wtorek, 21 marca 2023

Wydawnictwo Muza Książka pt.: „To nie może się udać” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „To nie może się udać”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.





Alexis do pewnego momentu miała dość poukładane życie, chociaż tak naprawdę mało, o czym w nim decydowała. Wcześniej był ojciec nieznoszący sprzeciwów, później mężczyzna, z którym się związała, ordynator oddziału chirurgicznego. Jednak nadeszła chwila, kiedy powiedziała dość, zaczęła widzieć, w jak toksycznej relacji utknęła. Jego zdrada była początkiem wielkich zmian w jej życiu, a zmian, jakie nadchodziły, nikt się nie spodziewał. Również terapia, na którą zaczęła uczęszczać, dużo pomogła jej zrozumieć.
Wracając z pogrzebu ciotki, Alexis spotyka na swojej drodze szopa, co kończy się tym, że jej samochód ląduje w rowie. Z opresji ratuje ją młody mężczyzna. Niedługo później zatrzymuje się w małym miasteczku, jest tak głodna, że musi coś zjeść. Tak spotyka go ponownie, a sympatyczna rozmowa, pewien zakład sprawiają, że nie je tam, gdzie planowała, a w jego domu. Chociaż tego nie planowała, ląduje w jego łóżku, a rano po prostu znika.
Daniel żyje w małym miasteczku. Wakan, gdzie jest burmistrzem i prowadzi pensjonat, jest jego miejscem na ziemi, jego dziedzictwem. Alexis wpada mu w oko praktycznie od samego początku, a kiedy znika po namiętnej nocy, nie potrafi o niej zapomnieć. Również ona wciąż o nim myśli, aż w końcu postanawia pozwolić sobie na odrobinę przyjemności. To ma być tylko seks, chwile zapomnienia z dala od jej prawdziwego życia, ma być jej tajemnicą. Jednak dla niego od początku jest to coś zupełnie innego, dużo większego. Czy pomimo wielu przeciwności będą razem? Co Alexis odkryje w małym miasteczku? Czy postawi się w końcu ojcu? Czy pozwoli sobie na własne szczęście, zamiast zadowalać innych?

Czyżby kolejny romans, który się przeczyta i szybko się o nim zapomni? Zdecydowanie nie. Owszem mamy tu namiętność, miłość, ale nie tylko. Autorka porusza wiele trudnych tematów (np. różnica wieku, toksyczny ojciec, presja dziedzictwa), zmuszając czytelnika do przemyśleń. To jedna z tych pozycji, o której się myśli jeszcze długo po przeczytaniu ostatniego słowa.
Historia Alexis i Daniela była ciekawa, wciągająca, niebanalna. Wciągnęłam się w nią praktycznie od pierwszych stron i pomimo że nie należy do króciutkich (ma prawie 450 stron), przeczytałam ją naraz. Z akcją sprawnie poprowadzoną, ciekawymi zwrotami. Pełna tajemnic, sekretów, ze świetnymi dialogami, momentami zabawna, momentami wywołująca świeczki w oczach.

Bohaterowie ciekawi, których tacy uwielbia się praktycznie od samego początki, co nie będę ukrywać, dość rzadko mi się zdarza.
Alexis jest lekarką, pracuje na oddziale ratunkowy i to praktycznie jedyna sprawa którą „wywalczyła”. Ojciec chciał, żeby została chirurgiem jak wszyscy w rodzinie Montgomery od wielu pokoleń. To kobieta poświęca siebie dla innych. Jest dobra, czuła, z jednej strony zaczyna o siebie walczyć, z drugiej pozwala ojcu sprawować nad sobą władzę. Mocno jej kibicowałam.
Daniel jest burmistrzem, mężczyzną, na którego można liczyć, mimo jego młodego wieku. Miasteczko, w którym mieszka jest niewielkie, wszyscy się znają, każdy może liczyć na tego drugiego. To mężczyzna z poczuciem humoru, seksowny, pomocny, dbający o innych. Jego po prostu nie da się nie lubić.

„To nie może się udać” to świetna książka, o której nie zapomnę szybko, z którą nie dało się nudzić, która wywołuje wiele emocji podczas czytania. Z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB


To nie może się udać

3 komentarze:

  1. Gdybym miała oceniać po okładce to raczej nie zwróciłabym na nią uwagi. Recenzja bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie opisana chętnie przeczytam Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa historia,podnosząca na duchu.Mam chrapkę na ten romans obyczajowy :)

    OdpowiedzUsuń