środa, 28 września 2022

Wydawnictwo Mando Książka pt.: "Narzeczona z powstania” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Narzeczona z powstania”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Mando.





Jest rok 1938, a Marysia jest beztroską nastolatką przeżywającą swoją pierwszą miłość. Młoda dziewczyna ma swoje plany i marzenia, a w dążeniu do ich realizacji wspierają ją rodzice. Wszystko zaczyna się zmieniać, kiedy wybucha wojna. Marysia dość szybko musi dorosnąć i zmienić swoje priorytety. Teraz niemarzenia i plany są ważne a przetrwanie i ochrona najbliższych. Wojna zmienia wszystko, a to, co się podczas niej przeżyje, zostaje w pamięci już na zawsze. Co takiego przeżyje Marysia? Jak potoczą się jej losy? Co stanie się z jej planami i marzeniami?

To jedna z tych książek, która wywołuje w czytelniku wiele emocji, poruszając niełatwy temat, jakim jest wojna. Historia, jaką poznałam, nie należała ani do łatwych, ani do takich co wywołują uśmiech na twarzy. To, co przeżyła bohaterka, niejednokrotnie wywołało we mnie wzruszenie. Książkę czytało się dość szybko, a to, co przeczytałam, pozostanie w mojej pamięci jeszcze na długi czas. To historia pełna przemocy, niesprawiedliwości, bólu, straty, a jednocześnie nadziei.

Główną bohaterką jest Marysia. Poznajemy ją jeszcze przed wojną, jako beztroską dziewczynę z marzeniami. Późniejsze zdarzenia mocno ją zmieniają. Bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam, aby w jej życiu zaświeciło znowu słońce.

„Narzeczona z powstania” to niełatwa historia, którą moim zdaniem warto poznać. Ze swojej strony polecam.




Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MANDO oraz na FB



2 komentarze: