poniedziałek, 29 sierpnia 2022

Wydawnictwo Lipstick Books Książka pt.: "Szept mroku” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję przedpremierową książki pt.: „Szept mroku”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Lipstick Books.






Mia od jakiegoś czasu dostaje dziwne wiadomości. Dziewczyna jest niemal pewna, że to jakiś kolega jej młodszego brata robi sobie żarty. Początkowo nie bardzo się nimi przejmuje, jednak im częściej się pojawiają, tym zaczynają ją bardziej niepokoić. Przyjaciółki, którym o nich mówiła, radzą, aby udała się na policję. Mia co prawda tego nie robi, jednak po raz pierwszy odpisuje na wiadomość, informując nadawcę, że jeśli nie da jej spokoju, zgłosi to. Tak zaczyna się niebezpieczna gra, w której dziewczyna musi wziąć udział. Osoba, która do niej pisze, zna jej wiele sekretów, które zraniłyby bliskich jej ludzi. Dlatego nie ma wyjścia, musi robić to, co jej każe, a na SMS się nie skończy. Na dodatek to nie jest jedyny problem, z jakim będzie się zmagać. Po czternastu latach przypomina sobie o niej i jej bracie ojciec. Do mężczyzny nie dociera, że nie chcą mieć z nim nic wspólnego, a ich matka niczego nie ułatwia. Jak sobie z tym poradzi? Czy przebaczy ojcu? Jak potoczy się dziwna gra? Kto jest jej autorem? Czy Mia jest w niebezpieczeństwie?

Bardzo lubię książki pani Kingi Litkowiec, dlatego z chęcią sięgam po nowości. Kiedy dowiedziałam się, że tym razem będzie coś zupełnie innego, byłam bardzo ciekawa, jaka będzie ta książka. Po przeczytaniu stwierdzam, że jest świetna. Historia okazała się ciekawa, wciągająca, niebanalna, mroczna. Momentami dosłownie czułam strach głównej bohaterki, a zakończenie mocno mnie zaskoczyło (w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Od książki nie mogłam się oderwać, chciałam jak najszybciej odkryć wszystkie sekrety i dowiedzieć się jak to się skończy, jakie decyzje podejmie nie tylko Mia, ale również jej prześladowca.

Główną bohaterką jest młoda dziewczyna Mia. Jest bohaterką ciekawą, mającą wady i zalety (a przez to wywołującą emocje w czytelniku). Według mnie jest odważna, waleczna, a jednocześnie wie, kiedy odpuścić. Woli sama cierpieć niż pozwolić na zranienie bliskich sobie osób. Osobiście ją polubiłam.

„Szept mroku” to według mnie świetna książka, z którą po prostu nie da się nudzić. Z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę gwfoksal oraz na FB Lipstick Books


Szept mroku


2 komentarze: