niedziela, 9 kwietnia 2023

Wydawnictwo Rebel Gra Śpiące Królewny 2: Na ratunek! - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję gry Śpiące Królewny 2: Na ratunek!, którą otrzymałam od Wydawnictwa Rebel.














Karty dzielimy według kolorów, na trzy kupki tworząc talię, książąt i pomocników. Talię tasujemy i kładziemy zakrytą na środku. Następnie odkrywamy pierwszą kartę i kładziemy obok. Karty pomocników tasujemy i rozkładamy zakryte wokół tali, a wokół nich odkryte karty książąt. Każdy z graczy otrzymuje po jednym rycerzu i umieszcza go na podstawce. Wszystkie pomoce graczy oraz kość umieszczamy tak, aby był do nich swobodny dostęp. Tyle z przygotowania, teraz można zacząć grę.
Rzucamy kością i w zależności od tego, jaką liczbę pokażę, dobieramy odpowiednią ilość kart, chyba że wyrzuci smoka, wtedy każdy z graczy przekazuje swojego rycerza graczowi po lewej stronie, jeśli posiada może w swoim królestwie królewnę, a następnie ponownie rzuca kostką. Następnie należy zagrać wszystkimi karta akcji natychmiastowej, kolejnym krokiem jest stworzenie swojego królestwa. Dalej mamy cztery możliwości do wyboru – tworzymy równanie, odrzucamy 2 identyczne karty numerowe, gramy księgą czarów lub ratujemy księcia. Ostatnią czynnością w naszej turze jest odrzucenie kart tak, aby pozostało nam ich pięć.
Wygrywa gracz, który jako pierwszy uratuje wymaganą liczbę książąt.

Zasady gry nie należą ani do banalnych, ani do bardzo skomplikowanych. Gra przeznaczona jest od ośmiu lat i według mnie wiek jest odpowiednio dobrany. Takie dziecko nie będzie miało problemów z ich zrozumieniem.

Gra jest naprawdę ciekawa, a każda rozgrywka inna. Jest to pozycja, która nie tylko pozwala przyjemnie spędzić czas, ale również pozwala w ciekawy sposób ćwiczyć matematykę.

Instrukcja jasna i czytelna, a do tego dość kolorowa. Z jej pomocą zrozumienie zasad jest zdecydowanie prostsze.

Wizualnie gra jest przyjemna dla oka. Znajdziemy karty z uroczymi, bajkowymi ilustracjami oraz różnokolorowymi rycerzami na koniach. To wszystko nie tylko przyciąga wzrok, ale również umila granie.

Jakość elementów według mnie jest dość wysoka. Jeśli ich używamy normalnie, nic złego się nie dziele. Zarówno karty, jak i rycerze nie łamią się, nie rozdwajają, nie rozrywają.

Opakowanie nie jest duże, co zdecydowanie jest plusem. Wszystkie elementy bez problemu się w nim mieszczą, nie zajmuje dużo miejsca, bez problemu można zabrać grę poza dom.

„Śpiące Królewny 2: Na ratunek!” to gra, która nie tylko bawi, ale również pomaga w ćwiczeniu matematyki. My spędziliśmy z nią przyjemnie czas i z przyjemnością polecamy.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Rebel oraz na FB.


Śpiące Królewny 2: Na ratunek!

3 komentarze: