Zapraszam na recenzję książki pt.: „Lonely Heart”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar.
Rosie
zaczynała we własnym pokoju, nikt nie wierzył, że odniesie
sukces, jednak Anna się nie poddawała. Teraz jej program, w którym
rozmawia z gwiazdami, jest coraz bardziej popularny, ludzie ją
lubią, a celebryci z chęcią zgadzają się na spotkania. Kiedy
okazuje się, że po wielu próbach w końcu udaje się uzyskać
zgodę na wywiad, z jej ulubionym zespołem Scarlet Luck młoda
kobieta jest bardzo szczęśliwa i nie spodziewa się tego, co się
stanie.
Wywiad okazuje się katastrofą, ludzie myślą, że
zakpiła sobie z członków zespołu i nikt nie chce poznać prawdy.
To, co się stało, było zwykłym przypadkiem, na dodatek nie z jej
winy, jednak to ona ponosi konsekwencje. Jej program ma coraz
mniejszą oglądalność, a na Rosie wylewa się hejt. Kiedy
członkowie zespołu widzą filmik, na którym kilka dziewczyn znęca
się nad nią, nie tylko ją obrażają, ale również wylewają na
nią kawę, postanawiają interweniować. W pewnym momencie Rosie nie
wytrzymuje, ucieka, chowa się i czuje, że ogarnia ją atak paniki.
Tak znajduje ją „Bestia”, który doskonale wie, z czym się
mierzy i postanawia jej pomóc. Tak zaczyna się ich znajomość, z
której rodzi się więcej, niż on by chciał. Dlaczego? Co takiego
stało się podczas wywiadu? Dlaczego Rosie spanikowała? Co połączy
Rosie i „Bestię”.
Zacznę od tego, że książka nie jest
dla każdego, a to dlatego, że porusza niełatwe tematy. Ataki
paniki, depresja, alkoholizm to tylko namiastka tego, co w niej
znajdziemy. Książka wywołuje ogromne emocje podczas czytania. Mnie
osobiście się podobała, jednocześnie nie była to książka,
którą przeczytałam naraz. Były momenty, kiedy musiałam odłożyć
ją na bok, aby przemyśleć to, co przeczytałam. Sporym plusem
według mnie jest fakt, że czytamy ją z perspektywy obu
bohaterów.
Jeśli chodzi o bohaterów, są ciekawi,
wywołujący wiele emocji w czytelniku. Nie mogę wam zbyt wiele
powiedzieć ani o Rosie, ani o Bestii, bo musiałabym zdradzić zbyt
wiele z fabuły. Zdradzę tylko tyle, że oboje walczą ze swoimi
demonami, a ta walka jest bardzo ciężka. Po poznaniu ich historii
oboje polubiłam, chociaż nie będę ukrywać, że były momenty,
kiedy miałam ochotę nimi potrząsnąć.
„Lonely Heart”
to książka wywołująca wiele emocji, poruszająca niełatwe
tematy. Ze swojej strony polecam.
Moja ocena - 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuń