Zapraszam na recenzję książki pt.: „Sonia”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Książka pt.: „Sonia” to drugi tom serii „Niebezpieczny układ”.
Tom pierwszy to książka pt.: „Danielle”.
Sonia ma być jego, wie, że
zrobi wiele, aby ją zdobyć. Ma swój plan i lepiej, żeby nikt mu
go nie popsuł. W końcu jest Nikolai Romanow, on zawsze dostaje to,
co chce, a teraz chce, aby była jego i to z własnej woli. Czy mu
się uda?
Od zawsze zamknięta w złotej klatce, otoczona opieką
braci, mieszkająca z matką. Wiele lat wcześniej, została cudem
uratowana przez braci przed porwaniem. Ją udało się ocalić,
jednak jej brat i siostra zostali tego dnia porwani i do dziś,
pomimo wielu starań nie udało się ich odnaleźć. Dlatego jest tak
dobrze pilnowana, przez to nie zna świata na zewnątrz, wychodzi
tylko w towarzystwie matki. Niestety to nie wszystko, nawet nie ma
prawa decydowania w tak błahych sprawach, jak własny ubiór, nie ma
przyjaciół, możliwości chodzenia do szkoły. Zabójstwo matki
jest dla Soni tragedią, może nie były ze sobą blisko, ale ją
kochała. Jednocześnie to dla niej wielkie zmian i zamierza je
wykorzystać. Chce móc w końcu zacząć żyć, mieć prawa, jakie
mają inne dziewczyny w jej wieku. Tylko czy to się uda?
Kiedy
dowiaduje się, że wyjeżdża z Rosji, jest pewna, że przyjedzie po
nią brat. Jednak sprawy układają się tak, że pojawia się
Nikolai. To on ma zapewnić jej bezpieczeństwo w drodze do miejsca,
które ma być od teraz jej domem. Z jednej strony przerażona, z
drugie zafascynowana tym, co ją czeka. Od razu zamierza postawić
granice, pokazać swoje zdanie i liczy, że bracia jej na to pozwolą.
Wtedy jeszcze nie wie, jak wiele tajemnic jest przed nią ukrytych,
jak wiele zmieni w jej życiu uczucie, którego nie planowała, a na
dodatek grozi jej niebezpieczeństwo. Czy Nikolai ją zdobędzie? Czy
Sonia wywalczy sobie chociaż trochę wolności? Jak potoczą się
poszukiwania jej uprowadzonego wiele lat wcześniej
rodzeństwa?
Według mnie autorka po prostu ma dar pisania
prologów. Po raz kolejny stworzyła go tak, że ogromnie mnie
zaciekawiła i już wiedziałam, że to będzie świetna książka.
Taka też była, ciekawa, wciągająca od samego początku i
niepozwalająca się oderwać, aż nie poznałam zakończenia. Akcja
sprawnie poprowadzona, z wieloma zwrotami, które potrafiły mnie
zaskoczyć. Pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, sekretów,
poruszająca niełatwe temat, jakim jest handel dziećmi. To jedna z
niewielu książek, która pokazuje nie tylko to złe, agresywne
oblicze gangstera (i nie chodzi mi o jego stosunek do rodziny czy też
osoby, którą pokocha).
Głównych bohaterów mamy dwóch –
Sonię oraz Nikolaia. Książkę czytamy z perspektywy zarówno
jednego, jak i drugiego. Oboje są postaciami ciekawymi, dającymi
się lubić, chociaż Nikolai ma swoje za uszami. Tym razem nic
więcej niż dowiedzieliście się o nich na początku recenzji, wam
nie zdradzę. Powiem tylko jeszcze, że warto poznać ich bardzo
blisko.
„Sonia” to ciekawa, wciągająca, wywołująca
emocje książka, która bardzo mi się podobała. Są już
zapowiedzi kolejnego tomu, na który czekam z niecierpliwością. Z
wielką przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Ciekawa opinia ania
OdpowiedzUsuńZapisze by przeczytać ewelina
OdpowiedzUsuńSuper recenzja, warto przeczytać
OdpowiedzUsuńKolejna świetna pozycja książkowa na letnie popołudnie
OdpowiedzUsuń