środa, 7 czerwca 2023

Wydawnictwo Amare American Dream - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „American Dream”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.





Przed Majką gorący okres. Niebawem ma się dowiedzieć czy awans dostanie ona, czy jej partner Krzysiek. Wraz z nim wiąże się wyjazd do filii korporacji w Nowym Jorku. Oboje ustalili, że niezależnie od tego, kto wygra, wyjeżdżają oboje. To miasto od dawna podoba się kobiecie, dlatego bardzo się cieszy, że będzie tam mieszkać, przynajmniej przez jakiś czas. Jednak kiedy to Maja zostaje wybrana, nie mija długo, kiedy Krzysiek oznajmia jej, że między nimi koniec. Kobieta mocno to przeżyła, nie tylko liczyła na wspólny wyjazd, ale również na zaręczyny, a nawet ślub. To właśnie z nim wiązała swoją przyszłość.
Po kilku miesiącach amerykański sen Majki się zaczyna. Już na samym początku okazuje się, że kobieta, z którą zamieszka jest osobą, z którą na pewno połączy ją bliższa znajomość. Wspólnie wyruszają na karaoke, gdzie zalicza niemałą wpadkę. Śpiewając, spada ze stołu i to w ramiona pewnego przystojniaka. To ich pierwsze spotkanie jednak nie ostatnie. Niespodziewany pocałunek, spotkanie w pralni – los zdecydowanie pcha ich w swoją stronę. Co połączy Maję z tajemniczym mężczyzną? Jak ułoży jej się w pracy? Czy zapomni o Krzyśku? Czy wyjazd do Ameryki okaże się dobrą decyzją?

Historia Majki podobała mi się i uważam, że była warta przeczytania. Osobiście zaliczyłabym ją do tych lżejszych pozycji, dobrych na leniwe popołudnie. To opowieść o zostawienie wszystkiego za sobą i wyjazd do obcego kraju, o nowym początku, miłości, przyjaźni.
Książkę czyta się dość szybko, a podczas czytania towarzyszą lekkie emocje. Akcja wolniejsza, a jednocześnie nie sprawia, że książka staje się nudna (osobiście lubię czasem sięgnąć po takie spokojniejsze pozycje).

Główną bohaterką jest Maja. To kobieta, która wiele osiągnęła w życiu zawodowym, a jak się okazuje, dużo mniej w życiu osobistym. Jest osobą dość niezdarną (te jej wpadki nie jednokrotnie wywoływały u mnie spory uśmiech), o dużym sercu, sympatyczną, dającą się lubić.

„American Dream” to według mnie pozycja z tych lżejszych, niewymagających ogromnego skupienia podczas czytania, a to sprawia, że doskonale nadaje się na leniwe popołudnie. Mnie się podobała i polecam.



Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB



4 komentarze: