.

Instrukcja jest jasna i zrozumiała. Z jej pomocą nie ma problemu ze zrozumieniem zasad. Dodatkowym plusem jest fakt, że poza podstawowym wariantem gry, znajdziemy w niej także dwa inne.

Moim zdaniem gra Ubongo Shimo jest wspaniała i z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz na FB.



Ubongo Shimo

3 komentarze:

  1. Świetna gra planszowa dla całej rodzinki

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubimy gry polecam wszystkim Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubimy grać wieczorami więc będzie to kolejna propozycja do przetestowania

    OdpowiedzUsuń