Zapraszam na recenzję książki pt.: „Black nights. Tom 1. Część 2”, którą otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Recenzję części pierwszej znajdziecie tu - https://anka8661.blogspot.com/2022/06/wydawnictwo-waspos-ksiazka-pt-black.html
Aurora
z jednej strony zrozumiała, że jest z nią bardzo źle i walczy o
to, aby poradzić sobie z nałogami. Z drugiej nie jest jej łatwo i
mimo dużego wsparcia ze strony obu zespołów, a także wspaniałego
terapeuty, czasem ma chwilę słabości. Na dodatek nie tylko zbliża
się termin trasy koncertowej, ale również nieplanowo musi wystąpić
w koncercie, na co nie jest za bardzo gotowa. Kobieta ma problem ze
śpiewaniem, czuje blokadę i bardzo się boi, że nie będzie umieć
wydobyć z siebie głosu na scenie. Na szczęście jej związek z
Vale jak na razie idzie w dobrą stronę, a ona może na niego
liczyć. Czy uda jej się pokonać nałogi? Jak potoczy się jej
związek z Vale? Jak uda się trasa koncertowa? Czy Aurora będzie,
dała radę śpiewać bez żadnych wspomagaczy?
Pierwsza część
na początku nie do końca mi się podobała, jednak im dalej
czytała, tym robiło się ciekawiej. Jak wypadła druga część?
Moim zdaniem jest lepsza od pierwszej. Mamy tu więcej zaskakujących
zwrotów, a podczas czytania towarzyszyły mi większe emocje. Muszę
jeszcze wspomnieć o zakończeniu, które sprawiło, że nie wiem,
jak ja wytrzymam czas oczekiwania na kontynuację.
Bohaterowie
ciekawi, dobrze wykreowani. Nadal główną bohaterką jest Aurora,
jednak zaszły w niej ogromne zmiany. Przede wszystkim zaczęła
widzieć problem i pragnie zmiany. Bardzo mocno jej kibicowałam,
choć nie będę ukrywać, były momenty, kiedy nie do końca
podobało mi się jej zachowanie.
„Black nights. Tom 1.
Część 2” to książka, z którą spędziłam miło czas i z
przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos
Fajna
OdpowiedzUsuń