Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się wolnym”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Luna.
Niby wydaje się nic trudnego
w powiedzeniu słowa „nie”, a jednak prawda jest zupełnie inna.
Bycie asertywnym, wyznaczenie granic, używanie tego właśnie słowa
jest bardzo ważne, a jednocześnie wcale nie takie proste. Jak się
tego nauczyć? Jak nie mieć wyrzutów sumienia? Jak zacząć stawiać
granice w odpowiednim miejscu? Jak nauczyć się myśleć najpierw o
sobie a dopiero później o innych, a jednocześnie nie czuć się
przez to źle? Na te i wiele innych pytań będziemy w stanie sobie
odpowiedzieć po przeczytaniu książki.
Zdecydowanie jej
plusem jest to, że znajdziemy ponad 130 scenariuszy. Są
realistyczne, pozwalają dowiedzieć się jak zachować się w
różnych sytuacjach. Każdy jest inny, każdy warty poznania. Jest
tego naprawdę dużo, co sprawia, że bez problemu znajdziemy taki,
który będziemy mogli wykorzystać w życiu realnym.
Nie jest
to książka, którą czytamy naraz, a przynajmniej dla mnie.
Poradniki wolę czytać „po kawałku”, abym mogła dobrze
przemyśleć to, co w nich znajdę. Inaczej moim zdaniem nie ma to
sensu.
„Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się
wolnym” to książka, która pozwala zrozumieć, że stawianie
granic nie znaczy, że jest się egoistom, a mówienia słowa „nie”
warto się nauczyć. Ze swojej strony polecam.
Moja ocena – 8/10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Luna oraz na FB
Super recenzja 👍
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja książkowa,warta naszej uwagi :)
OdpowiedzUsuń