Zapraszam na recenzję książki pt.: „Nowe życie”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Wissarion,
Nadia, Marcel i Marta po ciężkich czasach pragną zacząć wszystko
od nowa. Radziecka prasa na tyle ich zachęca, że opuszczają Wołyń,
aby zamieszkać we Wrocławiu. Niestety na miejscu okazuje się, że
wcale nie jest tak wspaniale, jak miało być. Przed bohaterami nowa,
powojenna rzeczywistość, nowe rozterki, nowe problemy, z którymi
będą musieli się zmierzyć. Walka o stabilizację, pracę, swoje
miejsce pośród tego wszystkiego. Bohaterowie nie jednokrotnie staną
przed bardzo trudnymi decyzjami, będą musieli wybrać czy pozostaną
wierni własnym ideą, czy aby polepszyć byt, zapewnić
bezpieczeństwo swoim bliskim podporządkują się nowemu ustrojowi.
Jak potoczą się losy bohaterów? Czy poradzą sobie z nową
rzeczywistością? Czy będą mieli siłę na kolejne zmaganie się z
ciężkimi czasami, z problemami? Czy pośród tego wszystkiego uda
im się odnaleźć szczęście?
Zacznę od tego, że nie
czytałam Sagi Wołomińskiej, w której poznajemy wcześniejsze losy
bohaterów, czyli te w czasie wojny. Czy mi to w jakiś sposób
przeszkadzało? Z jednej strony nie jednak z drugiej fajnie by było
dowiedzieć się o zdarzeniach wcześniejszych. Zdecydowanie
zamierzam nadrobić Sagę Wołomińską, zanim sięgnę po kolejny
tom.
W książce znajdziemy historię pełną bólu,
rozczarowania, a jednocześnie nadziei, walki o lepsze jutro, o
bezpieczeństwo. To obraz powojennego kraju, życia, które nie było
usłane różami. Według mnie jest ciekawa, wciągająca, pełna
emocji.
Tym razem mamy więcej niż jednego bohatera.
Poznajemy bliżej losy Wissariona, Nadii, Marcela, Marty. Każdy z
nich według mnie był postacią ciekawą, mającą wady i zalety, a
dzięki temu są realistyczni. Powiem jeszcze, że osobiście ich
polubiłam, więcej nie zdradzę, ponieważ musiałabym zdradzić
zbyt wiele z książki.
Książka pt.: „Nowe życie” to
pierwszy tom cyklu „Na obcej ziemi”. Spędziłam z nią miło
czas, moim zdaniem warto po nią sięgnąć i polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Skarpa Warszawska oraz na FB
Obok tej książki nie można przejść obojętnie 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa opinia chętnie poczytam ewelina
OdpowiedzUsuńŚwietna polecam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam ania
OdpowiedzUsuń