Zapraszam na recenzję książki pt.: „Pragnienia serc”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.
Evelyn
jest pisarką oraz pracuje w bibliotece i to właśnie tam po raz
pierwszy spotyka ją Jace, spadkobierca rodzinnej fortuny. Kobieta
praktycznie od samego początku go fascynuje, a kiedy okazuje się,
że przed nim kolejny rodzinny zjazd, który do miłych nie należy,
pragnie, żeby pojechała z nim. Chociaż już od jakiegoś czasu się
przyjaźnią, Evelny nie od początku się zgadza, jednak i tak miała
jechać na urlop, więc można połączyć obie rzeczy. Jej pierwsza
książka została przyjęta bardzo pozytywnie, powinna pisać dalej,
problem w tym, że nie ma weny.
Mężczyzna nigdy nie lubił tych
wyjazdów, wie jednak, że nie można się z nich „wymigać”.
Jadąc z Evelny, liczy, że uda mu się przetrwać, a także
spędzić wspólnie miły czas. Dla rodziny ona ma być jego
narzeczoną. Wszystko szło początkowo dobrze, jednak późniejsze
zdarzenia zaczęły wiele zmieniać. Dziwne zdarzenia, śmierć
bliskiej osoby, afery, kłamstwa, niedomówienia – to wszystko
przed nimi. Czy dadzą radę to przetrwać? Co takiego się stanie?
Czy Evelny będzie żałować zgody na wyjazd? Co tak naprawdę
połączy ją z Jacem? Czy odzyska wenę? Jakie tajemnice
skrywa?
Nie będę ukrywać, że mnie książka zaskoczyła i
to w pozytywny sposób. Po opisie spodziewałam się lekkiej lektury
na leniwe popołudnie, a dostałam naprawdę ciekawą, emocjonującą
książkę z wątkiem kryminalnym. Mnie wciągnęła praktycznie od
samego początku i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do
ostatnich stron. Akcja trochę wolniejsza, jednak nie uważam tego za
wadę. Nie jest ani trochę nudna, czy też „rozwleczona”.
Znajdziemy w niej zwroty, momentami zaskakujące.
Bohaterowie
moim zdaniem dobrze wykreowani, wywołujący emocje w
czytelniku.
Evelny to kobieta, która ma za sobą niełatwą
przeszłość. Według mnie jest dzielna, odważna, samodzielna.
Pracuje w bibliotece, pisze książki, spełniając swoje marzenia i
stara się zapomnieć o tym, co było kiedyś. Zdecydowanie ją
polubiłam.
Jace to mężczyzna, który jako jedne z nielicznych
męskich bohaterów zdobył moją sympatię, prawię od samego
początku. Jest przyjazny, opiekuńczy, to taka osoba, na którą
zawsze można liczyć, którą chce się mieć blisko
siebie.
Książka pt.: „Pragnienia serc” zdecydowanie
przypadła mi do gustu i ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper ewelina
OdpowiedzUsuń