Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wężowy ołtarz”, którą otrzymałam od Wydawnictwa LUCKY.
Joanna
o wielu lat pracuje w korporacji, gdzie projektuje reklamy i jest
naprawdę dobra w tym, co robi, nigdy wcześniej nie zawiodła.
Pewnego dnia, oddaje projekt, nad którym pracowała, poświęcając
wiele godzin. Jednak jej bezpośrednia przełożona Beata, nie tylko
go nie akceptuje, ale wręcz jest wściekła, twierdząc, że to, co
oddała, do niczego się nie nadaje. Prawda okazuje się inna,
projekt jest bardzo dobry, ona go sobie przywłaszcza, a na dodatek
dzięki niemu dostaje awans. Joanna początkowo jest załamana, nie
rozumie, jak można coś takiego zrobić, tym bardziej, jak okazuje
się, że ma wyjechać na szkolenie dla wypalonych pracowników.
Przecież ona nie jest ani trochę wypalona. Ma jednak dowody, że to
ona stworzyła projekt i za namową współpracowników idzie do
szefa wydziału, udowadniając, że projekt był jej. Ten jest mocno
zmieszany, że doszło do takiej sytuacji, a jednocześnie nie wie
jak z tego wybrnąć. Nad nim stoi właściciel, który na podstawie
projektu zabrał Beatę do głównej siedziby w Warszawie. Boi się,
że jeśli prawda wyjdzie na jaw, jemu się oberwie, prosi Joannę,
aby tego nie „ruszała”. Kobieta, pomimo że jest wściekła,
zgadza się zarówno na to, jak i na wyjazd, którego tak naprawdę
wcale nie potrzebuje.
Tak trafia do malowniczej Białej Kamiennej
u podnóża Tatr. Miejsce okazuje się naprawdę piękne, wręcz
magiczne. Joanna poznaje mieszkańców, a także legendy, które
coraz bardziej zaczynają ją fascynować, tym bardziej, kiedy
spotyka tajemniczą staruszkę z wężem. Przed nią wiele zmian, a
poznanie pewnego mężczyzny i propozycja pracy to dopiero początek.
Jak bardzo zmieni się życie Joanny? Co takiego stanie się na
szkoleniu? Kogo tam pozna? Czy decyzja o wyjeździe na kurs, była
dobra?
Przywłaszczenie sobie czyjejś pracy, niesprawiedliwe
potraktowanie, przyjaźń, miłość, legendy – to tylko mała
namiastka tego, co znalazłam w książce. To jedna z tych pozycji, w
których naprawdę dużo się dzieje, a to sprawia, że po prostu nie
dało się nudzić. Mnie bardzo się podobała, wciągnęła mnie
praktyczna od pierwszych stron i nie pozwoliła się oderwać, aż
nie dotarłam do zakończenia. Akcja sprawnie poprowadzona, ze
zwrotami, które potrafiły zaskoczyć.
Główną bohaterką
jest Joanna, kobieta pracująca w korporacji. Jest kobietą z jedną
strony sumienną, kiedy coś robi, dba o najmniejsze szczegóły,
jest dobrą znajomą, przyjaciółką, z drugiej momentami bywa
trochę naiwna. Ogólnie ją polubiłam i mocno jej
kibicowałam.
„Wężowy ołtarz” to książka, która
bardzo mi się podobała, wywołała we mnie wiele emocji, doskonale
się z nią bawiłam i z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę LUCKY Wydawnictwo oraz na FB
Świetna historia,przepełniona emocjami
OdpowiedzUsuńŚwietna książka warto przeczytać ewelina
OdpowiedzUsuńPolecam ania
OdpowiedzUsuń